Rezerwowy Pafka

Tag: widzew zagłębie (Page 2 of 2)

Widzew jest na wyjątkowej wznoszącej go fali. Pewnie pokonał Zagłębie i jest czwartym zespołem ekstraklasy!

Brawo, brawo, brawo. W pięciu ostatnich meczach Widzew zdobył 13 punktów, odnosząc cztery zwycięstwa i remisując po wyrównanej walce z Rakowem Częstochowa. Po zwycięstwie nad Zagłębiem łodzianie awansowali na czwarte miejsce w tabeli.

Jedna zmiana w wyjściowym składzie Widzewa. Milos zmienił Letniowskiego. W tej sytuacji Kun wrócił do gry na środku drugiej linii. Początek był imponujący w wykonaniu łodzian, a właściwie Pawłowskiego. Niestety, po jego uderzeniu z woleja zza pola karnego piłka odbiła się od poprzeczki. W kolejnej akcji po kontrze Pawłowski strzelił chytrze tuż przy słupku, ale Giorbelidze wybił piłkę z linii bramkowej. Po chwili po potężnym uderzeniu Kreuzrieglera piłka poszybowała nad poprzeczkę.

Zagłębie nie zamierzało być chłopcem do bicia. Odpowiadało pięknym za nadobne. Ravas był na miejscu. wybił nad poprzeczkę piłkę po strzale Bohara.

Strzał Terpiłowskiego Giorbelidze zablokował ręką i sędzia Musiał podyktował jedenastkę. Wykonywał ją Hanosuek. Półgórną piłkę obronił Bieszczad. Po analizie VAR arbiter zdecydował się powtórzyć rzut karny, bo piłkarze Zagłębia ( a konkretnie Poletanović) zbyt szybko wbiegli w pole karne. Tym razem strzelał Kreuzriegler, zmylił bramkarza, posłał piłkę w przeciwległy róg i Widzew objął prowadzenie. Łodzianie atakowali dalej. Piłka po rzucie wolnym z rogu boiska posłana przez Pawłowskiego sprawiła sporo kłopotu Bieszczadowi, ale ten nie dał się zaskoczyć.

Widzew kapitalnie zaczął drugą połowę. Ravas kopnął precyzyjnie piłkę daleko na skuteczną kontrę. Sanchez przyjął piłkę ograł rywala i posłał ją wzdłuż linii bramkowej, gdzie do siatki wepchnął ją Terpiłowski. Za chwilę powinno być 3:0. Po fenomenalnej centrze Zielińskiego na przeciwległy słupek, z pięciu metrów strzelał Milos, ale uderzenie na refleks obronił Bieszczad. W 66 min padł gol – stadiony świata. Po wywalczeniu piłki przez Pawłowskiego i inteligentnym zagraniu na koniec pola karnego Hanousek posłał piłkę w okolice okienka bramki Zagłębia.

Widzew trzymał poziom do końca spotkania. Letniowski po strzale z dystansu trafił w słupek. Łodzianie wygrali mecz jak najbardziej zasłużenie i są w ścisłej czołówce ekstraklasy. A trzeba pamiętać, że Widzew to… beniaminek.

21 października o godz. 20.30 Widzew podejmie Miedź Legnica, która zremisowała u siebie z Cracovią 1:1.

Widzew – Zagłębie Lubin 3:0 (1:0)

1:0 -Kreuzriegler (33, karny), 2:0 – Terpiłowski (47), 3:0 – Hanousek (66)

Widzew: Ravas – Stępiński, Szota, Kreuzriegler (70, Żyro) – Zieliński (77, Danielak), Kun (83, Letniowski), Hanousek, Milos – Terpiłowski (70, Sypek), Pawłowski (70, Hansen) – Sanchez

Oby piękna seria Widzewa bez ligowych porażek trwała jak najdłużej. Wierzymy, że łodzianie nie dadzą się Zagłębiu!

Piękna ekstraklasowa chwilo trwaj. W czterech ostatnich meczach Widzew zdobył 10 punktów, odnosząc trzy zwycięstwa. W niedzielę o godz. 15 piąty w tabeli łodzianie podejmą zajmujące 10 miejsce, mające trzy punkty mniej Zagłębie Lubin. Co warte uwagi rywale potrafili do tej pory wygrać trzy mecze na obcych boiskach.

W ostatniej kolejce Zagłębie wypuściło zwycięstwo w samej końcówce. W 92. minucie Miłosz Trojak doprowadził do remisu, ustalając wynik spotkania z Koroną na 1:1. Trener lubinian Piotr Stokowiec, zniesmaczony powiedział po spotkaniu, że był to przegrany remis. – Dopóki nie nauczymy się „zabijać” takich meczów, to do końca będziemy drżeli o wynik. Brakuje nam też bramek po stałych fragmentach gry. Nie możemy się jednak załamywać. Musimy grać dalej i szybciej stawiać kropkę nad i – powiedział szkoleniowiec.

Piłkarz, którego bardzo chciał (chce?) mieć Widzew – Filip Starzyński zaliczył mecz numer 300 w ekstraklasie. Figo strzelił 73 bramki i zanotował 79 asyst. Ekstra bilans!

Autor bramki w meczu z Koroną – Rafał Adamski: – Z pewnością dobrze byłoby sięgnąć po komplet punktów w Łodzi, choć też nie ma co się załamywać, bo ta nasza seria pięciu meczów bez porażki ciągle przecież trwa. Postaramy się ją utrzymać. Nie jedziemy tam po remis, a po zwycięstwo.

Trener Janusz Niedźwiedź ma dylemat kogo wystawić do podstawowej jedenastki. Na pewno jej budowanie, jak chciał Zbigniew Boniek, może zaczynać od napastnika Jordiego Sancheza, który prezentuje wysoką formę. Czy od początku meczu zagra Kristoffer Hansen, który przeprowadził jedną z najbardziej widowiskowych i skutecznych akcji rozgrywek. W zwycięskim spotkaniu z Piastem otrzymał podanie od Sancheza, wbiegł w pole karne, oszukał zwodem Jakuba Czerwińskiego, potem Constantina Reinera, jakby tego było mało jeszcze raz zwiódł Czerwińskiego, a potem dopełnił dzieło zniszczenia posyłając piłkę precyzyjnie w róg bramki. Po prostu majstersztyk.

Hansen: – To był ładny gol i jestem z niego bardzo zadowolony. Miałem wyśmienitą okazję trochę wcześniej w tym meczu, ale strzeliłem obok bramki. Dobrze jest dostać szansę i wejść na boisko. Uważam, że wywiązałem się dobrze z zadania, bo strzeliłem gola, wygraliśmy mecz i wszyscy są uradowani.

Piłkarze i łódzkim szkoleniowiec podkreślają, że w Widzewie wszyscy twardo chodzą po ziemi. Nikt nie odpłynął, nie nosi głowy za wysoko. Najważniejszy jest kolejne spotkanie, bo w futbolu tak naprawdę jesteś tak dobry jak twój ostatni mecz!

Newer posts »

© 2025 Ryżową Szczotką

Theme by Anders NorenUp ↑