
Piłkarska reprezentacja Niemiec zagrała w swoim jubileuszowym 1000 meczu kadry, niczym… łódzki Widzew. Trener Hansi Flick postawił na ustawienie trzema obrońcami. Jego podopieczni popełniali katastrofalne błędy w grze, pozwalając Ukraińcom łatwo, zbyt łatwo zdobyć trzy bramki. Rywale prowadzili 3:1, a wtedy szkoleniowiec Niemiec przestawił drużynę na grę czterema defensorami, wpuścił na boisko Kai Havertza, który pociągnął drużynę, dał impuls do lepszej, odważniejszej gry, strzelił kontaktowego gola,a dzięki udanej końcówce Niemcy doprowadzili do honorowego remisu 3:3. Dwa ostatnie gole padły w 83 minucie i doliczonym czasie gry.
Tak, dokładnie jest, jak się Państwu zdaje. Wypisz wymaluj mamy przed sobą wiosenne starcie Widzewa z Pogonią, gdzie też padł remis 3:3, a wyrównującego gola Martin Kreuzriegler zdobył w doliczonym czasie gry.
Statystyki Niemców są upokarzające. Wygrali tylko trzy z ostatnich dziewięciu meczów – z Omanem, Kostaryką i Peru. Równie szokujące jest to, że w ostatnich 14 spotkaniach tylko dwa razy zachowali czyste konto (2:0 przeciwko Omanowi i Peru) – podaje Onet.

A teraz przed nimi towarzyski mecz z reprezentacją Polski, będący pożegnaniem z kadrą Jakuba Błaszczykowskiego. Początek meczu Polska – Niemcy: 16.06.2023 (piątek), godz. 20:45. Transmisja TV: TVP 1, TVP Sport, Polsat Sport Premium 1.
Trener Fernando Santos zapowiedział, że będzie eksperymentował ze składem (czy wystawi Roberta Lewandowskiego?). Dla niego i słusznie o niebo ważniejszy jest mecz eliminacji Euro 2024 z Mołdawią 20 czerwca o godz. 20.45 w Kiszyniowie. Do tej pory nasi rywale uzyskali w eliminacjach dwa remisy (z Wyspami Owczymi 1:1 i Czechami 0:0). Polacy przegrali z Czechami (1:3) i pokonali Albanię 1:0.