Rezerwowy Pafka

Tag: ekstraliga rugby (Page 3 of 17)

Ekstraliga rugby. Niedziela pełna emocji. Co się stanie na sochaczewskiej Maracanie? Czy mistrz Polski okaże się lepszy od Dream Teamu z Siedlec?

Fot. PZR

Przed nami hit hitów ekstraligi rugby. Moim zdaniem do walki przystąpią dwie drużyny, które dziś są faworytami do walki o tytuł mistrza Polski. Orlen Orkan Sochaczew rozegrał w tym sezonie tylko jedno spotkanie, ale w imponującym stylu pokonał w nim wicemistrzów kraju, Ogniwo Sopot, notując punkt bonusowy.

W niedzielę Orkan czeka kolejny wielki sportowy test. Na sochaczewską Maracanę przyjedzie bowiem aktualny lider rozgrywek i jedyny zespół w ekstralidze dysponujący dwiema równorzędnymi „piętnastkami”. Awenta Pogoń Siedlce to drużyna naszpikowana kadrowiczami oraz zawodnikami, którzy w ostatnich latach narzucali rytm krajowym rozgrywkom. W pierwszych dwóch spotkaniach siedlczanie przetestowali różne ustawienia, rozbijając kolejno Budowlanych Łódź i Rugby Białystok.

Czego możemy spodziewać się po niedzielnym hicie? Na pewno bardzo szybkiej i efektownej gry. Pojedynek Dawida Plichty z Jędrzejem Nowicki na pozycji łącznika młyna zapowiada się elektryzująco. Obaj potrafią przyspieszać grę i stawiać na nieszablonowe, zaskakujące rozwiązania.

W młynach zwartych przewagę prawdopodobnie mogą uzyskać gospodarze, jednak w grze otwartej, pierwsza „ósemka” obu zespołów jest bardzo mobilna i włącza się do akcji ataku, nie raz rozbijając obronę przeciwnika. Patrząc na doświadczenie zawodników, Pogoń teoretycznie dysponuje minimalnie większą siłą rażenia w ofensywie, jednak Orlen Orkan znany jest z tego, że na własnym boisku potrafi wygrywać mecze zdeterminowaną i szczelną obroną.

KS Budowlani WizjaMed Łódź zaczęli rozgrywki od porażek z Awenta Pogonią Siedlce oraz Juvenią Kraków. Z Juvenią była walka więc może w tym sezonie łodzianie nie będą chłopcem do bicia? Czy są w stanie powalczyć w Lublinie z… Budowlanymi o pierwsze ligowe zwycięstwo?

Jak czytamy na stronie biura prasowego PZR: Łodzianie dysponują silnym młynem i dobrze zorganizowanym maulem autowym, które zwłaszcza w drugiej połowie niedzielnego meczu mogą okazać się kluczowe. Gospodarze z pewnością ponownie spróbują zbudować przewagę punktową w pierwszej połowie, a następnie utrzymać wynik. Jeśli nie będą popełniać błędów i otrzymywać kartek za nieprzepisowego zagrania, to taktyka może zdać egzamin.

Ekstraliga – III kolejka

Life Style Catering RC Arka Gdynia v Drew Pal 2 RC Lechia Gdańsk (sobota, godz. 16.00; Jasiński Ł., Rycewicz, Tarnówka)
Edach Budowlani Lublin v KS WizjaMed Budowlani Łódź (niedziela, godz. 14.00; Ingarden, Kuniczkowski, Babich)
RzKS Juvenia Kraków v Budmex Rugby Białystok (niedziela, godz. 15.00; Kowalski, Pawlicki, Kaczmarek)
ORLEN Orkan Sochaczew v Awenta Pogoń Siedlce (niedziela, godz. 19.00; Pawlik, Jastrzębski, Lech)

II liga – I kolejka:

KS WizjaMed Budowlani II Łódź v KS AWF AZS II Warszawa (sobota, godz. 13.00; Kuniczkowski, Piaskowski, s. okręgowy)

Ekstraliga rugby. Prawda jest taka: za samą ambitną walkę punktów się niestety nie przyznaje!

Zdjęcia PZR

Druga kolejka ekstraligi rugby i widać, jak ona się podzieliła. Są trzy drużyny bez zdobytego punktu, w tym KS Budowlani WizjaMed. Nie da się jednak ukryć, że łodzianie walczyli i stoczyli zacięty pojedynek.

Po szybkiej akcji zaliczyli pierwsze przyłożenie. I po celnym kopie Lucasa Niedzwieckiego wyszli na prowadzenie 7:0. To było ich pierwsze i ostatnie przyłożenie w tej połowie. Smoki prowadziły 21:7 – podaje biuro prasowe PZR.

Po zmianie stron znów skutecznie zaatakowali Budowlani. Po efektownej akcji Michała Dudka przyłożenie zaliczył Jakub Wasilewski, a Dudek udanie podwyższył i zrobiło się już tylko 21:14 dla Juvenii. A już chwilę później gospodarze po sformowaniu maula autowego „wjechali” na pole punktowe gości. Łodzianie mogli wyrównać, ale Dudek tym razem nie trafił między słupy.
Potem dominowali goście. Najpierw Van Zyl pewnie wykorzystał rzut karny i Juvenia powiększyła prowadzenia do 24:19. W 70. minucie świetny rajd po skrzydle przyłożeniem zakończył Arkadiusz Korusiewicz i zrobiło się już 29:19, goście byli już tylko o krok od wygranej.

