
W mitingu Orlen Cup Łódź 2025 nie zabrakło wyniku na hitowym światowym poziomie. Sportowe Fakty: Jakub Szymański okazał się najlepszy w finale biegu przez płotki na 60 metrów. Do przekroczenia mety wystarczyło mu 7,39 sekundy. Ten występ przejdzie do historii polskiej lekkiej atletyki.Szymański ustanowił rekord Polski. 7,39 sekundy to najlepszy czas europejskiego płotkarza w XXI wieku! Aby przypomnieć sobie lepszy czas, trzeba cofnąć się do halowych mistrzostw świata w Maebashi, kiedy Collin Jackson był o włos szybszy (7,38 s).
Jakub Szymański na stronie PZLA: – Robię, to co kocham i to mnie napędza. Dzięki temu osiągam takie wyniki. Nie znam swojego limitu. Celuję w czas 7.35 i chciałbym być pierwszym, który zwycięży z niepokonanym na 60 metrów przez płotki rekordzistą świata na tym dystansie Amerykaninem Hollowayem.Spełniam marzenia i pokonałem barierę psychiczną. Teraz czas, żeby był takim kozakiem też latem, na 110 metrów przez płotki.
Ewa Swoboda nie do końca była zadowolona po zwycięskim dla siebie finale 60 m na Orlen Cup. Sportowe Fakty: Zadowolona to ja średnio jestem – czas 7.13 s, nie ma się z czego cieszyć. Ale 7.13 s? No nie wiem, ale może być… – powiedziała Ewa Swoboda na antenie TVP Sport po zwycięstwie w biegu na 60 m podczas sobotniego (08.02) mityngu Orlen Cup w Łodzi. Dodała: – Natomiast bardzo cieszą tłumy kibiców na trybunach.
27-letnia sprinterka podkreśliła, że w stawce było trochę stresu i to była walka z nerwami. Dostało się też kibicom, którzy w eliminacjach byli zbyt głośno. – Nie dali nam się skupić. Ale na finał był już cichutko. Kibice, ja was tylko proszę, jak przychodzicie na zawody lekkoatletyczne, to jeżeli jest start, to… uciszcie się, bo my jesteśmy bardzo skupione. I to jest bardzo ciężkie – stwierdziła.
Swoboda niespodziewanie przyznała, że jest już zmęczona latami startów i… widzi się na sportowej emeryturze; – Ludzie nie są świadomi tego, że nie co roku robi się życiówki. Nie co roku będę biegać po 7,0. Mam prawie 28 lat, więc jestem stara i niedługo już kończę z przygodą ze sportem. Nie mam siły, brakuje mi motywacji. Jest mi ciężko i za duże boom było po IO Paryż 2024. Ja nie jestem typem osoby, która powinna być sławna. Jestem małomiasteczkowa, lubię spokój. Ja nie chcę być gwiazdą, tylko sportowcem. Mam nadzieję, że niedługo skończę karierę.