Rezerwowy Pafka

Tag: ekstraliga rugby (Page 7 of 17)

Mistrzowie Polski – Budo 2011 Aleksandrów Łódzki na środkach przeciwbólowych. Mecz i wynik KS Budowlani Commercecon to czarna rozpacz

Fot. pzrugby.pl

W szóstej kolejce Ekstraligi rugby trzy drużyny pokazały swoją moc, potwierdzając medalowe aspiracje w tym sezonie. Juvenia Kraków wygrała na wyjeździe z mistrzami Polski i pozostała liderem tabeli. Do przerwy Budo 2011 Aleksandrów łódzki mieli inicjatywę, zdobywali punkty (znakomita akcja i przyłożenie Vitalija Kramarenki). Potem jednak całkowicie oddali inicjatywę rywalom.

W pojedynku Budo 2011 z Juvenią nie brakowało fantastycznej walki i szarż cofających – czytamy w komunikacie biura prasowego PZRugby. – Pierwsza połowa była pełna twardych zderzeń, przy których aż trzeszczały kości. Oba zespoły nie oszczędzały się w obronie i robiły wszystko, by zatrzymać ataki rywala. Choć do przerwy 15:9 prowadzili gospodarze, widać było, że dopiero druga odsłona przyniesie rozstrzygnięcie, bo gra krakowian robiła wrażenie. Przewaga posiadania piłki oraz terytorialna, a także konsekwentne, wielofazowe ataki musiały w końcu przynieść efekt i przyniosły.

Trener Budo 2011 – Przemysław Szyburski: Brakuje zdrowia, wielu moich zawodników grało na środkach przeciwbólowych. Tak to teraz wygląda. Do przerwy było ok. Niestety, gdy Toma Mchedlidze traci siły i potrzebna jest zmiana, my tracimy moc w formacji młyna i to było widać w drugiej połowie. Trzeba pamiętać, że pupil nas wszystkich czyli Toma gra na… jednej nodze, kuleje, daje jednak ile może, ale brakuje mu zdrowia.

Szósta kolejka rozpoczęła się w Łodzi, gdzie miejscowi Budowlani podejmowali Arkę Gdynia. Osłabieni brakiem ośmiu czołowych graczy (kontuzje, wykluczenia po bójce w premierze z Ogniwem) gospodarze stracili pierwsze przyłożenie po niespełna trzech minutach. Od tego momentu na boisku w ofensywie istniała już tylko jedna drużyna. Przyjezdni zupełnie zdominowali rywali, aplikując im w sumie szesnaście przyłożeń i wygrywając 102:0.

Sytuacja jest, mówiąc łagodnie, marna. Nasze drużyny zamykają tabelę. Budo 2011 mają na koncie 5 porażek, KS Budowlani – sześć, na dodatek stracili już 446 punktów!

W 7 kolejce ekstraligi Budo 2011 zagrają z Arką w Gdyni, a KS Budowlani z Pogonią w Siedlcach.

Wyniki VI kolejki

KS Budowlani Commercecon Łódź – Arka Gdynia 0:102 (0:55)

Arka: Dawid Banaszek 22, Eujaan Botha 15, Adam Litwińczuk 10, Radosław Rakowski 10, Szymon Sirocki 10, Łukasz Kasperek 5, Kacper Krużycki 5, Mateusz Szyc 5, Anton Shashero 5, Mykola Karasevych 5, Patrick Steindl 5, Zurab Rizhamadze. Żółte kartki: Juan Cruz Romero (Budowlani), Patrick Steindl (Arka)

Budo 2011 Aleksandrów Łódzki – Juvenia Kraków 18:33 (15:9)

Budo: Kamil Brzozowski 8, Witalij Kramarenko 5, Fili Lomani 5

Juvenia: Riaan van Zyl 18, Arsenii Pastukhov 5, Michał Jurczyński 5, Radion Yavorshchuk 5

Ogniwo Sopot – Lechia Gdańsk 44:17 (17:7)

Ogniwo: Oleksandr Kirsanov 14, Adrian Seerane 5, Tom Fidler 5, Jordan Tebatt 5, Dwayne Burrows 5, Paul Thompson-Wells 5, Mateusz Plichta 5

Lechia: Marek Płonka 5, Robert Wójtowicz 5, Denzo Bruwer 4

Orkan Sochaczew – Edach Budowlani Lublin 38:26 (24:0)

Orkan: Matias Davanzo 8, Jonathan O’Neill 10, Artem Zarovnyi 5, Kacper Wróbel 5, Dawid Plichta 5,Krystian Mechecki 5

Budowlani: Ian Trollip 6, Jakub Dec 5, Marzuq Maarman 5, Piotr Psuj 5, Maciej Grabowski 5

Żółta kartka: Krystian Mechecki, Jonathan O’Neill (Orkan)

Budo 2011 Aleksandrów Łódzki. Dobra pierwsza połowa to za mało, żeby pokonać lidera tabeli i zdobyć choćby punkt. KS Budowlani Commercecon stracili aż 102 punkty!

