Rezerwowy Pafka

Tag: ŁKS

W kolejnych, ważnych ligowych meczach ŁKS groźny, skuteczny napastnik będzie na wagę złota

Fot. Łukasz Grochala/Cyfrasport

Na czym musi się skupić ŁKS na treningowych zajęciach? Na skutecznym rozgrywaniu ataku pozycyjnego. Mecz ze Stalą Stalowa Wola (0:0) pokazał, że przy zmasowanej, mądrze prowadzonej grze obronnej, ŁKS momentami jest bezradny.

To może w przyszłości, bo przed łodzianami spotkania z drużynami, które będą dążyć do zwycięstwa i powinny prowadzić otwartą grę czyli z rewelacją rozgrywek Stalą Rzeszów (na wyjeździe, 26 października, godz. 17.30) i Ruchem Chorzów (u siebie, 3 listopada, o godz. 14.30).

W każdym razie podczas spotkania ze Stalą wydawało się, że w czasie reprezentacyjnej przerwie łodzianie tak mocno dostali w kość, że podczas meczu męczyli się albo byli zmęczeni okrutnie, grając wolno, w jednym tempie, bez pomysłu i fantazji.

Kluczem do rozpracowania przeciwnika, który broni się w jedenastu jest wygrywanie pojedynków jeden na jeden na skrzydłach, co do przerwy udawało się Młynarczykowi, a po przerwie nie udawało się wcale Baliciowi (co dzieje się z tym piłkarzem?!).

Ważnym ogniwem w ofensywnej grze jest środkowy napastnik, którego w przypadku ŁKS, w tym spotkaniu… nie było. Feiertag, mówiąc łagodnie, tym razem przeszedł obok spotkania. Niestety, źle pozycjonował się w polu karnym czy bramkowym. Spóźniał się, nie czytał gry partnerów. Nie potrafił tym razem nawet skutecznie przytrzymać piłki. Na dodatek, gdy już miał swoją szansę, to ją marnował okrutnie. Oby to był tylko wypadek przy pracy, bo skuteczny i tworzący grę napastnik jest nie tylko w ŁKS na wagę złota.

Najbardziej tajemnicza drużyna polskiej piłki. Na co będzie stać w I lidze ŁKS? Przed łodzianami ligowa premiera!

Fot. Marek Młynarczyk autor bloga www.obiektywnasport.pl

To jest największa zagadka polskiej ligowej piłki. Co, po wielkiej przebudowie, pokaże na boiskach, w ciężkiej walce o punkty, zdegradowany z hukiem z ekstraklasy – ŁKS. Czy stanie się I-ligowym przeciętniakiem, czy też wybije się na wielkość i będzie walczył o powrót do najwyższej kasy rozgrywek? 29 lipca o godz. 20.30 premierowy mecz łodzian: Arka – ŁKS w Gdyni, transmisja TVP Sport.

Na teraz trudno nawet powiedzieć, jaka łódzka jedenastka wybiegnie na boisko na Wybrzeżu. Oby tylko ełkaesiacy nie popełniali takich dziecinnych, kardynalnych błędów w grze defensywnej, jak w ekstraklasie, bo jeśli tak się nie stanie, to postęp nie będzie możliwy.

ŁKS pauzował, bo pierwszy rywal – Wisła Kraków zajęta jest europejskimi pucharami. Rywalom z Gdyni premiera się nie udała. Przegrali w Rzeszowie ze Stalą 0:1, choć byli lepszą drużyną, szczególnie w pierwszej połowie. Na piękne oczy jednak punkty w lidze nikt nie przyznaje.

Gdynianie strzelali na bramkę rywali 12 razy, cztery razy celnie żaden nie trafił do siatki. Niestety, żadne uderzenie nie zostało zamienione na gole. Niezwykły, niesamowity brak skuteczności, gdy zespół przez 66 minut grał… dwoma napastnikami!

Gdynianie będą chcieli ze wszystkich sił się zrehabilitować, zwłaszcza że ich celem jest awans do ekstraklasy. A jaki inny cel może przyświecać łodzianom?

Startują ŁKS i Widzew. Czy premiera ekstraklasy w wykonaniu łodzian będzie udana i przyniesie bezcenne ligowe punkty?