A przynajmniej tak się mogło wydawać, bo cztery minut później Jakub Małecki wpadł na pole punktowe Juvenii, a następnie podwyższenie wykorzystał Filip Soszka, więc Budowlani tracili już tylko trzy punkty. Ostatnie słowo należało jednak do Juvenii. W 80. minucie przyłożenie zaliczył Andrzej Maciuk, Van Zyl ponownie celnie kopnął między słupy i goście wygrali ten mecz 36:26, odnosząc drugą wygraną w tym sezonie.

7 lub 8 września KS Budowlani WizjaMed zagrają w Lublinie z Budowlanymi.

Zdecydowanego faworyta miało za to spotkanie Pogoni Siedlce z Rugby Białystok. Już po pierwszej połowie Pogoń prowadziła 54:3, nie zostawiając gościom cienia nadziei. Warto odnotować, że pierwsze punkty dla klubu ze stolicy Podlasia zdobył Igor Kocimski, ale to w zasadzie jedyne pozytywy dla białostocczan. Zespół z Siedlec dominował w każdym elemencie gry i zasłużenie wygrał 78:6. Aż 23 punkty zdobył były łódzki gracz – Paul Walters, który do jednego przyłożenia dorzucił dziewięć udanych podwyższeń.

W hicie kolejki Orlen Orkan Sochaczew, czyli aktualny mistrz kraju, pokonał wicemistrzów z Sopotu 34:17. W pierwszej połowie, choć Ogniwo prowadziło 3:0, przewaga sochaczewian nie podlegała dyskusji. Prowadzili 20:3. A w 53 minucie było już 34:3 i losy spotkania praktycznie zostały rozstrzygnięte. Trzeba oddać drużynie z Sopotu, że walczyła do końca i poniosła honorową porażkę.

Wyniki II kolejki Ekstraligi

Drew Pal 2 RC Lechia Gdańsk – Edach Budowlani Lublin 18:30 (10:5)
Sędziowali: Mateusz Ingarden, Daniel Kowalski, Szymon Tarnówka.
Lechia: Austin Davids 8 (pd, 2K), Sean Cole 5 (P), Aleksander Czerniak 5 (P).
Budowlani: Jakub Bobruk 10 (2P), Kuziwakwashe Kazembe 6 (2K), Oleksii Novikov 5 (P), Michał Musur 5 (P), Piotr Skałecki 4 (2pd). Żółte kartki: Marek Płonka Jr. (Lechia), Oleksii Novikov (Budowlani).

Awenta Pogoń Siedlce – Budmex Rugby Białystok 78:6 (54:3)
Sędziowali: Dariusz Pawlicki, Daniel Skonieczny, Cezary Plesiński.
Pogoń: Paul Walters 23 (P, 6pd), Kacper Skup 20 (4P), Dawid Kinast 10 (2P), Kacper Bogusz 5 (P), Arkadiusz Janeczko 5 (P), Sebastian Kostałkowski 5 (P), Przemysław Rajewski 5 (P), Daniel Trybus 5 (P). Białystok: Igor Kocimski 6 (2K). Żółta kartka: Piotr Wiśniewski (Pogoń).

KS WizjaMed Budowlani Łódź – RzKS Juvenia Kraków 26:36 (7:21)
Sędziowali: Bartłomiej Gwozdecki, Mateusz Kaczmarek, Mieszko Lech.
Budowlani: Michał Łaszcz 5 (P), Kacper Palamarczuk 5 (P), Jakub Wasilewski 5 (P), Kuba Małecki 5 (P), Michał Dudek 2 (pd), Lucas Niedzwiecki 2 (pd), Filip Soszka 2 (pd). Juvenia: Riaan van Zyl 11 (4pd, K), Andrii Lavtakov 5 (P), Oderich Mouton 5 (P), Chemigan Beukes 5 (P), Arkadiusz Korusiewicz 5 (P), Austin Van Heerden 5 (P).

Orlen Orkan Sochaczew – MKS Ogniwo Sopot 34:17 (20:3)
Sędziowali: Łukasz Jasiński, Dominik Jastrzębski, Adrian Pawlik.
Orkan: Pieter Steenkamp 19 (2P, 3pd, K), Andre Meyer 5 (P), Kacper Wróbel 5 (P), Patryk Chain 5 (P). Ogniwo: Adrian Seerane 10 (2P), Wojciech Piotrowicz 7 (2pd, K). Żółta kartka: Partyk Chain (Orkan).

Ekstraliga rugby. Co się stanie w Łodzi? Na pewno będzie pojedynek młynów. Ważną rolę mogą odegrać… auty

KS Budowlani kontra Juvenia Fot. PZR

Druga kolejka Ekstraligi Rugby zapowiada się niezwykle interesująco głównie ze względu na rewanż za finał poprzedniego sezonu. Orlen Orkan Sochaczew, podejmie Ogniwo Sopot w walce o ligowe punkty. Będzie to pierwszy mecz mistrzów kraju, którzy pauzowali w pierwszej kolejce – podaje biuro prasowe PZR.

Starcia ligowych „tytanów” zawsze przysparzają emocji, a w pojedynkach na tym poziomie liczą się często pojedyncze błędy i decyzje podejmowane pod presją. Ogniwo już pierwsze ligowe przetarcie ma za sobą, a to oznacza, że zaczęło już wchodzić w rytm meczowy. Tymczasem Orkan nie ma czasu na rozgrzewkę i od razu jest zmuszony wskoczyć na głęboką wodę.

