W biurowcu u zbiegu ulic Sienkiewicza i Piłsudskiego odbył się charytatywny event organizowany przez naszego łódzkiego towerruning’owca Jarosława Piechotę.
Ty razem nie chodziło o pokonanie jak największej liczby pięter, ale zrobienie ich w liczbie 600, aby podkreślić okrągłą rocznicę urodzin naszego miasta. Beneficjentem kwesty była fundacja Krwinka, a także dwuletnia Oliwia Mikołajczyk, której rodzice zbierają na operację zagranicą, dzięki której mała dziewczyna będzie mogła usłyszeć pierwszy raz w życiu, co mówią do nie mama, tata, rodzina i przyjaciele.
Atmosfera mimo wichury na zewnątrz budynku była spokojna i wesoła, bo takie wyzwanie to dla Jarka połowa tego, czego potrafi on dokonać podczas swoich kolejnych wyczynów, którymi przykuwa naszą uwagę od sześciu lat w styczniu.
Ze stoickim spokojem nasz biegacz schodowy po niecałych 4 godzinach wszedł po raz 46. na 13. piętro biurowca Orion Bussines Tower pokonując ponad 13,5 tys schodów i osiągając 600 pięter.
Jak najwięcej takich pomysłów, takich inicjatyw. Brawo panie Jarku!