Proxcars TME Rally Team pod wodzą Magdaleny Zając wystartuje w ostatnim rajdzie w tym sezonie. Łódzki zespół weźmie udział w Columna Medica Rajdzie Niepodległości, który rozpocznie się w najbliższy piątek w Drawsku Pomorskim.
– W piątek zaplanowano odbiory techniczne i odcinek testowy a już w sobotę start zawodów – powiedziała Magdalena Zając, kierowca zespołu Proxcars TME Team. – To dla nas już ostatni akcent rajdowy, dlatego chcemy zakończyć ten sezon dobrym wynikiem. Mieliśmy wcześniej brać udział również w Baja Troia, który miał być ostatnim rajdem w ramach cyklu Pucharu Europy, ale został on odwołany. Rok się kończy, ale my już planujemy kalendarz startów na rok 2025.
Zespół w ostatnim czasie brał udział w Rally du Maroc, gdzie zajął 3. miejsce w klasie T1.1. Była to ostatnia runda Mistrzostw Świata W2RC. Wcześniej Proxcars TME Rally Team uczestniczył w ramach czwartej rundy Pucharu Europy w rajdzie TT Sharish Gin oraz w Columna Medica Baja Poland, gdzie zdobył swoje pierwsze punkty w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata w Rajdach Terenowych Baja.
Rajd Italian Baja w ramach Pucharu Europy był dla zespołu bardzo udany. Proxcars TME Rally Team zajął w nim drugie miejsce w klasie T1.1. i czwarte w grupie Ultimate oraz zdobył swoje pierwsze punkty w klasyfikacji Pucharu Europy w Rajdach Terenowych Baja.
Wcześniej zespół zakończył udział w BP Ultimate Rally-Raid 2024 na 3. pozycji w klasie T.1.1. i 17. miejscu w grupie Ultimate a także rajd Marocco Dessert Challange na 3. miejscu w klasie T.1.1. i 13 miejscu wśród wszystkich 45 samochodów (4×4 i buggy).
Proxcars TME Rally Team pod wodzą Magdaleny Zając zajął 3. miejsce w klasie T 1.1 w Rallye du Maroc. Była to ostatnia runda Mistrzostw Świata w Rajdach Terenowych (W2RC).
– Rally du Maroc była ostatnią rundą Mistrzostw Świata W2RC. W tym silnie obsadzonym rajdzie zajęliśmy 3. miejsce w klasie T1.1 – powiedziała Magdalena Zając, kierowca zespołu Proxcars TME Team. – To był najtrudniejszy rajd w naszym tegorocznym kalendarzu oprócz Marocco Desert Challenge i Rajdu Dakar. W ubiegłym roku nie udało nam się go ukończyć. W tym praktycznie przez cały rajd byliśmy liderem w swojej klasie. Na piątym i zarazem ostatnim odcinku niestety urwał się w naszej „Kici” sworzeń wachacza, mieliśmy blisko dwie godziny postoju i ostatecznie ukończyliśmy rajd na 3. miejscu.
Zespół w ostatnim czasie brał udział w w ramach czwartej rundy Pucharu Europy w rajdzie TT Sharish Gin a wcześniej w Columna Medica Baja Poland, gdzie Proxcars TME Rally Team zdobył swoje pierwsze punkty w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata w Rajdach Terenowych Baja.
Rozpoczyna się ostatnia runda Mistrzostw Świata w Rajdach Terenowych (W2RC). Tym razem kierowcy rywalizować będą w Rajdzie Maroka (Rallye du Maroc). W imprezie weźmie udział również zespół Proxcars TME Rally Team z #teamTME pod wodzą Magdaleny Zając.
– Rally du Maroc to ostatnia runda Mistrzostw Świata W2RC. Łącznie startuje w tej imprezie 270 załóg. – mówi Magdalena Zając, kierowca Proxcars TME Rally Team. – Zjawiła się tutaj absolutnie cała światowa czołówka kierowców, największe ekipy, najlepsze samochody. Ten rajd jest zarazem ostatnim ”treningiem” dla ekip i sprawdzianem sprzętu przed Rajdem Dakar. Przed nami 1500 km oesowych i 1000 km dojazdowych.
Zespół łodzianki w ostatnim czasie brał udział w w ramach czwartej rundy Pucharu Europy w rajdzie TT Sharish Gin a wcześniej w Columna Medica Baja Poland, gdzie Proxcars TME Rally Team zdobył swoje pierwsze punkty w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata w Rajdach Terenowych Baja. Rajd Italian Baja w ramach Pucharu Europy był dla zespołu bardzo udany. Proxcars TME Rally Team zajął w nim drugie miejsce w klasie T1.1. i czwarte w grupie Ultimate oraz zdobył swoje pierwsze punkty w klasyfikacji Pucharu Europy w Rajdach Terenowych Baja.