Sztab mistrzów Polski jednak nie próżnował i Orkan miał okazję do sparingu z mocnym przeciwnikiem. Tydzień przed startem ligi, sochaczewianie zagrali w Pradze z nowopowstałą drużyną Bohemia Rugby Warriors, która będzie występować w klubowych rozgrywkach Super Cup. Orkan okazał się lepszy, pokonując selekcję czeskich zawodników 31:20.

Orlen Orkan kontra Ogniwo Fot. PZR

W Orkanie doszło również do zmian kadrowych. Latem z drużyny odeszli dwaj ważni zawodnicy młyna: Artem Zarovnyj wyjechał do USA, a Krystian Olejek wrócił do macierzystego klubu w Siedlcach. Kariery zakończyli również dość młodzi, jak na sportową emeryturę Michał Kępa i Marcin Krześniak, a treningów nie wznowił reprezentant Polski Bartlomiej Sadowski. Do składu dołączył jednak reprezentant Namibii i dwukrotny uczestnik Pucharu Świata Johannes Retief. Ma być on dużym wsparciem młyna mistrzów Polski – również w niedzielnym starciu z wicemistrzami.

Niedzielne granie rozpocznie mecz w Łodzi, gdzie KS Budowlani WizjaMed podejmą Juvenię Kraków. W poprzednim sezonie Smoki najpierw rozbiły ówczesnego beniaminka na własnym boisku, ale na wyjeździe wiosną już tak prosto nie było, a Budowlani, zwłaszcza w pierwszej połowie napsuli rywalom sporo krwi.

Ciekawie zapowiada się pojedynek młynów. W poprzedniej kolejce Budowlani potrafili kilkukrotnie pchnąć Pogoń Siedlce, czy wywalczyć rzut karny. Młyn krakowian z kolei zdominował Lechię Gdańsk. Łodzianie dysponują również dobrze zorganizowanym i mocnym maulem autowym, który może stanowić poważną broń przeciwko najbliższym rywalom. Wszystko wskazuje na to, że kluczowe znaczenie będą miały stałe fragmenty gry oraz dyscyplina. Która strona popełni mniej przewinień prawdopodobnie będzie cieszyć się ze zwycięstwa.

II kolejka Ekstraligi

Sobota 24.08.2024
13:00 Drew Pal 2 RC Lechia Gdańsk – Edach Budowlani Lublin
16:00 Awenta Pogoń Siedlce – Rugby Białystok

Niedziela 25.08.2024
14:00 KS WizjaMed Budowlani Łódź – RzKS Juvenia Kraków
15:30 ORLEN Orkan Sochaczew – MKS Ogniwo Sopot

Wysoka porażka łodzian w Siedlcach. Pierwsze punkty stracili już w 4 minucie. Teraz starcie z mocną Juvenią Kraków

Fot. PZR

Pierwsza kolejka nowego sezonu Ekstraligi, zgodnie z oczekiwaniami przyniosła wysokie zwycięstwa faworytów oraz ciekawe i zacięte mecze drużyn środka tabeli poprzedniego sezonu. Pierwszym liderem rozgrywek zostało Ogniwo Sopot.

Biuro prasowe PZR podaje: Pierwszą kolejkę otworzył mecz Awenty Pogoni Siedlce z KS Budowlanymi WizjaMed Łódź. Zespół gospodarzy zakończył poprzedni sezon z brązowymi medalami, zapowiadając, że w kolejny będzie walczył o mistrzostwo Polski. Do składu dołączyli występujący do niedawna we Francji bracia Aleksander i Jędrzej Nowiccy, a także Piotr Wiśniewski z Budowlanych Lublin i Krystian Olejek z Orkana Sochaczew. Jeszcze mocniejszy skład niż wiosną udowodnił swoją moc już w pierwszym starciu rozbijając KS Budowlanych 63:12.

Gospodarze potrzebowali niespełna czterech minut, by zdobyć pierwsze przyłożenie, którego autorem był Vaha Halaifonua. Kilka chwil później na pole punktowe wpadł Przemysław Rajewski i po kolejnym podwyższeniu Jędrzeja Nowickiego było już 14:0.

Budowlani nie byli jednak całkowicie bezbronni, bardzo dobrze radzili sobie w młynach dyktowanych, a po jednym z autów pchnęli maulem i pokonując w ten sposób kilkanaście metrów, zdobyli swoje pierwsze przyłożenie. Na kolejne przyszło im jednak długo poczekać do ostatniej akcji meczu (a pole punktowe zdołał przebić się Jakub Małecki, a Lucas Niedzwiecki dorzucił podwyższenie, bo dominacja gospodarzy nie podlegała dyskusji.

W drugiej kolejce KS Budowlani podejmą Juvenię. Co w premierze zrobili krakowianie, którzy sezon rozpoczęli sezon rozpoczęła pod wodzą nowego trenera Ciarana Hearna – wielokrotnego reprezentanta Kanady i trzykrotnego uczestnika Pucharu Świata?

Smoki przebudowały nieco skład, nadal jednak opierając się o młodzież – także tę sprowadzoną z południowej Afryki, czy Anglii. Gospodarze otworzyli wynik meczu z Lechią po rzucie karnym, wykorzystanym przez Riaana van Zyla, ale kolejne 10 minut należało do Lechii. Dla Lwów po maulu autowym przyłożył potężny wiązacz z Ghany Yaya Lukman, a rzut karny wykorzystał Austin Davids – również nowy nabytek trójmiejskiego zespołu.