40 dobrych minut w wykonaniu Budo 2011 to za mało, żeby pokonać rozpędzonego lidera. Jak na to nie patrzeć, to był najlepszy mecz aleksandrowian w tym sezonie. Niestety, skończył się porażką. Piątą z rzędu.

W meczu mistrza z liderem tabeli ekstraligi w szóstej kolejce ekstraligi rugby od pierwszej minuty trwała zacięta walka. Aleksandrowianie próbowali atakować, ale popełniali proste błędy, które w 14 min skutkowały karnym, wykorzystanym przez gracza gości (0:3). W odpowiedzi po najlepszej akcji w tym sezonie Kramarenko położył piłkę w polu punktowym rywali (5:3). Kolejny karny znów dał prowadzenie gościom (6:5). Brzozowski był równe skuteczny (8:6) w 27 minucie spotkania.

A potem trwała zażarta walka. Budo 2011 walczyli i znów zaatakowali, a dokładnie Fili, który po indywidualnej akcji zdobył 5 punktów, podwyższył Brzozowski (15:6). Karny van Zyla pozwolił rywalom zmniejszyć przewagę gospodarzy (15:9).

Pierwszy karny dla gości w drugiej połowie przyniósł zmniejszenie przewagi gospodarzy (15:12). Trwała ofensywa Juvenii, która przeprowadziła skuteczny atak i wyszła na prowadzenie w 55 min (15:19). Karnego wykorzystał Brzozowski (18:19). Akcja Jurczyńskiego przyniosła przyłożenie i akcję za 7 punktów (18:26). Po zmianach gości osiągnęli przewagę w młynie, co skrzętnie wykorzystywali (18:33) i wygrali mecz.

Budo 2011 Aleksandrów Łódzki – Juvenia Kraków 18:33 (15:9)

Punkty Budo 2011: Brzozowski 8, Kramarenko 5, Fili 5

Budo 2011: Kramarenko, Kinast, Mcheldidze, Karpiński, Tsivtsivadze, Nibladze, Shevchenko, Witkowski, Cole, Brzozowski, Prodeus, Fili, Kubalewski, Krajka, Lewandowski, Rezerwowi: Plesiński, Kacprowicz, Pogorzelski, Wlaźlak, Pietrzak, Wrona, Krupa, Glinkowski

Szósta porażka KS Rugby Commercecon, rekordowa. Łodzianie są pierwszą drużyną, która w rozgrywkach straciła ponad 100 punktów. Cały ten projekt, tak wspierany przez najważniejszych łódzkich urzędników, można o kant stołu potrzaskać.

strona sport.trojmiasto.pl podaje: Arka Gdynia rozgromiła na wyjeździe beniaminka – Budowlanych Commercecon Łódź 102:0 (55:0) w 6. kolejce ekstraligi rugby, zdobywając aż 16 przyłożeń. Dla „Buldogów” to dopiero drugie zwycięstwo w tym sezonie, ale zarazem najwyższe ze wszystkich drużyn uczestniczących w bieżących rozgrywkach. Podopieczni Łukasza Szostka są również pierwszą ekipą w tym sezonie, która w meczu nie straciła żadnego punktu.

KS Budowlani Commercecon – Arka Gdynia 0:102 (0:55)

Punkty dla Arki: Dawid Banaszek 22, Eujaan Botha 15, Radosław Rakowski 10, Mykoła Karasewicz 10, Szymon Sirocki 10, Adam Litwińczuk 10, Łukasz Kasperek 5, Anton Szaszero 5, Kacper Krużycki 5, Mateusz Szyc 5, Zurab Rijmadze 5

KS Budowlani: Botero, Kretschmer, Aranda, Tsapenko, Nowak, Stolarz, Romero, Dudek, Pienaar, Tarnawski, Soszka, Stańczykowski, Drynkowski, Owczarek. Rezerwa: Dobrakowski, Mirowski, Majczyk, Petit, Sikora, Massalski.

Budo 2011 Aleksandrów Łódzki. Na mecz z liderem wracają do piętnastki: kapitan Piotra Karpiński i łącznik ataku Kamil Brzozowski

W szóstej kolejce Ekstraligi Rugby prawdziwy test siły przejdzie aktualny lider. Juvenia Kraków zmierzy się na wyjeździe z mistrzami Polski Budo 2011 Aleksandrów Łódzki – podaje Kajetan Cyganik – biuro prasowe Polskiego Związku Rugby. Niepokonane dotąd Smoki, z kompletem punktów na koncie, nie grały jeszcze jednak żadnego meczu z pierwszą czwórką poprzedniego sezonu. Nadchodzące tygodnie zweryfikują moc tego zespołu, a jako pierwsi sprawdzą ją mistrzowie Polski. Postawa Budo 2011 Aleksandrów Łódzki również jest dla wszystkich wielkim zaskoczeniem. Zwycięzcy ostatniego finału rozpoczęli sezon od czterech porażek, w tym wysokiej przegranej w Gdańsku przed tygodniem (Lechia wygrała 69:17). Kibice Budo liczą, że w końcu nastąpi przełamanie.

