Kibicuję ze wszystkich sił dziewczynom grającym w Łodzi w rugby. Bardzo cieszę się, że ambitne, waleczne i charakterne, jak na prawdziwe rugbistki przystało – Venol Atomówki robią kolejne kroki do przodu.

Co zdarzyło się podczas trzeciego turnieju mistrzostw Polski w rugby 7 relacjonuje trener Zbigniew Grądys: – Zajęliśmy drugie miejsce. W pierwszym meczu z Black Roses Posnania, która spadła z Ekstraligi Venolki zagrały spokojnie, ale bardzo odważnie i wygrały z Różami 7:29. W kolejnym meczu grupowym z Rugby Biesal łodzianki zagrały rewelacyjne i pomimo że w poprzednich turniejach potrafiły przegrać z tą drużyną teraz pewnie wygrały 31:5.
Mecz półfinałowy  z AZS AWF Warszawa to dreszczowiec. Pierwsze na polu punktowym zameldowały się gospodynie turnieju. Szybkim przyłożeniem odpowiedziały łodzianki. Jeszcze na dwie minuty przed końcem prowadziła drużyna AZS AWF Warszawa,  ale Venolki zdobyły przyłożenie i utrzymały wynik 17:14.
W meczu finałowym spotkały się z Diablice Ruda Śląska i niestety kolejny raz uległy 7:27. Był to mecz,  w którym Venolki dzielnie walczyły z rywalem, ale musiały uznać – jeszcze – wyższość drużyny ze Śląska. Ostatecznie Venol Atomówki Łódź zajęły drugie miejsce w I lidze i jest to ich najlepszy wynik w tym sezonie.
To był najlepszy turniej w tym sezonie. Mieliśmy w końcu wszystkie zawodniczki i mogliśmy zagrać w optymalnym składzie.  Mamy chyba najmłodszą drużynę w rozgrywkach, średnia wieku to 18 lat. Teraz chcemy przygotować się na ostatni turniej w Mińsku Mazowieckim i szykować na kolejny sezon.
Venol Atomówki Łódź zagrały w składzie:
Wiktoria Pietrzak, Iza Gumińska, Nina Klamka, Weronika Roźniatowska, Angelika Kołodziejczyk, Klaudia Witońska, Natalia Czapnik, Wiktoria Czubak, Weronika Urbańska, Hanna Jędraszek, Anna Biesaga, Zofia Feliksiak. Trener Zbigniew Grądys.