Przy stanie 3:8 doszło jednak do przebudzenia Smoków, które jeszcze w pierwszej połowie wyszły na prowadzenie po przyłożeniach Patricka Różyckiego i Jakuba Rapacza oraz dzięki skutecznym kopom Riaana van Zyla. W drugiej odsłonie Namibijczyk zachował stuprocentową skuteczność wykorzystując jeszcze dwa karne, a Juvenia dodatkowo zapracowała na karne przyłożenie. Lechia odpowiedziała piątką kolejnego debiutanta – Seana Groblera oraz podwyższeniem Austina Davidsa.

Co ciekawe, od 55 minuty w pierwszej linii młyna Juvenii mogliśmy oglądać trzech bardzo młodych zawodników – 18-letniego Norberta Zastawnika, rok starszego Patryka Nowickiego i 20-letniego Andrija Matsiuka. Młodzież sprostała wyzwaniu zarówno w młynach dyktowanych, jak i grze otwartej, co dobrze rokuje na kolejną część sezonu.

I kolejka Ekstraligi

Awenta Pogoń Siedlce – KS WizjaMed Budowlani Łódź 63:12 (35:5)

Pogoń: Bercho Botha 15, Jędrzej Nowicki 12, Vaha Halifonua 5, Adrian Chróściel 5, Daniel Gdula 5, Przemysław Rajewski 5, Mykola Shalaiev 5, Paul Walters 4, karne przyłożenie (7). Budowlani: Altus Delport 5, Jakub Małecki 5, Lucas Niedzwiecki 2. Żółte kartki: Kacper Skup (Pogoń)

MKS Ogniwo Sopot – Rugby Białystok 64:0 (26:0)

Ogniwo: Yevhenii Overchyk 15, Piotr Zeszutek 15, Wojciech Piotrowicz 14, Dwayne Burrows 5, Thomas Fidler 5, Jan Mroziński 5, Mateusz Plichta 5

Edach Budowlani Lublin – Life Style Catering Rugby Club Arka Gdynia 26:35 (19:14)

Budowlani: Kuziwakwashe Kazembe 16, Oleksii Novikov 5, Panashe Dube 5. Arka: Eujaan Botha 15, Jakub Kuzimski 5, Kewin Bracik 5, Zvikomborero Chirume 5, Szymon Sirocki 5. Żółte kartki: Jakub Bobruk, Piotr Skałecki (Budowlani)

Juvenia Kraków – Drew Pal 2 Lechia Gdańsk 33:15 (20:8)

Juvenia: Riaan van Zyl 16, Patrick Różycki 5, Jakub Rapacz 5, karne przyłożenie 7. Lechia: Austin Davids 5, Yaya Lukman 5, Sean Grobler 5. Żółte kartki: Sean Grobler, Aleksander Czerniak, Yaya Lukman x2,. Czerwona kartka: Yaya Lukman

Startuje ekstraliga rugby. Czy doczekamy się mistrzowskiego hat tricka?

17 sierpnia wraca Ekstraliga rugby. W pierwszej kolejce: Ogniwo Sopot podejmie Rugby Białystok, Awenta Pogoń Siedlce zmierzy się z KS Budowlanymi Łódź (17 sierpnia, godz. 16), Juvenia Kraków będzie gościć Drew Pal 2 Lechię Gdańsk, a Edach Budowlani Lublin sprawdzą swoje siły w starciu z Life Style Catering Rugby Club Arka Gdynia – podaje biuro prasowe PZR.

Pauzuje mistrzowie Polski Polski – Orkan Sochaczew, którzy chcą obronić tytuł. Na trzeci złoty medal z rzędu mają apetyt, pozostający we wdzięcznej łódzkiej i aleksandrowskiej pamięci – Toma Mchedlidze, Przemysław Dobijański i bracia Chain. Trzymam za nich mocno kciuki. Na razie w sparingu pokonali Bohemię w Pradzie 31:20.

Z drużyną mistrza Polski Orkana Sochaczew pożegnał się Artiom Zarownyj, który wyjechał do USA. Z powodu kontuzji na razie pauzować będzie Michał Szwarc, jednak do zespołu dołączy reprezentant Namibii, uczestnik Pucharu Świata – Johannes Retief. który ma wzmocnić formację młyna Orkana. A i to nie koniec.

– Mamy też kilku zawodników z grup młodzieżowych, których będziemy wprowadzać do zespołu. Na pewno będą mieli plac do gry i dostaną szansę, żeby się pokazać – mówi Maciej Brażuk.

Fot. PZR

Poza tym w Sochaczewie już myślą o przyszłości. Od września wystartuje Akademia Rugby Orlen Orkan Sochaczew, pod auspicjami której grać będą wszystkie drużyny młodzieżowe Orkana.

Biuro prasowe PZR: Dobre nastroje panują w Łodzi, gdzie przy wsparciu Chrisa Hitta, byłego selekcjonera reprezentacji, Budowlani przygotowują się do nowego sezonu. – Pracowaliśmy dużo nad kondycją, natomiast teraz najwięcej czasu poświęcamy grze obronnej. Pokazaliśmy parę razy, że jesteśmy w stanie przykładać punkty więc w tym sezonie trzeba pokazać innym, jak się broni – zapowiada Kacper Palamarczuk.