Wcześniej zespół zakończył udział w BP Ultimate Rally-Raid 2024 na 3. pozycji w klasie T.1.1. i 17. miejscu w grupie Ultimate a także rajd Marocco Dessert Challange na 3. miejscu w klasie T.1.1. i 13 miejscu wśród wszystkich 45 samochodów (4×4 i buggy).
W ramach czwartej rundy Pucharu Europy w Rajdach Terenowych Baja zespół Proxcars TME Rally Team pod wodzą Magdaleny Zając rozpoczął rywalizację w Portugalii w rajdzie Baja TT Sharish Gin.
– Nasz ostatni występ w Pucharze Europy w Italian Baja był bardzo udany, bo zdobyliśmy swoje pierwsze punkty. Potem w kolejnej rundzie ze względu na problemy techniczne nie braliśmy udziału w HunGarian Baja. Mam jednak nadzieję, że wszystkie problemy są już za naszym zespołem i z powodzeniem wystartujemy w Portugalii. – mówi Magdalena Zając, kierowca Proxcars TME Rally Team – Dzięki dobremu występowi w Columna Medica Baja Poland zdobyliśmy swoje pierwsze punkty w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Teraz chcemy powalczyć o kolejne punkty w Pucharze Europy.
Przed zespołem z #teamTME start w Baja TT Sharish Gin, który rozpoczyna się 20 września. – To dość trudny rajd. Charakteryzuje się on szybkimi i wąskimi trasami. Ten rajd może podobać się jednak kibicom, bo mogą oni obserwować rywalizację na trasie. – dodaje Magdalena Zając.
Bezpośrednio z Portugalii zespół uda się do Maroka, gdzie rozpocznie przygotowania do ostatniej rundy Mistrzostw Świata W2RC, który zaplanowano na 5 października.
Zespół rajdowy Proxcars TME Rally Team pod wodzą Magdaleny Zając wrócił do rywalizacji w Pucharze Świata w Rajdach Terenowych Baja. Tym razem w Columna Medica Baja Poland zespół zdobył 1. miejsce w klasie T.1.1., 6. miejsce w grupie Ultimate i 14. miejsce w klasyfikacji generalnej rundy Pucharu Świata podają Aktywni24.
Dzięki dobremu występowi w Columna Medica Baja Poland Proxcars TME Rally Team zdobył swoje pierwsze punkty w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata w Rajdach Terenowych Baja.
Magdalena Zając: Podchodziłam do tej rywalizacji z pewną dozą niepewności, bo dwóch rajdów nie ukończyliśmy ze względu na problemy z silnikiem. Ostatni okres poświęciliśmy na przygotowaniu technicznym, wymieniliśmy silnik i przyniosło to efekt. Tym razem mogę powiedzieć, że to był udany start, bo zajęliśmy dobre miejsce a także zdobyliśmy pierwsze punkty.
Następnym rajdem, w którym ma wziąć udział zespół będzie rajd w ramach Pucharu Europy – Baja TT Sharish, który wystartuje 19 września.
Zespół rajdowy Proxcars TME Rally Team pod wodzą Magdaleny Zając weźmie udział w trzeciej rundzie Pucharu Świata w Rajdach Terenowych Baja. Rajd Baja Aragon zaplanowano w Hiszpanii w dniach 26-28 lipca – podaje biuro@aktywni24.pl – W piątek odbędzie się prolog a w sobotę i niedzielę odcinki specjalne – mówi Magdalena Zając, kierowca Proxcars TME Rally Team. – Po udanym występnie we Włoszech, tym razem startujemy w Hiszpanii w ramach Pucharu Świata. W ubiegłym roku nie udało nam się ukończyć rajdu Baja Aragon z powodu awarii silnika. Ten krótki czas między rajdami wykorzystaliśmy więc na odpowiednim przygotowaniu sprzętu.
Zespół skupił się właśnie na silniku naszej „Kici”. – Oby wszystko tym razem zagrało w Hiszpanii – dodała Zając. Drugiej rundy Pucharu Świata w Rajdach Baja w Grecji zespół nie ukończył z powodu awarii auta.
Ostatni rajd w ramach Pucharu Europy Baja był jednak dla zespołu bardzo udany. Proxcars TME Rally Team zajął drugie miejsce w klasie T1.1. i czwarte w grupie Ultimate oraz zdobył swoje pierwsze punkty w klasyfikacji.