Ważne, że do składu wracają dwaj ważni zawodnicy – kapitan Piotr Karpiński i łącznik ataku – Kamil Brzozowski. na tej pozycji według pierwszych założeń miał wystąpię Hubert Lewandowski, ale ostatecznie będzie obrońcą. Na skrzydłach mają pojawić się Jan Krajka i Dmytro Prodeus, których zadaniem będzie nie tylko otworzyć grę w korytarzy piętnastu metrów, ale również zatrzymać groźnych w tej strefie krakowian.

Bardzo ciekawie zapowiada się pojedynek formacji młyna Budo 2011 i Juvenii, bo ta druga z wymienionych jak na razie nie natrafiła na przeciwnika, który potrafiłby ją zatrzymać. Efektownie i kombinacyjnie grający atak dopełnia obraz gry krakowian, którzy są bardzo zmotywowani, by w sobotę utrzymać pozycję lidera.

Zdjęcia Marek Młynarczyk, autor bloga www.obiektywnasport.pl

Oto skład Budo 2011 na mecz z liderem: Kramarenko, Kinast, Mcheldidze, Karpiński, Tsivtsivadze, Nibladze, Shevchenko, Witkowski, Cole, Brzozowski, Prodeus, Fili, Kubalewski, Krajka, Lewandowski, Rezerwowi: Plesiński, Kacprowicz, Pogorzelski, Wlaźlak, Pietrzak, Wrona, Krupa, Glinkowski.

Zmotywowani będą rugbiści Arki Gdynia, którzy jak dotąd mają na koncie tylko jedno zwycięstwo. Choć byli bliscy pokonania Budowlanych Lublin w pierwszej kolejce, potem wyraźnie zabrakło im „armat” w starciach z Juvenią i Pogonią. Buldogi dostają teraz szansę odbudować nieco pewność w grze oraz odnaleźć ponownie swoje atuty w starciu z beniaminkiem. KS Budowlani Łódź płacą frycowe po awansie do Ekstraligi i jak dotąd mają na koncie pięć wysokich porażek. Choć tym razem mają atut swojego boiska, bez czterech pauzujących graczy będzie im trudno zatrzymać doświadczony skład gdynian.

Skład KS Budowlani na mecz z Arką: Botero, Kretschmer, Aranda, Tsapenko, Nowak, Stolarz, Romero, Dudek, Pienaar, Tarnawski, Soszka, Stańczykowski, Drynkowski, Owczarek. Rezerwa: Dobrakowski, Mirowski, Majczyk, Petit, Sikora, Łaszcz, Michałek, Massalski.

W szóstej kolejce pauzuje MKS Awenta Pogoń Siedlce.

VI kolejka – 23/24 września 2023

Sobota 13:00 KS Budowlani Commercecon Łódź – RC Arka Gdynia

Sobota 15:00 Budo 2011 Aleksandrów Łódzki – RzKS Juvenia Kraków

Niedziela 13:00 MKS Ogniwo Sopot – RC Lechia Gdańsk

Niedziela 15:30 RC Orkan Sochaczew – Edach Budowlani Lublin

Budo 2011 Aleksandrów Łódzki. Mirosław Żórawski: Poszukamy szansy na lepszą, skuteczniejszą grę dokonując zmian, przemeblowując skład

Ekstraliga rugby nie daje teraz chwili wytchnienia. W sobotę o godz. 15 mistrzowie Polski – Budo 2011 podejmą rewelację sezonu – Juvenię Kraków. Sytuacja obu klubów jest skrajnie odmienna. Smoki spod Wawelu wygrały cztery mecze z bonusem, aleksandrowianie, co bardzo dawno się im nie zdarzyło, przegrali pierwsze cztery pojedynki. Juvenia jest liderem tabeli, na co czekała długie 15 lat. W ostatniej kolejce, gdyby bardzo chciała, pewnie zaaplikowałaby drużynie KS Budowlani Commercecon 100 oczek i więcej. Skończyło się na 90:8, bo trener Smoków – Konrad Jarosz dokonał w czasie gry przeglądu ligowej kadry. Tytuł „BMW Dobrzański Zawodnik Meczu” otrzymał Michał Jurczyński, który doskonale rozprowadzał swoich kolegów w ataku, a świetny występ przypieczętował przyłożeniem.

