Liga nasza liga. Nasze drużyny nie przegrały – to cenne.

ŁKS po horrorze w końcówce wygrał trzeci mecz z rzędu, pokonując w Głogowie Chrobrego 3:2
Kazimierz Moskal: Trzy punkty zdobyte na wyjeździe, niezależnie od stylu i sposobu, muszą zawsze cieszyć. Nie wszystko jest jednak cacy, bo mam też pretensje do zespołu, bo gdzieś tak od dwudziestej minuty straciliśmy kontrolę nad tym meczem. Nawet wówczas, kiedy prowadziliśmy 3:1, to dalej ten naszej kontroli nie było. I oto mam pretensje do zawodników. Z drugiej strony trzeba się cieszyć, bo mamy na koncie trzecie zwycięstwo. Oczywiście muszę też podziękować zawodnikom za zaangażowanie i walkę, ale te błędy, które pojawiły się podczas spotkania z Chrobrym, na pewno będziemy dokładnie analizowali. Musimy robić wszystko, by w kolejnych spotkaniach grać jeszcze lepiej.
Maciej Dąbrowski: Nie patrzę na to, że to jest seria. Chcemy po prostu, żeby każdy kolejny mecz był tym najważniejszym. Ta drużyna ma duży potencjał.
Widzew zremisował we Wrocławiu ze Śląskiem 0:0, a mogło być lepiej, gdyby Bartłomiej Pawłowski wykorzystał rzut karny
Patryk Stępiński: – To cenny punkt. Udało nam się zagrać bez straconego gola, więc zasada minimum została spełniona. Oba zespoły miały swoje sytuacje podbramkowe, także ten remis jest całkiem sprawiedliwy.Podeszliśmy trochę bardziej wyrachowanie do tego meczu. To wynikało z doświadczenia z wcześniejszych spotkań.
Julian Shehu: Może zasługiwaliśmy na trochę więcej, ale ostatecznie ten jeden punkt jest dobrym rezultatem.

Janusz Niedźwiedź: Chcemy zdobywać punkty w określony sposób, który przynosi nam sytuacje i porządek na boisku. Musimy docenić ten jeden punkt, który dzisiaj zdobyliśmy Śląsk miał swoje sytuacje, my mieliśmy swoje. Zawsze, gdy ma się rzut karny, to jest niedosyt, że to była ta najgroźniejsza sytuacja w meczu. Gdyby padła z niej bramka, to może mecz zakończyłby się naszym zwycięstwem. Wracamy do Łodzi bez strzelonego gola, ale też straconego i to trzeba docenić.
Mateusz Żyro: Organizacja gry była na wysokim poziomie, a z każdym kolejnym meczem będziemy się jeszcze zgrywać.
Dodaj komentarz