Wcześniej zespół zakończył udział w BP Ultimate Rally-Raid 2024 na 3. pozycji w klasie T.1.1. i 17. miejscu w grupie Ultimate a także rajd Marocco Dessert Challange na 3. miejscu w klasie T.1.1. i 13 miejscu wśród wszystkich 45 samochodów (4×4 i buggy).
Zespół Proxcars TME Rally Team pod wodzą Magdaleny Zając udanie zaprezentował się w Italian Baja – w 2. rundzie tegorocznej edycji Pucharu Europy w Rajdach Terenowych Baja.
– Zajęliśmy drugie miejsce w klasie T1.1 i czwarte w grupie Ultimate – mówi Magdalena Zając, kierowca Proxcars TME Rally Team. – To był udany start, bo zajęliśmy dobre miejsce a co najważniejsze zdobyliśmy pierwsze punkty w Pucharze Europy w Rajdach Terenowych Baja.
Niestety dla połowy ekip ten rajd nie będzie udany, bo nie udało im się go ukończyć. Dlatego tym bardziej cieszymy się z tak wysokiego miejsca i dojechania do mety.
Wcześniej zespół zakończył udział w BP Ultimate Rally-Raid 2024 na 3. pozycji w klasie T.1.1. i 17. miejscu w grupie Ultimate a także rajd Marocco Dessert Challange na 3. miejscu w klasie T.1.1. i 13 miejscu wśród wszystkich 45 samochodów (4×4 i buggy). Po rajdzie Italian Baja w planach zespół ma start w Baja Espana Aragon – trzeciej edycji Pucharu Świata Baja 2024.
Zespół pod wodzą Magdaleny Zając rozpoczyna udział w Italian Baja – 2. rundzie tegorocznej edycji Pucharu Europy w Rajdach Terenowych Baja, który rozpocznie się 4 lipca.
– Startujemy we Włoszech – mówi Magdalena Zając, kierowca Proxcars TME Rally Team. – To będzie zdecydowanie krótki rajd. Prolog zaczyna się w piątek a w sobotę odbędą się odcinki specjalne.
Zespół nie ukończył poprzedniego rajdu w ramach Pucharu Świata w Grecji ze względu na awarię silnika. – Na jednym z odcinków silnik odmówił nam posłuszeństwa. Zrobiła się dziura w bloku i całkiem się wszystko rozpadło. Szczęście w nieszczęściu, że samochód się nie zapalił. Trzeba przyznać, że z powodzeniem na nim ukończyliśmy Rajd Dakar i przejechaliśmy od początku roku około 12 000 km – powiedziała Zając. – Przed wyjazdem do Włoch zrobiliśmy testy nowego silnika. Przejechaliśmy trochę kilometrów treningowo i jesteśmy gotowi do startu we Włoszech.
Wcześniej zespół zakończył udział w BP Ultimate Rally-Raid 2024 na 3. pozycji w klasie T.1.1. i 17. miejscu w grupie Ultimate a także rajd Marocco Dessert Challange na 3. miejscu w klasie T.1.1. i 13.miejscu wśród wszystkich 45 samochodów (4×4 i buggy). Po rajdzie Italian Baja w planach zespół start w Baja Espana Aragon – trzeciej edycji Pucharu Świata Baja 2024.
Kierowcą zespołu jest łodzianka Magdalena Zając. Realizując swoje marzenia 6 lat temu rozpoczęła przygodę z rajdami terenowymi. Ma na swoim koncie udział w wielu rajdach. Aktualnie zasiada za kierownicą rajdowej Toyoty Hilux w specyfikacji T1, nazywanej przez zespół „Kicią”. Poza rajdami jej pasją są również książki. Prowadzi w centrum Łodzi księgarnię.
Transfer Multisort Elektronik (TME) to jeden z największych globalnych dystrybutorów komponentów elektronicznych, elektrotechnicznych, wyposażenia warsztatowego oraz automatyki przemysłowej. W2022 r. TME sprzedało grubo ponad 2 miliardy komponentów.
Mocno kibicuję łodziance, pani Magdzie, którą czeka niesamowita sportowa przygoda, wystartuje w Rajdzie Dakar, o czym informuje Łukasz Kaczyński i Aktywni 24. Łodzianka Magdalena Zając przygotowuje się wraz z zespołem Proxcars TME Rally Team do kolejnego udziału w Rajdzie Dakar.W ramach przygotowań zespół Proxcars TME Rally Team w tym rokubrał udział m.in w dwóch rajdach w ramach cyklu World Rally Raid Championship. Zaraz po udziale w Rajdzie Dakar w edycji 2023 zespół wziął udział w Abu Dhabi Desert Challenge, a w październiku zespół uczestniczył w Rallye du Maroc, który był ostatnim treningiem przed startem w Rajdzie Dakar. Szczególnie udany był udział w Abu Dhabi Desert Challenge. Zespół uplasował się na pierwszym miejscu w klasie T 1.1 i na ósmym World Rally-Raid Championship.
