Rezerwowy Pafka

Tag: ekstraliga rugby (Page 2 of 17)

Ekstraliga rugby: Łódzki błysk aktywności w grze ofensywnej, który pojawił dopiero w ostatnich pięciu minutach

Fot.PZR

W ósmej kolejce Ekstraligi rugby obyło się bez niespodzianek. Pierwsze trzy drużyny tabeli pewnie wygrały swoje mecze, inkasując po punkcie bonusowym. Ważne zwycięstwo odniosła Juvenia Kraków, która pokonała Edach Budowlanych Lublin i zbliżyła się na jeden punkt do czwartej w tabeli Life Style Catering Arki Gdynia. Liderem pozostaje niepokonany od roku Orlen Orkan Sochaczew – podaje biuro prasowe PZR.

Ostatnią porażkę Orkan poniósł 29 października zeszłego roku. W Siedlcach przegrał minimalnie z Pogonią 19:22. Od tamtej pory podopieczni Macieja Brażuka zanotowali 16 zwycięstw z rzędu. Nie ma w polskich rozgrywkach ligowych na najwyższym poziomie drugiej drużyny, która mogłaby się pochwalić taką serią.

 W niedzielę Orlen Orkan Sochaczew podejmował Budowlanych WizjaMed Łódź, będąc zdecydowanym faworytem. Już w pierwszej połowie mistrzowie Polski zanotowali cztery przyłożenia, tracąc tylko trzy punkty po rzucie karnym. Łodzianie nie ułatwiali jednak życia gospodarzom, twardo broniąc i zmuszając rywali, by zapracowali na każde z przyłożeń.

W drugiej połowie Budowlani nie składali broni i nadal twardo stawali w obronie. Co więcej pojawił się także błysk aktywności w ich grze ofensywnej, który zaświecił jaśniej jednak dopiero w ostatnich pięciu minutach. Wówczas łodzianie na dłużej zagościli na połowie rywali i w końcu zapracowali na dwa przyłożenia.

Moim zdaniem metoda na ligowe granie łodzian jest prosta, ale momentami skuteczna, nawet w meczu z mistrzem i liderem rozgrywek. Nie siląc się na tworzenie przewagi na boisku, czekać na swoje szanse. Wygrać aut czy młyn w pobliżu pola punktowego rywali, a tam szybką, zaskakującą szarżą na wprost słupów zaliczyć przyłożenie z pewnym podwyższeniem. Fakt, że dzieje się tak, gdy wszystko jest już praktycznie rozstrzygnięte. Na razie zatem ligowych punktów z tego nie ma. Jest honorowa porażka. Ciekawe, co będzie w spotkaniu w Łodzi w najbliższej kolejce z Ogniwem Sopot.

Wyniki 8. kolejki:

Energa Ogniwo Sopot – Drew Pal 2 RC Lechia Gdańsk 62:7 (31:7)
Ogniwo: Kacper Drewczyński 10, Mateusz Plichta 7, Wojciech Piotrowicz 6, Maarman Marzuq 5, Wiktor Wilczuk 5, Roman Żuk 5, Adrian Seerane 5, Jewgienij Owerczuk 5, Marcin Dzioch 5, Sebastian Szulta 5, Oleksandr Kirsanow 4. Lechia: Milan Kossakowski 5, Sean Grobbler 2. Żółta kartka: Igor Olszewski (Lechia)Czerwone kartki: Kamil Węgierski (Ogniwo), Jan-Daniel Cilliers (Lechia)

 Juvenia Kraków – Edach Budowlani Lublin 43:27 (24:24)
Juvenia: Mateusz Polakiewicz 10, Artur Polgun 10, Riaan van Zyl 8, MJ Atkinson 5, Oderich Mouton 5, Norbert Zastawnik 5. Budowlani: Kuziwakwashe Kazembe 12, Robizon Kelberashvili 5, Oleksii Novikov 5, Michał Musur 5. Żółta kartka: Kuziwakwashe Kazembe (Budowlani)

 Awenta Pogoń Siedlce – Life Style Catering RC Arka Gdynia 55:13 (36:13)
Pogoń: Nkululeko Ndlovu 18, Krystian Olejek 15, Łukasz Korneć 5, Jędrzej Nowicki 5, Daniel Gdula 5, Kacper Skup 5, Paul Walters 2. Arka: Eujaan Botha 8, Nicolas Silvera 5. Żółte kartki: Patryk Reksulak (Pogoń), Patrick Steindl (Arka)

 Orlen Orkan Sochaczew – KS Budowlani Wizjamed Łódź 40:17 (26:3)
Orkan: Pieter Willem Steenkamp 10, Toma Mchedlidze 5, Eryk Chain 5, Kacper Wróbel 5, Jadon O’Neill 5, Patryk Chain 5, Krystian Mechecki 5. Budowlani: Lucas Niedzwiecki 12, Adrian Stańczykowski 5. Żółte kartki: Dawid Plichta (Orkan) Alexander Niedzwiecki (Budowlani).

