Rezerwowy Pafka

Tag: ekstraliga rugby|

Przemysław Szyburski: Ogniwo wygrało zasłużenie. W drugiej połowie doszło u nas do dużej liczby zmian, ale moi zawodnicy zagrali z charakterem i to jedyny pozytyw

Budo 2011 Aleksandrów Łódzki przegrali drugi ligowy mecz z Ogniwem Sopot. Pierwszy 5:15, a teraz 17:42. Gdyby sezon kończył się po sezonie zasadniczym, Ogniwo pewnie już cieszyłoby się z mistrzowskiego tytułu ale…

Do trzech razy sztuka. 11 czerwca w wielkim finale decydującym o tytule mistrza Polski dojdzie do trzeciego starcia obu ekip, a wtedy wszystko znów jest możliwe. Aleksandrowianie przegrali wyraźnie i zdecydowanie. Trudno jednak walczyć skutecznie, gdy w pewnym momencie nie ma się na placu z powodu kontuzji nieomal połowy podstawowej piętnastki. Jak na to nie patrzeć w drugim starciu najlepszych ekip ekstraligi Ogniwo było zdecydowanie lepsze i wygrało jak najbardziej zasłużenie!

Trener łodzian Przemysław Szyburski po spotkaniu w Sopocie: Wygrała drużyna lepsza. W pierwszej połowie popełnialiśmy za dużo przewinień, kończonych karnymi, co tylko napędzało zespół gospodarzy. W drugiej połowie doszło do dużej liczby zmian, ale zawodnicy zagrali z charakterem i to jedyny pozytyw. Za dużo było błędów i w tej sytuacji nie mieliśmy czym grać. Przeanalizujemy dokładnie ten mecz, ale przede wszystkim musimy wyleczyć naszych ważnych graczy. Mamy przed sobą dwa spotkania – jedno ligowe, a drugie o tytuł mistrza Polski i do tego drugiego starcia musimy być jak najlepiej przygotowani.

– Nie spodziewaliśmy się, że ten mecz będzie miał taki przebieg jaki miał. Finał będzie zdecydowanie inny. Cieszymy się z dzisiejszej wygranej. Zawodnicy stanęli na wysokości zadania, wykonali większość założeń taktycznych. Straciliśmy 3 przyłożenia i to w brzydki sposób. Można podsumować, że 60 minut było bardzo dobre, a 20 minut słabsze – podsumował mecz przed kamerą TVP Sport, Karol Czyż, trener Ogniwa.

Walcząca o medale drużyna Budo 2011 zaprezentuje się w Aleksandrowie Łódzkim – 9 lutego o godz. 18. Przy okazji będzie można zobaczyć wyjątkowy film!

Fot. pzrugby.pl

Liderzy ekstraligi rugby Budo 2011 Aleksandrów Łódzki mają nową nazwa, nowe logo, a przede wszystkim nowy sportowy dom w Aleksandrowie Łódzkim. Rugbiści to ludzie niezwykle konsekwentni, nie tylko w grze, ale i w życiu. Robią wszystko, żeby zintegrować się z nowym środowiskiem, przybliżyć rugby, klub, drużynę i pokazać cele, o jakie będzie toczyć się gra w wiosennych rozgrywkach.

Dyrektor sportowy Budowlanych SA Mirosław Żórawski: – Za nami dwie akcje promocyjne w Aleksandrowie Łódzkim. Będzie trzecia w Młodzieżowym Domu Kultury (ul. 1 Maja 17/19) czyli spotkanie ze środowiskiem biznesu i szkół, co jest związane z otwieraniem w Aleksandrowie Łódzkim Akademii Rugby7. Zostanie m.in. zaprezentowana drużyna ekstraligi. Początek czwartkowego spotkania o godz. 18.

Fot. pzrugby.pl

Spotkanie z rugbistami Budo 2011 w czwartek 9 lutego o godz. 18 w Młodzieżowym Domu Kultury (ul. 1 Maja 17/19) w Aleksandrowie Łódzkim

Naszym zdaniem warto wybrać się na spotkanie także dlatego, że będzie można zobaczyć ludzi, którzy będą walczyć i wygrywać dla Aleksandrowa Łódzkiego. Przy okazji będzie można obejrzeć wyjątkowy film poświęcony drużynie.