Nie mam cienia wątpliwości, podobnie jak wybitny trener i dyrektor Budowlanych SA, trener Mirosław Żórawski, że drużyną Budo 2011 trzeba natychmiast potrząsnąć i to bardzo, bardzo mocno.

Mirosław Żórawski wylicza, co jest złe: popełniamy masę błędów technicznych, dokonujemy złych wyborów, brakuje zdecydowania i determinacji w grze. Jesteśmy zagubieni na boisku. Szwankuje komunikacja. Nasi zawodnicy są… nieprzygotowani do przegrywania. To ich zaskakuje i deprymuje.

Na dodatek nowi gracze nie wnoszą do gry tyle, ile się spodziewaliśmy, a wyjątkowo źle wypada nasz nowy gracz młyna – Gruzin Temur Mikautadze. Jedyny pozytyw, ostatniego dotkliwie przegranego spotkania z Lechią to niezły występ naszych młodzieżowców Szymona Krupy i Bartłomieja Pietrzaka.

Poszukamy szansy na lepszą, skuteczniejszą grę, dokonując zmian, przemeblowując skład. Na pozycji numer 10 łącznika ataku wystąpi Hubert Lewandowski. Mamy nadzieję, że będzie dobrze komunikował się z Seanem Colem – łącznikiem młyna. W wyjściowej piętnastce pojawią się na skrzydłach Jan Krajka i Dmytro Pordues, co ma podnieść szybkość i jakość naszych akcji. Zobaczymy, jaki skutek przyniosą te zmiany.

W sobotę o godz. 13 KS Budowlani podejmą Arkę Gdynia.Łodzianie mają za sobą pięć dotkliwych, ligowych porażek. Rywale wygrali jeden mecz (z Lechią 31:21), przegrali trzy.

Trener Budo 2011 – Przemysław Szyburski: Musimy znów poszukać teamu, bo takiego teamu nie ma. A tymczasem drużynę czeka teraz mecz z liderem!

W piątej kolejce Ekstraligi Rugby nastąpiła zmiana lidera i wicelidera. Na szczyt po raz pierwszy od piętnastu lat wspięła się Juvenia Kraków, a tuż za jej plecami znaleźli się Edach Budowlani Lublin, którzy pokonali na własnym boisku wicemistrzów Polski – Ogniwo Sopot. Co ciekawe, tej sztuki Budowlani dokonali po raz pierwszy od dwunastu lat – podaje Kajetan Cyganik z biura prasowego PZRugby.

Szybka i efektowna gra Lechii Gdańsk przyniosła jej okazałe zwycięstwo z Budo 2011 z punktem bonusowym 69:17. Mistrzowie Polski pozostają tym samym bez punktu, na przedostatnim miejscu w tabeli.

Trener Budo 2011 – Przemysław Szyburski: Wynik jest widoczny na tablicy. Mieliśmy swoje momenty, ich nie wykorzystaliśmy, a potem z każdą minutą uchodziło z nas powietrze. Musimy znów poszukać teamu, bo takiego teamu nie ma. Brakuje zespołowości, są indywidualne działania, które trzeba zespolić w całość, w jeden ryzy taktyczne. Jak to znajdziemy, to znów będziemy rywalizować jak równy z równym z każdą drużyną ekstraligi.

Ostatnim meczem kolejki było starcie Juvenii Kraków z KS Budowlanymi Łódź. Mecz Juvenii z KS Budowlani Commercecon miał ogromne znaczenie dla układu tabeli, ponieważ zwycięstwo gospodarzy oznaczało awans na pozycję lidera. Patrząc na dotychczasowe poczynania obu drużyn, trudno też było sobie wyobrazić inny scenariusz niż wysokie zwycięstwo Smoków. Tak też się stało, bo już po pierwszej połowie gospodarze prowadzili 47:5, trzy przyłożenia zapisał na swoim koncie Oderich Mouton, a dwa Riaan van Zyl. Obaj zawodnicy dostali po przerwie wolne od Konrada Jarosza, który już w składzie wyjściowym dokonał wielu zmian, by sprawdzić graczy, którzy dotąd częściej pełnili rolę zmienników.

Rugbiści wpuszczeni na boisko zdali egzamin, bo każdy z nich zaprezentował bardzo ambitną, a jednocześnie zdyscyplinowaną postawę. Warto zwrócić uwagę na doskonałe rajdy nowego wspieracza Juvenii Conwilla Draghoendera, czy pierwszy przyłożenie 19-letniego młynarza Patryka Nowickiego. Świetnie w roli łącznika ataku spisywał się również 19-letni Artur Polgun, który wykorzystał również dwa podwyższenia. Krakowianie wygrali 90:8 i po raz pierwszy od piętnastu lat wspięli się na szczyt Ekstraligi.

