Rezerwowy Pafka

Tag: łks górnik (Page 2 of 2)

ŁKS. Muszą znaleźć sposób na zatrzymanie Daisuke Yokoty, bo inaczej mają marne szanse na sukces

Zdjęcia lkslodz.pl

Zmieniają się trenerzy, a gra ŁKS i jego pozycja w ekstraklasie się nie zmienia. Łodzianie przegrali zasłużenie z Lechem 1:3, popełniając te same co zwykle, czyli juniorskie, błędy w grze defensywnej, prezentując się nieźle w kilkunastominutowych fragmentach spotkania i mając najlepszego piłkarza z pola w osobie Michała Mokrzyckiego. Nic w tym dziwnego, bo pomocnik od wielu meczów, jako jedyny w drużynie (obok Aleksandra Bobka), prezentuje ekstraklasowy poziom.

Piotr Stokowiec jest optymistą. Uważa, że można to zmienić na lepsze. Trudno, żeby popadał w czarną rozpacz, skoro zgodził się wziąć tę robotę. Prawda jest jednak taka, że nowi piłkarze nie sprawdzają się kompletnie, co dowodzi klęski transferowej ŁKS. Fatalną formę prezentują Hiszpanie, którzy mieli prowadzić grę zespołu – Pirulo i Dani Ramirez. Gdyby oni potrafili nawiązać do swoich najlepszych występów w ŁKS, to bez wątpienia drużyny grałaby na wyższym poziomie.

A jednak o optymizm trudno, bo 27 października o godz. 20.30 ŁKS podejmie na stadionie im. Władysława Króla Górnika Zabrze. Podopieczni Jana Urbana (doskonale pamiętam jak piękne gole strzelał w ekstraklasie!) zasłużenie pokonali mistrza Polski – Raków Częstochowa 2:1, w czym wielka zasługa grającego znakomicie do przerwy, autora dwóch bramek – Daisuke Yokota. Po spotkaniu… po japońsku gratulował mu Lukas Podolski. Jeśli łodzianie nie znajdą sposobu na zatrzymanie Japończyka, to marne ich szanse na dobry wynik.

ŁKS. Jest determinacja i chęć zwycięstwa. Czy będzie radość kibiców?

ŁKS po raz ostatni spotkał się z Górnikiem Łęczna, gdy przegrał walkę o ekstraklasę na własnym boisku 0:1. Teraz czas na pokazanie, że w Łodzi jest solidna drużyna, zdolna do zwycięstw w ważnych meczach i miejsce w czołówce tabeli. Spotkanie ŁKS – Górnik Łęczna – dziś o godz. 20. Gdyby łodzianie mieli napastnika zapewniającego ważne gole, byliby dziś samodzielnym liderem rozgrywek, na którego wszyscy patrzyli by z respektem, ba z przestrachem. A tak jest jak jest, czyli na dwoje babka wróżyła. Raz na wozie, raz pod wozem.

Trener Kazimierz Moskal jest przekonany, że ci, którzy wyjdą na boisko dadzą z siebie wszystko.- Stać nas na zwycięstwo. Czasami dyspozycja dnia, albo pojedyncze wydarzenia w meczu mają olbrzymi wpływ na końcowy wynik – twierdzi.

Na treningach było widać u zawodników dużą determinację i chęć ligowego zwycięstwa. Czy to się przełoży na końcowy wynik? W kadrze zabraknie kontuzjowanego Szeligi. Atutem łodzian może być to, że coraz lepiej i pewniej czuje się w zespole doświadczony Kort. Powołanie do reprezentacji powinno dodatkowo zmotywować Kowalczyka. Czy trener Moskal da szansę pokazania się sprowadzonym w ostatniej chwili młodym, podobno utalentowanym piłkarzom, w tym Litwinowi Tutyskinasowi powołanemu do dorosłej reprezentacji na wrześniowe mecze Ligi Narodów UEFA z Wyspami Owczymi i Luksemburgiem. Szkoleniowiec liczy na ligowe, strzeleckie przełamanie Balongo. My też!

Newer posts »

© 2025 Ryżową Szczotką

Theme by Anders NorenUp ↑