Nasz skład jest w większości ten sam. Jest oczywiście nowy trener – Chris Hitt, bardzo dobry szkoleniowiec, a pojawi się też kilku graczy z zagranicy. Oczywiście bracia Niedzwieccy zostają z nami na dłużej. To wszystko zaczyna się sklejać. Czeka nas ciekawy sezon.

Tymczasem pierwszy rywal łodzian, brązowy medalista ostatnich zmagań – Pogoń Siedlce to drużyna, której ambicją i celem jest walka o złoto. W Siedlcach dokonano najgłośniejszego transferu tego lata. Z drużyną związał się wielokrotny reprezentant Polski, przez wiele lat grający we Francji, Aleksander Nowicki.

– Po dwunastu latach gry we Francji przyszedł czas na to, by wrócić do domu – mówił przed startem sezonu Nowicki. – W Siedlcach tworzy się bardzo ciekawy projekt i to mnie przekonało, by przenieść się do Pogoni, choć złożyło się na to kilka przyczyn. We Francji pracowałem także jako trener w grupach młodzieżowych, tutaj na razie będę skupiał się na grze, ale w przyszłości chciałbym także kontynuować swoją karierę szkoleniową poprzednim sezonie zakończyliśmy na trzeciej pozycji.

Aleksander Nowicki w zespole będzie występował m.in. ze swoim bratem Jędrzejem, który także postanowił kontynuować swoją karierę w Siedlcach.

Ekstraliga rugby. Na początek łodzian czeka arcytrudny mecz z mającym mistrzowskie aspiracje zespołem z Siedlec

Nowy sezon Ekstraligi Rugby rozpocznie się w trzeci weekend sierpnia. Do rywalizacji o mistrzostwo Polski przystąpi dziewięć drużyn, wśród których znajdzie się absolutny debiutant – klub Rugby Białystok. Zespół z Podlasia zapewnił sobie miejsce w elicie po raz pierwszy w historii.

Złotych medali i tytułu będzie bronić Orlen Orkan Sochaczew, a chętnych do odebrania im korony z pewnością nie zabraknie. Kto wie, czy skład finału nie byłby inny, gdyby Awenta Pogoń Siedlce od początku grała w takim samym zestawieniu. Zespół Marka Mirosza wiosną szedł jak burza, wygrywając również mały finał z Juvenią i zabierając do domu brązowe medale.

W pierwszej kolejce, mający na pewno mistrzowskie aspiracje siedlczanie podejmą łodzian – KS Budowlani WizjaMed, którzy w minionych rozgrywkach wygrali tylko jeden mecz. Oby teraz było inaczej pod wodzą nowego dyrektora sportowego, byłego trenera reprezentacji – Chrisa Hitta.

Mistrzowie z Sochaczewa Fot. PZR

W innych klubach też sporo się dzieje. Największym chyba sukcesem Orkana jest fakt, że sponsorem mistrzów z Sochaczewa nadal będzie Orlen. Nowych zagranicznych szkoleniowców będą miały drużyny Juvenii i Lechii. Krakowian będzie prowadził  Ciaran Hearn – były rugbista reprezentacji Kanady, a gdańszczan- Irlandczyk Sana Govender. Czy ci szkoleniowi straneri pozwolą podnieść polskie ligowe rugby na wyższy poziom?

Ekstraliga wystartuje w połowie sierpnia (17-18.08). Ze względu na nieparzystą liczbę drużyn, podobnie, jak w ubiegłym roku, w każdej kolejce będzie pauzować jeden zespół. W pierwszej kolejce będą to mistrzowie Polski – Orlen Orkan Sochaczew. Wspomniany Rugby Białystok będzie mieć niełatwe otwarcie, mierząc się na starcie z wicemistrzami Polski Ogniwem Sopot. Awenta Pogoń Siedlce podejmie WizjaMed KS Budowlanych Łódź, Juvenia Kraków zmierzy się z Drew Pal 2 Lechią Gdańsk, a Edach Budowlani Lublin rozpoczną zmagania starciem z Live Style Catering Arka Gdynia.

Beniaminek z Białegostoku

Jesienią zostanie rozegranych dziesięć kolejek ligowych. Dwie w sierpniu i w listopadzie oraz po trzy we wrześniu i październiku. Również w listopadzie, zaraz po zakończeniu rozgrywek odbędą się dwa mecze reprezentacji Polski w ramach Rugby Europe Trophy. Kadra, którą wiosną objęli Kamil Bobryk i Tomasz Stępień zmierzy się na własnym terenie z Litwą oraz na wyjeździe z Czechami.

Wiosną w Ekstralidze zostanie rozegranych pozostałe osiem kolejek oraz mecze finałowe. Po zimowej przerwie rugbiści wrócą na boiska 15 marca i po trzech meczach będą mieli dłuższą przerwę na rozgrywki międzynarodowe. W kwietniu zaplanowano jedną kolejkę, a kolejne cztery w maju i czerwcu. Finałowym weekendem będzie 7 i 8 czerwca. Podobnie, jak w ostatnich latach pierwsza drużyna tabeli zagra na własnym boisku z drugą o złoto, a trzecia z czwartą w małym finale o brąz.