Za tydzień czeka ich jednak wyjazdowy sprawdzian z mistrzami Polski i choć Budo 2011 są w kryzysie, z pewnością spróbują wykorzystać mecz na własnym boisku, by dokonać przełamania.

Wyniki V kolejki

Lechia Gdańsk – Budo 2011 Aleksandrów Łódzki 69:17 (31:10)

Lechia: Denzo Bruwer 24, Antony Siale 20, Karol Szymanowski 5, Marek Płonka 5, Taholo Lelea 5, Michał Krużycki 5, Bartosz Kruszczyński 5. Budo 2011: Przemysław Dobijański 10, Bartosz Kubalewski 5, Sean Cole 2. Żółte kartki: Simione Mafi (Lechia), Davit Nibladze (Budo 2011)

Juvenia Kraków – KS Budowlani Łódź 90:8 (47:5)

Juvenia: Riaan van Zyl 22, Oderich Mouton 15, Marcin Morus 10, Arkadiusz Korusiewicz 10, karna 7, Chemigan Beukes 5, Conwill Draghoender 5, Michał Jurczyński 5, Patryk Nowicki 5, Artur Polgun 4, Arsenii Pastukhov 2. Budowlani: Adrian Stańczykowski 5, Dominik Massalski 3. Żółte kartki: Juan Cruz Romero (Budowlani)

Edach Budowlani Lublin – Ogniwo Sopot 38:29 (22:17)

Arka Gdynia – Awenta Pogoń Siedlce 14:38 /7:26)

Ludzie, co się dzieje! Czwarty mecz i czwarta, na dodatek wręcz kompromitująca, porażka mistrzów Polski – Budo 2011 Aleksandrów Łódzki. Tak źle drużyna nie grała od wielu, wielu lat!

Mistrzowie Polski – Budo 2011 Aleksandrów Łódzki pojechali na Wybrzeże, żeby przełamać złą passę, trzech porażek ligowych z rzędu. Lechia to nie jest chłopiec do bicia. Do meczu z Budo 2011 zanotowała na swoim koncie dwa zwycięstwa, doznała też dwóch porażek.

Aleksandrowianie do meczu przystąpili bez swojego łącznika ataku – Brzozowskiego, co niestety miało też wpływ na przebieg boiskowych wydarzeń, dodajmy koszmarnych dla gości…

Spotkanie zaczęło się dobrze dla gości, którzy po pierwszej akcji i przyłożeniu piłki w polu punktowym prowadzili 5:0. Miłe złego początki. Po kwadransie, karnym i udanej akcji gospodarze uzyskali przewagę 10:5. Budo 2011 atakowali. Po kilkunastu minutach aleksandrowskiej nawałnicy goście zakończyli akcję przyłożeniem. Po 28 minutach gry na tablicy wyników widniał remis.

Potem jednak było fatalnie. Goście przegrali aut, szybsi, bardziej mobilni rywale przenieśli akcję na drugą stronę boiska i wyszli na prowadzenie (17:10). Co z tego, że goście próbowali atakować przedpole Lechii, skoro tracili piłkę po prostych błędach. Znów szybka kontra gospodarzy sprawiła, że Budo 2011 gubili się jak dzieci i pozwolili gospodarzom na punktową akcję (24:10). Jakby tego było mało, boisko musiał z powodu opuścić jeden z liderów zespołu – Shevchenko. Lechia atakowała nadal. Jakże skutecznie. No po prostu dramat mistrzów. Tak źle nie grali od wielu, wielu lat lat.

W drugiej połowie nic się nie zmieniło. Gospodarze atakowali. Gracze z Tonga były za szybcy dla gości, którzy w beznadziejnie głupi sposób tracili piłkę i punkty. Nieomal każda akcja zaczepna gospodarzy była skuteczna. Obrona gości z kolei była niczym ser szwajcarski. Na chwilę goście się pozbierali. Szybka akcja przyniosła punkty Dobijańskiego. Na niewiele się to zdało, bo dominacja gospodarzy nie podlegała dyskusji. Kolejne akcje przynosiły kolejne punkty.

sport.trojmiasto.pl podaje: W trzecim z rzędu zwycięstwie biało-zielonych spory udział mieli Tongijczycy, którzy wspólnie zdobyli 49 z 69 punktów dla zespołu.

Trudno mi sobie przypomnieć tak słaby mecz i tak wysoką porażkę nasze drużyny, która przecież w minionym sezonie zdobyła tytuł mistrza Polski!W Gdańsku zabrakło nie tylko umiejętności, ale co w rugby wręcz niedopuszczalne, momentami ambicji i woli walki. To był mecz do jednej bramki. Co się dzieje w Budo 2011, do czego to wszystko doprowadzi?!