Łodzianie zaczynają piłkarską ligową wiosnę, choć za oknem śnieg! W niedzielę o godz. 15 Widzew podejmie Jagiellonię, w poniedziałek ŁKS zagra z Koroną w Kielcach. Cele obu naszych drużyn? Jasne i proste – utrzymanie się w ekstraklasie.

Gdyby brać pod uwagę budżety obu naszych klubów to o utrzymanie powinniśmy być spokojni. Jak podaje w Skarbie Kibica Przegląd Sportowy budżet Widzewa to 42 mln zł, a ŁKS – 30. Budżet pierwszych rywali łodzian? Jagiellonia – 42, Korona – 27.

Najmniej kasy na zespół przeznaczają: Ruch – 13 i Puszcza – 15, Radomiak – 22, Stal – 23, a najwięcej: Lech – 120 i Legia – 180 mln złotych. Ta statystyka pokazuje doskonale, że w futbolu nie zawsze grają pieniądze.

Próżno w różnych klasyfikacjach naj… szukać naszych piłkarzy. O przepraszam. Wśród bramkarzy na 9 pozycji jest Aleksander Bobek, który o oczko niżej plasuje się wśród najlepszych młodzieżowców.

Co o atutach swoich drużyn powiedzieli łódzcy trenerzy? Daniel Myśliwiec: Naszym atutem powinna być odwaga. Piotr Stokowiec: Atutem będzie nasza wiara i że nasi rywale nas nie docenią.

Prognozy sport.tvp.pl – ŁKS: Kandydat numer jeden do spadku (…) Konstrukcja zespołu powoli zaczyna przypominać budowę Wieży Babel. Próżno w zespole ŁKS szukać lidera, który miałby poprowadzić zespół do zwycięstw.

Widzew: Największą niewiadomą (w walce o utrzymanie) na ten moment jest Widzew. Niby cztery punkty przewagi nad strefą spadkową, ale ostatnie trzy spotkania przegrane. Do tego klub opuścił jeden z najlepszych bramkarzy w lidze, Heinrich Ravas.

Jest też jeszcze jeden łódzki akcent. W sędziowskiej elicie jest 38-letni Paweł Malec, który prowadził już 50 spotkań w ekstraklasie i dla którego to będzie 4 sezon w najwyższej klasie rozgrywek.

ŁKS. Czy międzynarodowy kocioł futbolowych czarownic pozwoli osiągnąć cel – utrzymać się w ekstraklasie?!

Zdjęcia lkslodz.pl

Oby tylko wiosną ŁKS nie przewrócił się na obranej przez siebie sportowej ścieżce. Awansował, grał słabo, więc zmienił trenera, nic to nie dało, ba wyniki były jeszcze gorsze, więc żeby ratować sytuację zimą naściągał nowych, zagranicznych piłkarzy. Można ze stranieri zbudować nieomal (poza bramkarzem) całą jedenastkę. Efekt takich działań na wcześniejszych przykładach pokazuje, że jest z reguły przeciwny do założonego czyli kończy się spadkiem z ekstraklasy. Oby to nie stało się udziałem ŁKS.

Jak na to nie patrzeć, trzeba być mistrzem, żeby to wszystko zebrać do kupy, w sytuacji gdy do końca ligowych zmagać zostało 16 spotkań. Tymczasem pod wodzą trenera Piotra Stokowca łodzianie nie wygrali do tej pory żadnego ligowego spotkania! Wiara czyni jednak cuda.

A nadzieja? Nadzieją są zimowe mecze sparingowe. Nowa drużyna wygrała trzeci z rzędu, mając w ostatnim, w podstawowej jedenastce siedmiu obcokrajowców. Co z tego wyniknie? Zobaczymy. Już 12 lutego ligowy mecz łodzian z Koroną Kielce. Tylko seria zwycięstw od samego początku zmagań zapali światełko w tunelu. ŁKS z dorobkiem 10 punktów zajmuje ostatnie miejsce w tabeli ekstraklasy, ale ma jeden mecz zaległy (ze Stalą Mielec na wyjeździe).

© 2024 Ryżową Szczotką

Theme by Anders NorenUp ↑