Ekstraliga rugby. Czy łodzian będzie stać na postraszenie mistrza Polski i lidera rozgrywek?

Fot.PZR

Weekend z ekstraligowym rugby zamknie mecz mistrzów Polski z KS Budowlanymi WizjaMed Łódź. Orlen Orkan Sochaczew będzie wielkim faworytem w starciu z siódmą drużyną tabeli. Zespół Macieja Brażuka nie przegrał w tym sezonie jeszcze żadnego meczu i trudno się spodziewać, by przerwanie tej passy miało nadejść w najbliższą niedzielę – podaje biuro prasowe PZR.

Budowlani z pewnością będą szukać swoich szans w sile młyna, dobrze rozgrywanych maulach autowych oraz nieprzewidywalności w ataku, gdzie grę kreuje Lucas Niedzwiecki. To może być jednak wciąż za mało na świetnie zorganizowaną i poukładaną grę Orkana.

W ósmej, przedostatniej kolejce rundy jesiennej czekają nas dwa mecze o czołówkę tabeli. Awenta Pogoń Siedlce podejmie Life Style Catering Arkę Gdynia w spotkaniu, którego stawką będzie miejsce w pierwszej trójce. W Siedlcach mogą więc spodziewać się, że nie będzie to „wizyta”, a raczej „wyprawa bitewna” ekipy z Trójmiasta. Pogoń to zespół z największym potencjałem zawodniczym w lidze i świetną pracą trenera Łukasza Nowosza, ale w tej rundzie na boisku już dwukrotnie musiała uznać wyższość rywali. Jak będzie tym razem?

Juvenia Kraków zagra natomiast z Edach Budowlanymi Lublin o pozostanie w czołówce i podtrzymanie medalowych szans. Czy to uda się Smokom?

Spotkania 8. kolejki:

Sobota
16:30 Energa Ogniwo Sopot – Drew Pal 2 RC Lechia Gdańsk
Niedziela
13:00 RzKS Juvenia Kraków – Edach Budowlani Lublin
14:00 Awenta Pogoń Siedlce – Life Style Catering RC Arka Gdynia
15:30 Orlen Orkan Sochaczew – KS Budowlani Wizjamed Łódź
Pauzuje: Budmex Rugby Białystok

Wysokie zwycięstwo łodzian w meczu na dole tabeli ekstraligi. Teraz czeka ich mecz z liderem w Sochaczewie

Fot. Marek Młynarczyk, autor bloga www.obiekytwnasport.pl

W siódmej kolejce Ekstraligi rugby Orlen Orkan Sochaczew musiał mocno się postarać, by z punktem bonusowym pokonać zmotywowaną i twardo walczącą Drew Pal 2 Lechię Gdańsk – podaje biuro prasowe PZR. Wysokie zwycięstwa odniosły zespoły Awenty Pogoni Siedlce i Budowlanych WizjaMed Łódź, ale zdecydowanie najciekawiej było w Gdyni. Tam grająca przez ponad 40 minut w osłabieniu Life Style Catering Arka Gdynia długo stawiała opór wicemistrzom Polski. Ostatecznie z pojedynku zwycięsko wyszli rugbiści Energi Ogniwa Sopot, awansując na trzecie miejsce w tabeli.

Tuż przed startem kolejki doszło do niewielkich, ale istotnych przetasowań w czołówce tabeli. Komisja Gier i Dyscypliny uwzględniła protest Pogoni Siedlce i przyznała jej zwycięstwo walkowerem w meczu z Energą Ogniwem Sopot z trzeciej kolejki. Cztery punkty oznaczały dla siedlczan awans na pozycję wicelidera i zupełnie inną sytuację w wyścigu po medale. Dla Ogniwa decyzja wiązała się ze stratą pięciu punktów.

