
I jak tu ma być dobrze. Czytam, że mamy w Polsce 500 tysięcy czynnych piłkarzy. Tymczasem w Anglii w futbol gra… milion kobiet! Wiadomo, że im większa podstawa szkoleniowej piramidy, tym wierzchołek jest mocniejszy, obfitujący w więcej sportowych talentów.
Skoro jednak nie ilość, to może jakość. Nie jest mi po drodze z wieloma decyzjami tego sportowego związku, ale z tą zgadzam się w stu procentach. Zarząd Polskiego Związku Rugby przyjął zmiany a regulaminie Regionalnych Turniejów Dzieci i Młodzieży. W młodszych kategoriach wiekowych zrezygnowano z podawania wyników i klasyfikowania drużyn, by zamiast tego postawić na kształtowanie i rozwój umiejętności oraz czerpanie radości z gry. Rywalizacja o punkty zaczyna się w grupie młodzika, a więc po 12. roku życia.
Taką uchwałę powinien natychmiast podjąć PZPN i zobowiązać kluby do jej przestrzegania. Wtedy całą uwagę będzie można skupić na szkoleniu, a nie wynikach, ich analizowaniu i rozliczaniu.
Czekam już długo, bo obiecał to jako prezes związku Zbigniew Boniek, ale jakoś nie mogę się doczekać. Czego? Szkoleniowego podręcznika, który byłby wytyczną dla trenerów, zwłaszcza tych pracujących z młodzieżą.
W każdym podręczniku licencyjnym dla wszystkich najważniejszych polskich lig powinien być zapisany przymus posiadania futbolowych akademii, a nie beznadziejne i szkodliwe rozważania czy wystawiać młodzieżowa czy też nie? Ba, tych którzy potrafią promować młodych, zdolnych futbolistów, powinno nagradzać się nie gorzej niż tych, którzy sięgają po ligowe laury. Tylko spokojną, dobrą jakościowo pracą uda się przygotować młodych ludzi do poważnego grania w piłkę nożną!
Zbigniew Boniek: –Najlepsze szkolenie młodzieży to gra od rana do wieczora, kiwanie wszystkich i strzelanie z każdej pozycji. Te trzy rzeczy to fundament, ale dziś podwórka są puste i dlatego w ogóle trzeba się szkoleniem młodzieży zajmować. Kiedyś do klubów szli gotowi zawodnicy z podwórka, a dziś trafiają dzieci, które nie wiedzą co to jest podwórko.
Wyczytałem też taką uwagę nieznanego mia autora: Patrzę na piłkarzy seniorów, oglądam mecze młodych adeptów do zawodu piłkarza i mam taki wniosek. Myśl szkoleniowa w naszym kraju powoduje że polscy piłkarze najlepiej czują się… bez piłki.
Dodaj komentarz