Pierwszy sparingowy remis ŁKS. Nie było bramek w spotkaniu z z Worskłą Połtawa, choć łodzianie po przerwie mieli kilka okazji do ich zdobycia.
Pomeczowe opinie za ŁKS TV
Kazimierz Moskal:– To był trudny, wymagający rywal. W pierwszej połowie na pewno to oni mieli większą inicjatywę, byli groźniejsi. Natomiast w drugiej połowie myślę, że ta inicjatywa była po naszej stronie. Mieliśmy swoje sytuacje, których nie potrafiliśmy wykorzystać. Rywale mocno szli do pressingu, przez całe 90 minut. Nie tak jak to miało miejsce z Admirą, stąd wynik i ocena tego meczu nie tylko w moich oczach, ale i zawodników, właśnie jest taka, że ten rywal był bardziej wymagający. Został nam tydzień. W poniedziałek będziemy trenować raz, we wtorek gramy ten dodatkowy sparing z reprezentacją Tadżykistanu. W środę dwa treningi, w czwartek mamy jeszcze ostatni trening tutaj i w piątek sparing na zakończenie zgrupowania.
Bartosz Biel:– Według mnie był to bardzo pożyteczny sparing, bo zmierzyliśmy się z zespołem, który na każdej płaszczyźnie zaprezentował się z bardzo dobrej strony. Zarówno pod względem piłkarskim, jak i pod względem fizycznym. Więc w mojej ocenie był to sparing, który na pewno przyniesie nam bardzo dużo korzyści i jeżeli grać sparingi, to tylko z takimi zespołami. Był to po prostu lepszy team, niż ten, z którym mierzyliśmy się ostatnio. Sprawił nam, może nie problemy, ale trudności w każdej płaszczyźnie, bo rywale grali bardzo agresywnie, bardzo dobrze operowali piłką.
Władysław Ochronczuk: – Mamy dużo materiału do analizy. Było trochę naszej przewagi i przewagi przeciwnika. Ale myślę, że to my stworzyliśmy więcej sytuacji. Gdyby realizacja była lepsza, wygralibyśmy ten mecz.
Teraz we wtorek 31 stycznia pojedynek z młodzieżową reprezentacją Tadżykistanu do lat 21. Na koniec pobytu w Turcji formę „Rycerzy Wiosny” sprawdzi (w piątek 3 lutego) rumuńska FK Csikszereda Miercurea Ciuc.Wcześniejsze mecze kontrole ŁKS: ze Zniczem Pruszków 3:0, z Pogonią Siedlce 1:3 i z Admirą Wacker Moedling 2:1, z Worskłą Połtawa 0:0.
Spotkanie ligowe ŁKS z GKS Tychy 12 lutego o godz. 12.40 w Łodzi. Jesienią łodzianie wygrali 1:0 po golu Pirulo.