
Przed nami wielki hit piłkarskiej I ligi. W niedzielę o godz. 14.45 wicelider Ruch Chorzów podejmie w Gliwicach lidera – ŁKS Łódź. Transmisja w Polsat Sport. Zainteresowanie fanów było ogromne. W 48 godzin rozeszły się wszystkie bilety. Na żywo to spotkanie będzie obserwować 9913, jednak wśród nich nie będzie ani jednego kibica ŁKS. Wielka szkoda.
Piłkarze ŁKS wyjadą do Gliwic po sobotnim treningu. Być może w meczowej kadrze pojawi się ważny obrońca – Nacho Monsalve.
Dobrze by było powtórzyć, a nawet jeszcze polepszyć statystyki ze spotkania ze Stalą Rzeszów (1:0). Wygrane pojedynki: 55% (trzeci wynik w sezonie). Wygrane pojedynki w ofensywie: 56% (najlepszy wynik w sezonie). Strzały: 18-8. 11 zawodników strzelało na bramkę Stali. Najwięcej odbiorów: Kamil Dankowski (7).
Przed takim pojedynkiem wszystkie gesty wsparcia są ważne. Co zrobiło miasto Łódź? Nic, swego czasu rozdało marne sportowe dotacje i zapadło w znany od lat sportowy sen.
Tymczasem miasto Chorzów wykupiło kolejny pakiet akcji Ruchu. Na ten cel przeznaczono 2 mln zł. To kwota zgodna z zapisami przyjętej w grudniu uchwały budżetowej na 2023 r. Miasto Chorzów od wielu lat uwaga! uwaga! To znamienne i znaczące: jest głównym partnerem klubu i zasila jego budżet poprzez wykup akcji oraz umowy na promocję poprzez sport.
Miasto wesprze Ruch kwotą 2 milionów złotych. Dotacja – jak zwykle ostatnimi czasy – spływa na Cichą w formie wykupu akcji spółki. Taka kwota była zapisana klubowi w budżecie samorządu na 2023 rok. Zostanie przekazana już wkrótce, a nie w płaconych w późniejszych terminach transzach – by Niebieskim łatwiej było radzić sobie z dyskomfortem wywołanym koniecznością gry w Gliwicach – podaje dziennik „Sport”.
Na dwóch milionach w tym roku się nie skończy. Zgodnie z zapowiedziami, magistrat dorzuci coś jeszcze: kwotę mającą oddawać wysokość umowy między Ruchem a Piastem, warunkującą, że jeden mecz kosztuje wynajmującego 135 tysięcy złotych brutto. Spotkań będzie łącznie w rundzie wiosennej osiem plus ewentualny jeden albo dwa baraże.