
Tej drużyny już nie ma Fot. Marek Młynarczyk
To było nie tak dawno, a jakby minęła cała sportowa epoka. Przypomnijmy w finale mistrzostw Polski siatkarek KS DevelopRes Rzeszów pewnie pokonał ŁKS Commercecon Łódź. Podopieczne trenera Stephane’a Antigi przegrały tylko dwa sety w rywalizacji do trzech zwycięstw. To pierwszy historyczny sukces zespołu z Rzeszowa w krajowych rozgrywkach po pięciu srebrnych medalach z rzędu.
Teraz sytuacja obu drużyn jest podobna. Transferowy zawrót głowy. Kibice nie poznają swoich drużyn, będą musieli uczyć się nazwisk nowych zawodniczek.

Zuzanna Górecka wybrała grę w Turcji Fot. Marek Młynarczyk
Z DevelopResu odchodzi osiem(!) zawodniczek plus trener Stephane Antiga. A Z ŁKS Commercecon też osiem (wliczając w ten trend Regiane Bidias) plus trener Zbigniew Bartman. Na dziś w łódzkim teamie zostają: Anastazja Hryszczuk (atakująca), Natalia Mędrzyk (przyjmująca), Marlena Kowalewska (rozgrywająca), Anna Obiała (środkowa).
Siatkarskie strony internetowe, żeby nie wywoływać konsternacji, mówią o wielkiej przebudowie klubów (ta uwaga dotyczy też pozostałych drużyn Tauorn Ligi). Rodzi się jednak pytanie: czemu to wszystko ma służyć, bo na pewno nie systematycznemu podnoszeniu poziomu grania i jakości poszczególnych drużyn.
Najpierw trzeba te drużyny zbudować, praktycznie od podstaw, potem je zgrać i przygotować do walki na mistrzowskim poziomie. Niby jest to możliwe, tylko od prostych faktów uciec się nie da. Poziom rozgrywek w Tauron Lidze w ostatnich latach, zdaniem fachowców, się nie podnosi, a wręcz przeciwnie. Od takiej ligi tureckiej polską dzieli powiększająca się z sezonu na sezon przepaść – organizacyjna, finansowa i coraz większa… sportowa!