
ŁKS rozegrał trzeci mecz na własnym boisku. Dwa poprzednie wygrał, więc nadzieje na trzeci sukces były… i się spełniły. ŁKS strzelił dwie bramki, nie stracił żadnej, jak w poprzednich spotkaniach u siebie i dopisał do swojego dorobku trzy punkty. Ech, szkoda że łodzianie nie mogą wszystkich ligowych meczów grać… u siebie.
Trzeba podkreślić, że drużyny walczyły w anormalnej temperaturze 32 stopni C na początku spotkania.
W pierwszej fazie meczu wart odnotowania był siłowy, wygrany pojedynek Piaseckiego z dwoma stoperami rywali. A za chwilę filmowa akcja Szczepański (znakomite prostopadłe podanie) – Norlin (brak egoizmu w dogodnej sytuacji) – Piasecki, zakończyła się strzałem do pustej bramki. To czwarty gol w piątym występie napastnika łodzian w rozgrywkach, zdobyty nomen omen w… 13 minucie.
Do przerwy więcej groźnych sytuacji wypracował ŁKS. Kilka kreatywnych zagrań zaprezentował Szczepański. Pracowitością i walecznością imponował Piasecki, który grał z opatrunkiem na głowie. Stal bez celnego strzału na bramkę Bobka.
W drugiej połowie przez długie fragmenty nudy na pudy. Można było się zastanawiać, po co było ściągać do ŁKS niektórych piłkarzy… Warta odnotowania była minimalnie niecelna główka Craciuna, pracowitość Piaseckiego i poprzeczka po uderzeniu przez niego piłki rozbitą głową oraz skuteczne obrony Bobka po strzałach Domańskiego i Kruszelnickiego. Akcja rezerwowych Balicia i Lewandowskiego przyniosła drugiego, rozstrzygającego losy pojedynku gola.
Jedną z osób obserwujących pojedynek była piosenkarka Agnieszka Chylińska, która przyznaje, że jest futbolową kibicką, a pasją do piłki zaraził ją jej tata. A po golach ŁKS nie szczędziła braw. Mecz oglądało 7023 kibiców.
ŁKS – Stal Mielec 2;0 (1:0)
1:0 – Piasecki (13), 2:0 – Lewandowski (89)
ŁKS: Bobek – Loffelsend, Rudol, Craciun, Książek – Wysokiński (73, Kupczak), Ernst, Szczepański (64, Lewandowski) – Norlin, Krykun (84, Balić) – Piasecki
Już 19 sierpnia o godz. 16 ŁKS zagra w Legnicy z Miedzią. Pojawia się pytanie: jak skończyć z wyjazdową zmorą ligowych porażek. A 23 sierpnia o godz. 19.30 łodzianie podejmą Polonię Warszawa.