Są zwycięzcy ekstraligi rugby. Byli gracze Budo 2011 są mistrzami drugi raz z rzędu! Mnie dręczy pytanie: kiedy znów w medalowej roli wystąpi nasza, łódzka drużyna?

Zdjęcia PZRugby

Medale ekstraligi rugby rozdane, a mnie ciągle męczy dołujące pytania: kiedy znów łódzka drużyna rugby stanie do walki o medale? Czy w ciągu najbliższych lat będzie to możliwe?

Finał ekstraligi znów pokazał, że rugbiści Ogniwa mogą sobie pluć w brodę. W końcówce meczu mieli wielkie szanse na odwrócenie losów meczu, ale proste błędy: przegrane auty, złe rozegranie prostych akcji sprawiło, straty piłek że znów musieli obejść smakiem czyli zadowolić srebrnym medalem. Mistrzem Polski została drużyna Orkana Sochaczew, a drugie złote medale z rzędu odbierali: Przemysław Dobijański, Toma Mchedlidze i trzej bracia Chain . Rok temu cieszyli się z mistrzostwa wraz z pozostałymi graczami Budo 2011 Aleksandrów Łódzki.

Przypomnijmy za biurem prasowym PZR końcówkę tegorocznego finałowego spotkania: W 78 minucie Ogniwo znakomicie związało maula i długo, cierpliwie pchało rywali w stronę pola punktowego. W końcu podopieczni Thomasa Fidlera osiągnęli swój cel, zdobywając kolejne przyłożenie, które podpisał Dmytro Mokretsov. Tym razem Piotrowicz nie miał kłopotów z kopem między słupy i Orkan prowadził już tylko 22:18.

Już po upływie regulaminowego czasu gry Kacper Wróbel w jednej z akcji zbił piłkę do przodu, za co został ukarany drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartką i gospodarze kończyli w „14”. Ogniwo miało swoje szanse, ale popełniało zadziwiające błędy, dwukrotnie gubiąc piłkę w formacji autu. Przez to nie zdołało odrobić strat, co znaczyło, że po znakomitej, bardzo emocjonującej końcówce, Orlen Orkan Sochaczew wygrał to spotkanie 22:18 i sięgnął po mistrzowski tytuł!

Dla drużyny z Sochaczewa to drugie w historii mistrzostwo Polski, ale o tyle ważne, że tym razem wywalczone przed własną publicznością. Dwa lata temu, Orkan wygrał finał w Sopocie, a przed rokiem sięgnął po brązowe medale. Ogniwo w swoim siódmym finale z rzędu zdobyło kolejne, trzecie z rzędu wicemistrzostwo, potwierdzając, że niezmiennie należy do ścisłej czołówki polskich drużyn.

ORLEN Orkan Sochaczew – MKS Ogniwo Sopot 22:18 (12:6)
Sędziowali: Adrian Pawlik- główny; Łukasz Jasiński, Dariusz Pawlicki- liniowi; Mateusz Ingarden- techniczny
Orkan: Pieter Steenkamp 12 (P, 2 pd, K), Mateusz Pawłowski 5 (P), Michał Kępa 5 (P).
Ogniwo: Wojciech Piotrowicz 8 (pd, 2K), Piotr Zeszutek 5 (P), Dmytro Mokretsov 5 (P).
Żółte kartko: Kacper Wróbel 2x (Orkan).
Czerwona kartka (w konsekwencji drugiej żółtej): Kacper Wróbel (Orkan).

W spotkaniu o trzecie miejsce nszpikowana byłymi graczami Budowlanych SA Pogoń Siedlce wgrała w Krakowie z Juvenią 30:10 (ostatnie pryłożenie dla siedlczan zaliczył Vitalij Kramarenko). Czy w przyszłym sezonie siedlczanie powalczą o tytuł?

Mecze obserwowali nowi trenerzy kadry – Kamil Bobryk i Tomasz Stępień. Czy dostrzegli w zawodnikach występujących na polskich boiskach reprezentacyjny potencjał czy też znów trzeba będzie sięgać po graczy walczących na niższych szczeblach zachodnich lig?!

W spotkaniu o awans do ekstraligi drużyna Rugby Białystok pokonała Posnanię 24:0.

Za wysokie progi. Polskie rugbistki, walczące w Madrycie o awans do cyklu HSBC SVNS, przegrały wszystkie mecze, w tym ten decydujący z Brazylią i w prestiżowych rozgrywkach nie wystąpią. Teraz zostaje im przede wszystkim walka o udział w igrzyskach olimpijskich.

Finał ekstraligi rugby. Czekamy na wielkie sportowe widowisko na… Maracanie!

Fot. PZRugby

Przed nami najsmutniejszy łódzki rugbowy weekend w sezonie. Przed laty my aleksandrowianie i łodzianie rozdawaliśmy karty, walcząc w najważniejszych meczach o ligowe medale. Teraz musimy się obejść smakiem. Mistrz Polski – Budo 2011 Aleksandrów Łódzki zbankrutował, a beniaminek KS Budowlani WizjaMed wygrał tylko jeden mecz. Cóż, musimy obejść smakiem, pocieszając się (ale co to za pociecha), że w walczących o trofea zespołach występują i to z reguły w głównych rolach gracze, którzy jeszcze tak niedawno bronili naszych barw…

Wielki finał Orkan – Ogniwo w sobotę w samo południe na wyjątkowym stadionie… Maracanie w Sochaczewie (transmisja TVP3).

