
Jan Urban Fot. You Tube Górnik TV
Nowy trener piłkarskiej reprezentacji Polski – Jan Urban to… Człowiek, od którego gros naszych reprezentantów mogłoby się uczyć reprezentacyjnego grania na topowym poziomie. Piłkarz to był po prostu znakomity.
Pamiętam. Przed wielu, wielu laty po wygranym ligowym meczu Górnika w Zabrzu rozmawiałem, jako dziennikarz Piłki Nożnej, z coraz mocniej świecącą gwiazdą polskiej piłki – Janem Urbanem i nie była to przypadkowa rozmowa. Tekst, który ukazał się w tygodniku nosił bodaj tytuł Europa w Zabrzu i miał głęboki sens. Dotykał wprost tego, co działo się na boisku. Górnik wygrał, dzięki błyskotliwej, skutecznej grze Jana Urbana, później gwiazdy hiszpańskiej ekstraklasy.
Jan Urban – to jest ktoś. Piłkarz i trener z klasą i co ważniejsze – człowiek z klasą, który ma szansę, swoim doświadczeniem i autorytetem, zbudować coś pozytywnego w reprezentacji Polski.
To trzeba też przypomnieć koniecznie. 30 grudnia 1990 zdobył trzy gole w wygranym 4:0 meczu wyjazdowym z Realem Madryt, czym zapisał się w historii Osasuny i światowej piłki. Hat trick w takim starciu, ech to było coś.
Teraz marzy mi się hat trick piłkarza wybranego do meczowej reprezentacyjnej jedenastki przez Jana Urbana w pojedynku eliminacji mistrzostw świata z Holandią 4 września (godz. 20.45). Na tę chwilę Polska ma na koncie tylko 6 zdobytych punktów po porażce z Finlandią 1:2. Pojedynek z Holandią, a potem trzy dni później z Finlandią (godz. 20.45) mogą mieć kluczowe znaczenie dla układu tabeli grupy G. Ważne, że w sztabie nowego selekcjonera znajdzie się moim zdaniem najlepszy bramkarz w historii polskiego futbolu, człowiek – instytucja – Józef Młynarczyk.
A gdy już wszystkie sprawy wyboru trenera w PZPN zostaną domknięte, wtedy oczekuję od prezesa związku wielkiego najazdu na Polski Związek Siatkówki – czołowych trenerów oraz ważnych piłkarskich działaczy. A tam wnikliwą analizę, jak to się robi, że ma się topowe pierwsze reprezentacje i drużyny młodzieżowe na medalowym poziomie. To wydaje się nawet ważniejsza sprawa od wyboru nowego selekcjonera!