Reprezentację Polski w rugby 7 kobieta czeka jeszcze większe wyzwanie, bowiem w Tuluzie zagrają w turnieju World Series jako drużyna goszcząca w cyklu.Biało-Czerwone znalazły się w grupie z Nową Zelandią, Kanadą i USA. Szczególnie starcia z mistrzyniami olimpijskimi z Tokio, wśród których nie brakuje największych gwiazd rugby na świecie, będą dla części z zawodniczek spełnieniem marzeń. Nowa Zelandia to mistrzynie olimpijskie.
– Zawsze marzyłam, żeby stanąć przeciwko nim w młynie. Teraz nawet nie mogę się doczekać, aż staniemy razem w korytarzu. To coś niesamowitego, bo spotykamy się ze swoimi idolkami. Portia Woodman jest idolką dla wielu z nas. Dlaczego czujemy ekscytację. Wiadomo, to drużyna lepsza od nas, to mistrzynie olimpijskie, doskonałe w tym, co robią, natomiast my chcemy pokazać mocną, polską grę. I zobaczymy, co z tego wyjdzie – zapowiada Hanna Maliszewska. – Chcemy w końcu nacieszyć się tym turniejem, bo co prawda nie jest to nasz debiut w World Series, ale ostatnio, kiedy startowałyśmy, był to czas pocovidowy i dopiero wracaliśmy do normalności. Teraz to już będzie impreza z prawdziwego zdarzenia. Nie stawiamy sobie jakiegoś konkretnego celu, chcemy dobrze pokazać.
Turniej w Tuluzie będzie niejako preludium do tego, co czeka Polki już niebawem. Kolejna impreza Biało-Czerwonych to mistrzostwa Europy i obrona wywalczonego przed rokiem tytułu. Tegoroczna edycja zostanie rozegrana w Algarve (09-11 czerwca) i Hamburgu (07-09 lipca). Pomiędzy turniejami mistrzowskimi Polki zagrają w dniach 25-27 czerwca w Igrzyskach Europejskich w Krakowie, stawką jest awans do igrzysk olimpijskich zwycięzcy, a dwóch kolejnych drużyn do turnieju barażowego.
Mecze Polek w Tuluzie:
Piątek 12.05.2023
11:06 Polska – Nowa Zelandia
16:14 Polska – Kanada
Sobota 13.05.2023
09:59 Polska – USA
Kolejne mecze w zależności od wyników w sobotnie popołudnie oraz niedzielę.
Zdjęcia: Biuro Prasowe PZR
Dodaj komentarz