Mecz na hokejowym szczycie zakończył się bezbramkowym remisem, ale w lidze hokeja na trawie tak pojedynki się nie kończą. Musi znaleźć się zwycięzca, a wyłaniają je karne zagrywki, które zarządza się po zakończeniu nierozstrzygniętego pojedynku.

Tak też było w Brzezinach w pojedynku na szczycie – mistrzyń z wicemistrzyniami Polski – KS Hokej Start podejmował AZS Politechnikę Poznańską. W regulaminowym czasie było 0:0. Karne zagrywki na swoją korzyść rozstrzygnęły 3:0 brzezinianki.

– W trzech przypadkach górą była nasza bramkarka Anna Gabara – mówi trenerka Małgorzata Polewczak. – Tymczasem nasze trzy dziewczyny były niezwykle skuteczne. Bramki strzeliły: Paula Sławińska, Anita Plewa. W całym meczu AZS tylko się bronił, nie był ani razu w naszym polu strzałowym. My prowadziłyśmy grę, ale niestety skuteczność nie była naszą mocną stroną. W najbliższą niedzielę gramy ze Swarkiem Swarzędz. Nasze młodzieżowe drużyny przegrały z AZS po 0:1, choć najsprawiedliwszym rezultatem były remis.

Zdjęcia Marek Młynarczyk