Drużyna Orlen Orkana może więc w sobotę liczyć na ogromne wsparcie kibiców, którzy z pewnością będą ich nieśli do zwycięstwa. Gospodarze są również faworytem tego spotkania. W rundzie wiosennej podejmowali już Ogniwo Sopot i wówczas wygrali 34:21. Potem szli już od zwycięstwa do zwycięstwa i nawet w starciu z Budowlanymi Lublin, kiedy na 20 minut przed końcem przegrywali 0:10, potrafili w krótkim czasie przyspieszyć i zdobyć cztery przyłożenia – podaje biuro prasowe PZRugby.

Taka postawa świadczy o sile mentalnej zespołu, ale Ogniwo Sopot w tej kwestii również ma sporo atutów. Dla tego klubu będzie to siódmy finał z rzędu. Zawodnicy aktualnych wicemistrzów Polski wiedzą jak radzić sobie z presją w najważniejszych spotkaniach i potrafili wielokrotnie zwyciężyć, choć nie upatrywano w nich faworytów. Z doświadczonym, stabilnym i bardzo wartościowym składem sopocianie to wciąż awangarda polskiego rugby. Kolektyw, który stać na popsucie święta Orlen Orkanowi w ich pierwszym finale na własnym boisku.

Ta rywalizacja będzie również bardzo ciekawa ze względu na pojedynek zawodników na pozycjach łącznika młyna. W składzie Orlen Orkan Sochaczew z numerem 9 na plecach zagra kapitan Dawid Plichta. W Ogniwie, na tej samej pozycji wystąpi jego młodszy brat Mateusz. Obaj rywalizują o miejsce w pierwszym składzie reprezentacji Polski. Obaj są doskonałymi zawodnikami, a ich kolejny pojedynek w finale z pewnością doda całemu widowisku kolorytu.

W niedzielę o godz. 15 pojedynek o brąz. Mające jeszcze ta niedawno mistrzowskie aspiracje – Juvenia Kraków podejmie rosnącą w siłę z kolejki na kolejkę Pogoń Siedlce, która w nowym sezonie może rozdawać ligowe karty.

Finały Ekstraligi:

Sobota 01.06.2024, godz. 12:00
Finał: ORLEN Orkan Sochaczew – MKS Ogniwo Sopot

Niedziela 02.06.2024, godz. 15:00
Mecz o brąz: RzKS Juvenia Kraków – Awenta Pogoń Siedlce

Historia zatoczyła koło. Znów, jak przed laty, mamy w Łodzi jedną rugbową drużynę i doczekaliśmy się dnia, gdy odniosła ona pierwsze ligowe zwycięstwo

Historia zatoczyła koło… Pamiętam pierwsze rugbowe mistrzostwo Polski dla Łodzi (przed ponad 40 laty!) łódzkiej drużyny KS Budowlani, pamiętam potem, nie tak znów odległe czasy, gdy siedzieliśmy po kilkudziesięciu najwierniejszych fanów (w towarzystwie bałuckich pijaczków degustujących trunki na trawiastym wale) na ciągle niedoinwestowanym stadionie przy ul. Górniczej, marząc, żeby drużyna rugby odniosła wreszcie ligowe zwycięstwo. Teraz historia się powtórzyła. Po 11 porażkach łodzianie wygrali ligowy mecz i była to jedyna wygrana w całych rozgrywkach.

Wróćmy do przeszłości… Pamiętam uczucie ulgi, gdy nadeszły wieści bodaj z Krakowa, że udało się po heroicznej walce uratować zespół przed degradacją. Pamiętam też doskonale wzlot, gdy podana na pierwszej stronie piątkowego wydania Expressu Ilustrowanego wiadomość, że graczem rugbowej łódzkiej drużyny zostanie (na chwilę) wtedy najsilniejszy człowiek na świecie – Mariusz Pudzianowski, przyniosła rekordową sprzedaż gazety i wielką rozpoznawalność dyscypliny i zespołu w mieście. Pamiętam, że na finałowym meczu o tytuł mistrza Polski na stadionie Widzewa zjawiło się ponad siedem tysięcy ludzi. To absolutny frekwencyjny rekord niepobity przez nikogo w Polsce do dziś.

Pamiętam, że powstanie spółki Budowlani SA okazało się strzałem w dziesiątkę. Przyniosło ogrom sportowych sukcesów. Budowlani Rugby SA w ekstralidze rugby spędzili 14 sezonów i w tym czasie zdobyli medale: 4 złote (2016–2018, 2023), 5 srebrnych (2011, 2012, 2015, 2019, 2021), 1 brązowy (2013). Lepszego komentarza niż te dane nie potrzeba.

Tu warto jeszcze dodać tę ważną i napawającą dumą informację: w głosowaniu Polskiego Związku Rugby Trenerem Dekady 2011 – 2020, został szkoleniowiec Budowlanych SA, wcześniej KS Budowlani – Przemysław Szyburski. Wielkie, zasłużone wyróżnienie!

Ten wypracowany, niebagatelny sportowy kapitał nie zostanie niestety przez spółkę powiększony po decyzji o wycofaniu się z rozgrywek drużyny Budo 2011. Kluby upadają na skutek, nie tyle błędów sportowych, co organizacyjnych i finansowych. Bankructwo dosięgło swego czasu, wydawało się, że mocniejsze strukturalnie, łódzkie, futbolowe kluby – ŁKS i Widzew. Teraz dosięgło rugbową spółkę. Aleksandrów Łódzki okazał się ratunkiem na chwilę, owocującym mistrzostwem Polski, a teraz ślepą uliczką bez wyjścia.