Lechia Gdańsk – Budo 2011 Aleksandrów Łódzki 69:17 (31:10)

Budo 2011: Kramarenko, Kinast, Mchedlidze, Tsivtsivadze, Shevchenko, Nibladze, Mikautadze, Witkowski, Cole, Urbaniak, Fili, Dobijański, Kubalewski, Wlaźlak, Urbaniak, Wrona. Rezerwa: Plesiński, Kacprowicz, Olejnik,Pietrzak, Serafin, Prodeus, Lewandowski, Krupa

Niedziela, godz. 15: Juvenia Kraków – KS Budowlani Commercecon Łódź.

Budo 2011 Aleksandrów Łódzki. Walczą z kryzysem, oby skutecznie. Nowi ludzie w sztabie szkoleniowym

Mistrzowie Polski w rugby chcą przerwać serię porażek i mimo osłabionego składu odnieść pierwsze zwycięstwo. W sobotę o godz. 13 rozpoczną mecz z Lechią w Gdańsku.

Trener Przemysław Szyburski: Zdiagnozowaliśmy problemy. Najgorsze, co mogłoby być, to zwieszenie przez nas wszystkich głów. Nie ma na to zgody. Teraz robimy wszystko, żeby znów zjednoczyć drużynę, uczynić z niej waleczny, rozumiejący się team.

Jakie to działania?

Chłopaki muszą przede wszystkim odzyskać radość grania.Temu ma też służyć powiększenie sztabu szkoleniowego. Obok mnie i mającego najwięcej szkoleniowego doświadczenia dyrektora Budowlanych SA – Mirka Żórawskiego, będą nam pomagać w pracy szkoleniowej dwaj zawodnicy: Aleksandr Shevchenko i Przemysław Dobijański. Mam nadzieję, że to pomoże nam szybciej zintegrować drużynę, tak żeby ona znów przypominała niezniszczalny team, który walczył w piętnastu, gdy związek nałożył na nas absurdalny zakaz transferowy. Jak długo będzie trwał ten proces, nie wiem, wierzę że będzie jak najkrótszy.

Nie wystąpicie w Gdańsku w najsilniejszym składzie.

To prawda, ale… mam kilka pomysłów jak poukładać naszą grę, abyśmy znów byli skuteczni i wreszcie zwycięzcy. W przegranym spotkaniu z Budowlanymi częściej byliśmy w posiadaniu piłki i co z tego, skoro popełnialiśmy proste błędy. Trzeba je szybko wyeliminować. Czeka nas teraz faza czterech trudnych ligowych meczów pod rząd, w każdym trzeba będzie zostawić na boisku umiejętności, ale też serce.

Po meczu z Budowlanymi złożył pan rezygnację, potem się z niej wycofał.

Będę pierwszym trenerem do końca jesiennej rundy i zapewniam, że przez ten czas dam z siebie dwieście procent. Nie mogę jednak być ciągle takim chomikiem w kołowrotku, który nie ma siły przebierać nogami, ale cały czas musi się kręcić wkoło. Teraz na analizowanie meczów, przygotowanie się do kolejnych znajduję czas dopiero w nocy, tyle mam innych obowiązków. A jestem takim człowiekiem, który nie zamierza robić fuszery. Chcę więcej czasu poświęcać rodzinie, skupić się na swoich obowiązkach zawodowych. Nie kryję, że mocno zniechęcił mnie też Polski Związek Rugby swoimi absurdalnymi, niesprawiedliwymi decyzjami. Nie czuję się już na siłach, żeby ciągle toczyć bezsensowną walkę z wiatrakami, która prowadzi nas wszystkich jedynie w sportowy, rugbowy ślepy zaułek.

V kolejka – 16/17 września 2023

Sobota 13:00 Lechia Gdańsk – Budo 2011 Aleksandrów Łódzki

Sobota 14:00 Edach Budowlani Lublin – Ogniwo Sopot

Niedziela 13:00 Arka Gdynia – Awenta Pogoń Siedlce

Niedziela 15:00 Juvenia Kraków – KS Budowlani Commercecon Łódź

Pauzuje Orkan Sochaczew

Kompromitująco opieszałe decyzje dyscyplinarne działaczy Polskiego Związku Rugby mogły mieć wpływ na końcowe wyniki ważnych meczów ekstraligi. To jest po prostu niedopuszczalne!

Prawda jest porażająca. Polski Związek Rugby przez swoją niezrozumiałą powolność w podejmowaniu decyzji, rękami działaczy zasiadających w Komisja Gier i Dyscypliny Polskiego Związku Rugby (KGiD), mógł wpłynąć w sposób znaczący na przebieg rozgrywek ekstraligi. To jest po prostu niedopuszczalne.

Trener Budo 2011 – Przemysław Szyburski, który jest cenionym nauczycielem, mówi wprost: kara, aby była skuteczna, musi następować zaraz po czynie. To są podstawowe zasady pedagogiki.

