Łodzianie zaczynają piłkarską ligową wiosnę, choć za oknem śnieg! W niedzielę o godz. 15 Widzew podejmie Jagiellonię, w poniedziałek ŁKS zagra z Koroną w Kielcach. Cele obu naszych drużyn? Jasne i proste – utrzymanie się w ekstraklasie.

Gdyby brać pod uwagę budżety obu naszych klubów to o utrzymanie powinniśmy być spokojni. Jak podaje w Skarbie Kibica Przegląd Sportowy budżet Widzewa to 42 mln zł, a ŁKS – 30. Budżet pierwszych rywali łodzian? Jagiellonia – 42, Korona – 27.

Najmniej kasy na zespół przeznaczają: Ruch – 13 i Puszcza – 15, Radomiak – 22, Stal – 23, a najwięcej: Lech – 120 i Legia – 180 mln złotych. Ta statystyka pokazuje doskonale, że w futbolu nie zawsze grają pieniądze.

Próżno w różnych klasyfikacjach naj… szukać naszych piłkarzy. O przepraszam. Wśród bramkarzy na 9 pozycji jest Aleksander Bobek, który o oczko niżej plasuje się wśród najlepszych młodzieżowców.

Co o atutach swoich drużyn powiedzieli łódzcy trenerzy? Daniel Myśliwiec: Naszym atutem powinna być odwaga. Piotr Stokowiec: Atutem będzie nasza wiara i że nasi rywale nas nie docenią.

Prognozy sport.tvp.pl – ŁKS: Kandydat numer jeden do spadku (…) Konstrukcja zespołu powoli zaczyna przypominać budowę Wieży Babel. Próżno w zespole ŁKS szukać lidera, który miałby poprowadzić zespół do zwycięstw.

Widzew: Największą niewiadomą (w walce o utrzymanie) na ten moment jest Widzew. Niby cztery punkty przewagi nad strefą spadkową, ale ostatnie trzy spotkania przegrane. Do tego klub opuścił jeden z najlepszych bramkarzy w lidze, Heinrich Ravas.

Jest też jeszcze jeden łódzki akcent. W sędziowskiej elicie jest 38-letni Paweł Malec, który prowadził już 50 spotkań w ekstraklasie i dla którego to będzie 4 sezon w najwyższej klasie rozgrywek.