Bohaterami filmu „W drodze” są zawodnicy i trenerzy Budowlanych SA, Niespełna półgodzinny dokument opowiada w ciekawy sposób o ludziach, którzy związali się z tym sportem na dobre i złe. Kamera pokazuje codzienność odległą od tej z boiska.  Film wyreżyserowali Roman Kałuża-Wierzchosławski (także autor scenariusza) i Artur Frątczak, zmontował Piotr Bodak, udźwiękowiła Joanna Szczęsnowicz, a muzykę napisał Łukasz Olejnik.

Film „W drodze” dostał nagrodę główną (10 tys. zł) – Złotego Mamuta na pierwszym Festiwalu Filmów Sportowych w Zakopanem. Został też laureatem nagrody specjalnej AMAP na 38. Międzynarodowym Festiwalu Sport Film Festival w Palermo. Obraz był pokazywany na festiwalach Człowiek w Zagrożeniu i Camerrimage.

W materiałach promujących film czytamy: Rugby nie jest w Polsce sportem popularnym. Okazuje się jednak, że spotkać można grupę potężnie zbudowanych, muskularnych facetów katujących jajowatą piłkę w tej skomplikowanej grze. Drużynę zawodnicy tworzą ze względu na pasję – nie pieniądze; na treningi przychodzą po godzinach pracy, często kosztem czasu, który mogliby poświęcić rodzinom, dzieciom, przyjaciołom. Wbrew szarej polskiej rzeczywistości tworzą drużynę, która chce sięgnąć po mistrzowski tytuł.

Oby te słowa, okazały się prorocze i 11 czerwca Budo 2011 Aleksandrów Łódzki zagrali wielki mecz o złoty medal i tytuł mistrza Polski.

Cele Master Pharm Rugby Łódź. Jesienią miejsce w czołowej czwórce, wiosną walka o finał!

Sezon ekstraligi rugby zaczyna się już w sobotę. O godz. 14 Master Pharm Rugby Łódź zagrają w Lublinie z Budowlanymi, z którymi przegrali w minionym sezonie oba spotkania.

– Nigdy nie grało się nam z nimi łatwo mówi trener Przemysław Szyburski, ale jest pełen wiary w swoją nową, mocno odmłodzoną drużynę.

-Nowy skład i nowe wyzwania. Będzie to sezon zmian nie tylko w naszym klubie. Takiego ruchu na rynku transferowym przez kilkadziesiąt lat mojej obecności w rugby nie zaobserwowałem. Będzie się działo – dodaje dyrektor sportowy Budowlanych SA Mirosław Żórawski.

Jak zmiany w łódzkim klubie komentuje szkoleniowiec? – Wrócił Piotrek Karpiński i będzie pełnił rolę kapitana. To duże wzmocnienie. Wrócił Krzysztof Justyński, to gracz walczący na boisku. Przyszli do nas trzej bracia Łukasz, Patryk, Eryk Chain ze Skry, Polomea Kata Finau – zawodnik z Tonga, Elguja Kikvadze – szybki łącznik z Gruzji, Dmytro Prodeus – silny zawodnik z Ukrainy. Straciliśmy czołową postać: Michał Mirosz przeszedł do Skry Warszawa, Adrian Seerane odszedł do Ogniwa Sopot, a Tevita Soafa wyjechał do Francji. Trzeba czasu, żeby to wszystko zgrać. Cieszy mnie, że na treningach ćwiczy ponad 20 zawodników. Powinniśmy się wzmocnić jeszcze dwoma zawodnikami. Gra byłaby jeszcze lepsza – mówi Przemysław Szyburski.

– Młodzi ludzie, którzy do nas przyszli wgryzają się w naszą drużynę – mówił legendarny kierownik drużyny Grzegorz Białkowski. – W rozmowach z nimi słyszałem, że zrobili dobry ruch. Doświadczeni gracze też bardzo pozytywnie wpłyną na nasz zespół. Zaangażowanie na treningu i podejście dobrze rokuje.

O celach mówi prezes Budowlanych SA – Krzysztof Serafin: – Uważam, że mając taki zgrany team mamy wielkie szanse, żeby walczyć o medale. W rundzie jesiennej chciałbym, abyśmy byli w pierwszej czwórce, by na wiosnę walczyć o finał. Naszym celem jest powrót do walki o mistrzostwo Polski. Z drużyną zostają wszyscy sponsorzy. Dołączają nowi partnerzy. Będą projektowane nowe koszulki. Przed pierwszym meczem w Łodzi (z Arką Gdynia, 10.09 godz.15 na Łodziance) gwarantuję, że zaskoczymy wszystkich pozytywnymi wiadomościami.

© 2024 Ryżową Szczotką

Theme by Anders NorenUp ↑