Tymczasem skandaliczne wydarzenie miało miejsce na początku sierpnia, a spóźnione o miesiąc decyzje KGiD, wypaczyły pedagogiczne zasady, a jednocześnie sens ligowej walki.

W premierowej kolejce ekstraligi Ogniwo Sopot wysoko pokonało beniaminka KS Budowlani Commercecon 79:21. W trakcie spotkania doszło do chuligańskiego incydentu, na który w sposób dyskwalifikujący zareagowali sędziowie (tylko jedna żółta kartka!), a KGiD tygodniami zastanawiało się, jak surowo ukarać zawodników.

W tym czasie wszyscy, których w końcu dosięgła ręka sprawiedliwości, mogli grać w najlepsze, mając wielki wpływ na postawę swoich zespołów. Wystarczyło tylko natychmiast po zdarzeniu, przed kolejną ligową kolejką, zawiesić uczestników awantury do czasu wymierzenia kar (był zapis wideo z meczu!). Tak jednak nie zrobiono. Pytanie dlaczego, pozostaje bez odpowiedzi, choć sprawa była wyjątkowo poważna, rzucająca mroczny cień na rozgrywki i całą dyscyplinę.

Ta sytuacja nie decydowała o wynikach KS Budowlani. Drużyna z zawodnikami winnymi udziału w kompromitującym wydarzeniu i tak przegrała wszystkie spotkania.

Inaczej ma się sprawa w przypadku Ogniwa. Sopocianie z uczestnikami burdy w składzie wygrali swoje mecze z mistrzem i brązowym medalistą ostatnich zmagań. Gdyby ci ważni dla drużyny zawodnicy byli zawieszeni i w nich nie wystąpili, wynik mógł być inny.

Wniosek jest prosty: nie, prowadzona na sprawiedliwych zasadach ligowa gra od pierwszej do ostatniej minuty, a kompromitująco opieszałe działania przy zielonym stoliku działaczy PZRugby, mogły mieć wpływ na końcowe wyniki spotkań. To jest po prostu niedopuszczalne!

Mówiąc z gorzką ironią w głosie: związek nierychliwy, ale sprawiedliwy. Na podstawie analizy zdarzeń, KGiD uznała, że zostaną ukarani zawodnicy: MKS Ogniwo: Wojciech Piotrowicz, Sebastian Szulta, Mokretsov Dmytro, Piotr Zeszutek – cztery mecze kary. KS Budowlani: Krzysztof Justyński – dziesięć meczów, Makary Madej – sześć meczów, Ilia Tabatadze, Kacper Palamarczuk – cztery mecze kary.

Budo 2011 Aleksandrów Łódzki grają na Wybrzeżu, bez swojego kapitana i reprezentanta Polski. Będzie pierwsze ligowe zwycięstwo?

Do czterech razy sztuka. Mistrzowie Polski – Budo 2011 Aleksandrów Łódzki po trzech ligowych porażkach chcą odnieść pierwsze zwycięstwo!W sobotę o godz. 13 zagrają w Gdańsku z Lechią, która ma na koncie dwa zwycięstwa i dwie porażki.

W ostatniej kolejce gdańszczanie pokonali w Łodzi KS Budowlanych Commercecon 48:12, choć do przerwy było tylko 15:12. Trener Paweł Lipkowski nie mógł skorzystać z dwóch doświadczonych młynarzy: Milana Kossakowskiego i Marka Płonki.23 punkty zdobył w tym spotkaniu Denzo Bruwer, który w sumie uzbierał ich już 36. Najskuteczniejszy zawodnik Budo 2011 – Kamil Brzozowski ma ich na swoim koncie 17.

Budo 2011 w ostatniej kolejce przegrali z brązowymi medalistami ostatnich zmagań Budowlanymi Lublin. 7:30. Co zrobić, żeby wreszcie wygrać?

Dyrektor Budowlanych SA, trener Mirosław Żórawski: Najpierw musimy ten mecz poukładań w swoich głowach, a potem być gotowym do skutecznej walki. Moim zdaniem mamy zawodników lepszych od rywali, ale trzeba to udowodnić na boisku. Nie zagrają dwaj nasi bardzo ważni kontuzjowani zawodnicy – kapitan drużyny Piotr Karpiński i reprezentant kraju – Krystian Pogorzelski.Dwaj nasi ukraińscy zawodnicy – Vitalij Kramarenko i Aleksandr Shevchenko bronili barw reprezentacji, byli na test meczu w Barcelonie.

Wierzę, że uda się na Wybrzeżu przełamać złą passę, mam nadzieję, że zła sportowa karta wreszcie się odwróci i aleksandrowianie wrócą na zwycięską ścieżkę. Liczę na to, że wreszcie prawdziwym reżyserem gry drużyny będzie reprezentant Polski – Sean Cole.

