Rezerwowy Pafka

Tag: widzew bukowiec

Widzew. Końcówka ligowych zmagań to jest czas weryfikacji. Kto zdaje egzamin, a kto odpada i będzie musiał pożegnać się z łódzkim klubem?

Mateusz Żyro Fot. Marek Młynarczyk, autor bloga www.obiektywnasport.pl

Piękny sportowy sen nie może wiecznie trwać. Trzeba wracać na ziemię i wtedy… dostaje się obuchem w głowę, jak Widzew w Kielcach. Korona ustrzeliła łódzkiego hat tricka. W tym sezonie w trzech meczach z łodzianami była trzy razy górą. Futbolowa zmora czy co?!

Po trzech wygranych, widzewiacy przegrali, po raz pierwszy pod wodzą Żelijko Sopicia. To żadna sportowa hańba, ale… Bez dwóch zdań spotkanie pokazało, na kim można polegać, a na kim niekoniecznie. Widać było, jak bardzo brakuje potrafiących skutecznie walczyć: stopera Mateusza Żyry i pomocnika Marka Hanouska. Z nimi po prostu Widzew jest bardziej… męski w grze i lepszy.

Takie spotkania walki, jak to z Koroną, to też czas weryfikacji. Wydaje się, że przygoda Sebastiana Kerka i Luisa da Silvy z łódzkim klubem wraz z końcem sezonu dobiegnie… końca. Trzeba też się mocno zastanowić. Czy potrzebni są zespołowi: napastnik, który nie jest…napastnikiem, jak Lubomir Tupta, notujący zjazd po sportowej równi pochyłej pomocnik Jakub Łukowski czy kompletnie nieobliczalny w grze obrońca Peter Therkildsen?

Sebastian Kerk Fot. Marek Młynarczyk, autor bloga www.obiektywnasport.pl

W każdym razie potrzebą chwili jest to, żeby szkoleniowiec zebrał towarzystwo do kupy, bo kolejny mecz już wkrótce, a w ekstraklasie nic jeszcze nie jest przesądzone. W 29 kolejce ekstraklasy Widzew podejmie Motor Lublin (19 kwietnia, godz. 17.30). Jesienią, po dramatycznym pojedynku, wygrali łodzianie 4:3, choć rywale prowadzili 2:0. Niestety, Widzew znów wystąpi osłabiony. Jeden z liderów zespołu – Juljan Shehu zobaczył ósmą żółtą kartkę i spotkanie spędzi na trybunach.

Dobra wiadomość: Widzew wybrał wykonawcę, który zaprojektuje i wybuduje pierwszy etap ośrodka treningowego klubu w Bukowcu. Początek budowy jesienią 2025.

Widzewowi Bukowiec jest do niczego niepotrzebny, skoro praktycznie ma dla siebie całą Łodziankę!

Bukowiec jest do niczego Widzewowi niepotrzebny. Już ma praktycznie swój ośrodek i to tuż pod nosem – Łodziankę w parku 3 Maja. Wymazanie gumką myszką gospodarza – MKS Łodzianka (na co pozwolił ŁZPN – to niewybaczalne!),wyprowadzka seniorskiej drużyny rugby, zepchnięcie rugbistek na kartoflisko za halą, a teraz przenosiny Venol Atomówek na nowiutkie boisko przy ul. Karpackiej oznaczają w praktyce, że Widzew został prawie sam na włościach przy ul. Małachowskiego, na dodatek w pięknym łódzkim parku.

Będzie miał obiekt do wykorzystania po generalnym remoncie. Gdyby pójść dalej to dało by się jeszcze stworzyć trzy treningowo – meczowe boiska: jedno obok kortów i hali w miejscu haszczy przy ul. Niciarnianej, drugie na wspomnianym kartoflisku na tyłach Hali Parkowej, a trzecie w samym sercu parku 3 Maja. Czegóż trzeba więcej!

Fot. www.lodz.pl

Tymczasem miasto Łódź razem z Miejskim Ośrodkiem Sportu i Rekreacji wybudowało nowe boisko przy ul. Karpackiej 61. Koszt inwestycji, to 8 mln zł.

Projekt dotyczył budowy nowoczesnego pełnowymiarowego boiska ze sztuczną nawierzchnią wraz z wyposażeniem m.in drenażem, ogrodzeniem, piłkochwytami, oświetleniem, monitoringiem, nagłośnieniem i trybunami.

I tu na szczęście znalazły swój dom ambitne, mające sporo sportowych sukcesów, rugbistki – Venol Atomówki. Mam taką nadzieję, że znajdą tu miejsce do spokojnej pracy, która przyniesie kolejne medalowe i kadrowe efekty. Bo w polskim rugby, to kobiety pokazują prawdziwą sportową moc!

© 2025 Ryżową Szczotką

Theme by Anders NorenUp ↑