– To były dla mnie dwa najważniejsze w tym roku rajdy – mówi kierowca zespołu Proxcars TME Rally Team Magdalena Zając. – Rajd w Abu Dabi zarówno mnie jak i zespół kosztował bardzo dużo zdrowia i emocji. Musieliśmy dwa razy odbudowywać samochód po dachowaniach na wydmach a mimo to dostaliśmy takiego przysłowiowego „powera”, że udało się ten rajd ukończyć z tak dobrym wynikiem. To wszystko, co się działo podczas tego rajdu pokazało mi, że potrafię i mogę osiągnąć dobry sukces mimo przeciwności losu.- Każdy rajd jest dla nas treningiem i z każdego wyciąga się wnioski na przyszłość. Nie ukrywam, że w trakcie niektórych rajdów adrenalina i emocje są tak duże, że pojawiają się kryzysy, gdy mówi się „dalej nie jadę”. Potem jednak włącza się tryb sportowca i kontynuujemy zawody.
Warto przypomnieć, że Magdalena Zając ma za sobą już debiut w ubiegłorocznej edycji tego prestiżowego i bardzo trudnego rajdu, jakim jest Rajd Dakar. – To było niesamowite przeżycie wystartować w tym prestiżowym rajdzie mimo, iż sam udział w tym zawodach był dość spontaniczną decyzją. Szczególnie, że tak naprawdę rywalizujemy z zespołami fabrycznymi dysponującymi gigantycznymi budżetami na sprzęt. My jesteśmy małym zespołem. – mówi kierowca Magdalena Zając.
Łącznie zespół w poprzedniej edycji Rajdu Dakar przejechał ponad 900 km tj. prolog i trzy odcinki specjalne a także 700 km dojazdówek. – Dla każdego sportowca nieukończenie rajdu to trudny moment wywołujący złość, frustrację i smutek. Jednocześnie rodzi się determinacja i pewność, że wyciągniemy z tego wnioski i wrócimy silniejsi. – powiedziała Magdalena Zając.
O zespole: Zespół Proxcars TME Rally Team tworzą: kierowca Magdalena Zając, pilot Jacek Czachor, inżynier Adam Szelerski, mechanicy: Lech Kurpiewski, Jakub Borkowski, Szymon Nyklewicz.
O kierowcy: Kierowcą zespołu jest łodzianka Magdalena Zając. Realizując swoje marzenia 6 lat temu rozpoczęła przygodę z rajdami terenowymi. Ma na swoim koncie udział w wielu rajdach w randze Mistrzostw Świata, Pucharu Świata oraz uczestniczyła w tegorocznej edycji Rajdu Dakar. Aktualnie zasiada za kierownicą rajdowej Toyoty Hilux w specyfikacji T1, nazywanej przez zespół „Kicią”. Poza rajdami jej pasją są również książki. Prowadzi w centrum Łodzi księgarnię.
O firmie TME (www.tme.eu; www.kariera.tme.eu): Transfer Multisort Elektronik (TME) to jeden z największych globalnych dystrybutorów komponentów elektronicznych, elektrotechnicznych, wyposażenia warsztatowego oraz automatyki przemysłowej. W 2018 r. TME sprzedało blisko 2 mld komponentów. Firma zatrudnia blisko 1500 osób w centrali w Polsce i spółkach zależnych w innych krajach, m.in. Chinach, Holandii, Niemczech, Wielkiej Brytanii i Włoszech. Dystrybutor obsługuje kilkadziesiąt tysięcy firm w 150 krajach wydając 6000 komponentów co minutę. Co 17 sekund jedna paczka opuszcza magazyn TME. Wśród oferowanych 700 000 produktów znaleźć można wyroby blisko 1400 producentów.
Więcej o firmie TME: WWW: www.kariera.tme.eu, www.tme.eu, Facebook: @TMEkariera, Instagram: @TME.eu
Przez ponad 30 lat pisałem, bardzo często o sporcie, wzbudzający spore emocje felietonik Ryżową Szczotką w Expressie Ilustrowanym. Uznałem, że warto do niego wrócić. Wiele się zmieniło, a jednak nadal są sprawy, które wymagają komentarza bez owijania w bawełnę.
Pisze z Łodzi sobie szkodzi - tak tytułował swoje felietony znakomity Zbyszek Wojciechowski. Inny świetny dziennikarz Antoś Piontek mówił, że w sporcie jak w żadnej innej dziedzinie życia widać czarno na białym w całej jaskrawości otaczającą nas rzeczywistość. Do tych dwóch prawd chcę nadal nawiązywać.