Piekielnie trudne zadanie czeka KS Budowlani Commercecon. Do tej pory drużyna z Łodzi przegrała wysoko wszystkie cztery spotkania, a teraz sukces byłby prawdziwą ligową sensacją. Łodzianie w niedzielę o godz. 15 zmierzą się w Krakowie z Juvenią, której bilans jest jasny i imponujący: trzy mecze – trzy zwycięstwo. Smoki reklamują ten pojedynek w taki oto sposób: gramy o pozycję lidera!

Dramat i wielki kryzys. Trzeci mecz i trzecia dotkliwa porażka mistrzów Polski – Budo 2011 Aleksandrów Łódzki

Mecz na przełamanie, okazał się meczem na… załamanie. Budo 2011 Aleksandrów Łódzki przegrali trzeci ligowy mecz z rzędu! Tym razem ulegli czwartej drużynie minionych rozgrywek – Budowlanym Lublin. Po trzech kolejkach mistrzowie nie zdobyli choćby punktu! Kryzys trwa. Co trzeba zrobić, żeby z niego wyjść?

Budo 2011 przegrywali do przerwy, a po pierwszej skutecznej akcji w drugiej połowie lublinianie powiększyli przewagę. Prowadzili 15:7. Na dodatek gospodarze popełniali proste błędy, które zaskutkowały karnym dla gości. Na szczęście niewykorzystanym.

Na 12 minut przed końcem gospodarze grali z przewagą jednego zawodnika. Tych sprzyjających okoliczności gospodarze nie potrafili wykorzystać. To rywale mieli inicjatywę i wykorzystali kolejnego karnego, prowadząc w 75 minucie spotkania 18:7. W samej końcówce goście popisali się kolejną skuteczną akcją. W doliczonym czasie prowadzili 25:7. W kolejnej akcji po prostu dobili gospodarzy. powiększając przewagę. Ostatecznie wygrali 30:7.

W następnej kolejce za dwa tygodnie aleksandrowianie spotkają się z Lechią w Gdańsku.

Budo 2011 Aleksandrów Łódzki – Lechia Gdańsk 7:30 (7:10)

Punkty dla Budo 2011: Brzozowski 7. Budowlani: Ian Trollip 10, Kuziwakwashe Kazembe 5, Jakub Dec 5, Stanisław Powała Niedźwiecki 5, Marzuq Maarman 5.

Budo 2011: Kramarenko, Kinast (56, Lewandowski), Mchedlidze (73, Kacprowicz), Karpiński (56, Witkowski), Shevchenko, Nibladze, Olejnik, Tsivtsivadze, Cole, Brzozowski (41, Wrona), Proteus (76, Wlaźlak), Dobijański, Kubalewski, Fili (78, Krajka), Urbaniak

Rezerwa: Kinast, Kacprowicz, Lewicki, Wlaźlak, Pietrzak, Krajka, Wrona, Lewandowski, Krupa.

W dniu obchodów różnych jubileuszy. KS Budowlani Commercecon ulegli Lechii Gdańsk 12:48 (12:15).

Punkty dla Budowlanych: Filip Soszka 5, Romero Iuan Kruz 5, Corne Pienaar 2. Punkty dla Lechii: Denzo Bruwer 23, Antony Siale 10, Aleksander Czerniak 10, Denzo Bruwer 23, Mateusz Kolas 5.

Do przerwy trwała wyrównana walka. Po zmianie stron gdańszczanie zmietli łodzian. W następnej kolejce KS Budowlani, którzy doznali czwartej porażki, zagrają z rewelacją rozgrywek – Juvenią w Krakowie.

KS Budowlani: Tabatadze, Czyszczoń, Aranda, Justyński, Madej, Romero, Stolarz, Palamarczuk, Dudek, Pienaar, Stańczykowski, Soszka, Tarnawski, Owczarek, Łaszcz. Rezerwowi: Dobrakowski, Botero, Śmiechowicz, Kretschmer, Nowak, Drynkowski, Massalski

W pozostałych meczach:

Ogniwo Sopot – Orkan Sochaczew 21:15 (14:10)

Ogniwo: Jakub Burek 5, Robert Olszewski 5, Wojciech Piotrowicz 4, karna siódemka. Orkan: Michał Gadomski 5, Michał Szwarc 5, Matias d’Avanzo 5

Awenta Pogoń Siedlce – Juvenia Kraków 10:32 (3:17)

Pogoń: Nkululeko Ndlovu 5, Daniel Trybus 5. Juvenia: Riaan van Zyl 8, Mateusz Polakiewicz 5, Rafał Lewicki 5, Oderich Mouton 5, Arseni Pastykhov 2, karne przyłożenie

« Older posts Newer posts »

© 2025 Ryżową Szczotką

Theme by Anders NorenUp ↑