Do kosza niestety zostały wyrzucone (także moje!) postulaty oraz apele o harmonijną współpracę rugbową w Łodzi. Ta idea nie znalazła zrozumienia, nie wiedzieć czemu, także we władzach miasta Łodzi i jak widać to był wielki, wielki błąd. Trudno się nie zgodzić z prezesem Orkana – Robertem Małolepszym, że gdyby taka współpraca była, to Łódź stałaby się rugbową potęgą, której nikt w Polsce nie byłby w stanie skruszyć. Mądry łodzianin po wielkiej szkodzie…

Ta ostatnia kolejka… W walce o medale w ekstralidze rugby zostało pięć zespołów. Niestety, nas w tej rozgrywce nie ma!

Zdjęcia PZRugby

Przed nami ostatnia kolejka sezonu zasadniczego ekstraligi rugby. Bez nas łodzian, to jeszcze rok temu byłoby nie do pomyślenia. Taka jest rzeczywistość. Budo 2011 nie ma już na rugbowej mapie Polski, a KS Budowlani WizjaMed skończyli zmagania z jednym zwycięstwem. Nie przysłoni wielkiego żalu i rozczarowania fakt, że byli łódzcy gracze (Kamil Bobryk i Tomasz Stępień) zostaną selekcjonerami reprezentacji Polski, a były już opiekun kadry – Chris Hitt będzie… dyrektorem sportowym przy ul. Górniczej. Czy to oznacza nadejście lepszych czasów?!

Skupmy się jednak na tym, co w ekstralidze… Przed jej rozpoczęciem wiemy jedynie, że Orlen Orkan Sochaczew zagra za dwa tygodnie w finale. Nie wiemy natomiast gdzie ten finał się odbędzie i kto będzie przeciwnikiem „Rycerzy”. Nie wiemy również kto zagra o trzecie miejsce, bo w walce o medale pozostało wciąż pięć zespołów – podaje biuro prasowe PZR.

W XVIII kolejce spotkań czekają nas trzy fantastyczne mecze, z których każdy ma znaczenie dla końcowego układu tabeli. Po długiej dominacji Juvenii Kraków, na finiszu rundy zasadniczej nic nie jest już pewne, poza faktem, że Orlen Orkan zapewnił sobie miejsce w finale. Ten finał odbędzie się na boisku drużyny, która zakończy sezon zasadniczy na pierwszym miejscu, a tego wciąż może dokonać Ogniwo Sopot. Sopocianie mogą też spaść na trzecią pozycję i walczyć o brązowe medale. Większość z tych zagadek rozstrzygnie się już w sobotę.

W sobotę o 16:00 rozpoczną się dwa spotkania, które zdecydują o składzie finału oraz meczu o brąz. W każdym z nich spotkają się drużyny o różnych aspiracjach, ale równie wielkiej woli zwycięstwa. To równoległe pojedynki zespołów rywalizujących o miejsca numer dwa, trzy i cztery.

W Sopocie Ogniwo podejmie Awentę Pogoń Siedlce i będzie to prawdziwe starcie tytanów. Na papierze wicemistrzowie Polski są faworytami, ale myli się ten, kto wyciąga wnioski tylko z sytuacji w tabeli. Pogoń od połowy jesieni zaczęła rosnąć w siłę, a wiosną jest trudna do zatrzymania. Gra szybko, efektownie i ma bardzo szeroki, stabilny, mocny skład pełen reprezentantów Polski. Jeśli Ogniwo wygra, wciąż ma szansę zająć pierwsze miejsce w tabeli i zorganizować mecz o mistrzostwo Polski 2 czerwca.

Na wschodzie rozegra się drugie starcie, w którym Edach Budowlani Lublin podejmą Juvenię Kraków. Dla gospodarzy ten mecz to być, albo nie być. Tylko zwycięstwo z punktem bonusowym, który można otrzymać za zdobycie trzech przyłożeń więcej od przeciwnika, daje im szansę na grę w małym finale. By to się jednak stało, Pogoń musi przegrać w Sopocie.

Dawid Plichta, kapitan Orlen Orkana Sochaczew, zapytany kiedyś w wywiadzie o to co chciałby jeszcze w rugby osiągnąć i jakie marzenie spełnić, bez zastanowienia powiedział: „zagrać w finale ekstraligi na stadionie w Sochaczewie”. To marzenie nie tylko tego doskonałego łącznika młyna, ale całej drużyny i kilku tysięcy kibiców, którzy żyją rugby i regularnie wypełniają trybuny „sochaczewskiej Maracany”. Orkan jest dosłownie o jeden krok od realizacji tego celu.

Mecze XVIII kolejki:

Sobota, 18.05.2024, godz.16:00 : MKS Ogniwo Sopot v Awenta Pogoń Siedlce

Sobota, 18.05.2024, godz. 16:00 : Edach Budowlani Lublin v RzKS Juvenia Kraków

Niedziela, 19.05.2024, godz. 15:30 : ORLEN Orkan Sochaczew v Life Style Catering RC Arka Gdynia

Pauzują: Budowlani WizjaMed Łódź i Lechia Gdańsk.

« Older posts Newer posts »

© 2025 Ryżową Szczotką

Theme by Anders NorenUp ↑