W Łodzi zmierzyły się dwie drużyny z dołu tabeli, co mogło zapowiadać emocje. Dla beniaminka – Budmex Rugby Białystok była to szansa na pierwsze punkty, ale faworyzowani Budowlani WizjaMed nie dali gościom miejsca na nabranie rozpędu. Sami zaczęli natomiast mecz od trzech przyłożeń po bardzo efektownych akcjach. Przy stanie 19:0, białostoczanie zdołali dwa razy zbliżyć się do pola punktowego przeciwnika i korzyść zamienić w punkty po rzutach karnych, ale to wciąż było za mało. Podopieczni Chrisa Hitta dorzucili do „worka z punktami” jeszcze dwa przyłożenia i jeszcze przed przerwą wyszli na prowadzenie 30:6.

W drugiej odsłonie Budmex Rugby Białystok mieli szansę otworzyć wynik, ale Igor Kocimski tym razem chybił próbę po rzucie karnym. Co więcej przez około kwadrans przeważali, zaciekle atakując linie obronne gospodarzy. Te próby nie przyniosły jednak skutku, za to Budowlani zdobyli jeszcze cztery przyłożenia i wygrali 57:6.

7. kolejka Ekstraligi

Fot. PZR

Drew Pal 2 RC Lechia Gdańsk – Orlen Orkan Sochaczew 30:49 (18:28)

Lechia: Austin Dawids 10, Antoni Kopecki 5, Sean Grobler 5, Jan-Daniel Cilliers 5, Bartosz Kruszczyński 5. Orkan: Andre Meyer 15, Pieter Steenkamp 14, Kacper Wróbel 5, Kadakwashe Nyakufaringwa 5, Jonathan O’Neill 5, Toma Mchedlidze 5. Żółte kartki: Jan-Daniel Cilliers (Lechia), Łukasz Chain (Orkan)

Fot. PZR

Edach Budowlani Lublin – Awenta Pogoń Siedlce 10:50 (5:12)

Budowlani: Robizon Kelberashvili 5, Kuziwakwashe Kazembe 5. Pogoń: Daniel Trybus 10, Nicolas Saborit 10, Paul Walters 8, Oleksandr Shevchenko 5, Vaha Halaifonua 5, Daniel Gdula 5, karne przyłożenie Żółte kartki: Jakub Bobruk (Budowlani), Marcin Maciejewski, Paul Walters (Pogoń)

KS Budowlani WizjaMed Łódź – Budmex Rugby Białystok 57:6 (31:6)

Budowlani: Lucas Niedzwiecki 22, Kacper Palamarczuk 10, Michał Łaszcz 10, Artur Rembowski 5, Asithandile Mrubata 5, Irakli Tsivtsivadze 5. Białystok: Igor Kocimski 6 Żółte kartki: Jakub Wasilewski (Budowlani)

Life Style Catering RC Arka Gdynia  – Energa Ogniwo Sopot 6:22 (3:10)

Arka: Dawid Banaszek 3, Eujaan Botha 3. Ogniwo: Wojciech Piotrowicz 5, Wiktor Wilczuk 5, Władysław Grabowski 5, Adrian Seerane 5, Aleksandr Kirsanov 2. Żółte kartki: Dawid Banaszek, Mykola Karasevych (Arka). Czerwona kartka: Oskar Zypper (Arka)

Orkan ma 3 punkty przewagi nad Pogonią, 10 nad Arką i Ogniwem. KS Budowlani zajmują z 10 punktami trzecie miejsce od końca. W następnej kolejce za dwa tygodnie czeka łodzian mecz z mistrzem i liderem – Orkanem w Sochaczewie.

W ekstralidze rugby moc pokazała drużyna z Siedlec, ale samodzielnym liderem, po zwycięstwie w meczu na szczycie, jest team z Sochaczewa

Fot. PZR

Orlen Orkan Sochaczew został samodzielnym liderem Ekstraligi Rugby, po tym jak w szóstej kolejce pokonał na własnym boisku Life Style Catering Arkę Gdynia 40:19. Pewne zwycięstwo odnieśli również wicemistrzowie Polski – Energa Ogniwo Sopot, a prawdziwy zimny prysznic Juvenii Kraków zgotowała Awenta Pogoń Siedlce, która rozbiła rywali 66:0 – podaje biuro prasowe PZR.

Przed szóstą kolejką było niemal pewne, że już tylko jeden zespół w lidze zachowa miano niepokonanego i tylko jeden pozostanie bez zwycięstwa. Tak się rzeczywiście stało, bo Orlen Orkan Sochaczew pokonał Life Style Catering Arkę Gdynia, a Drew Pal 2 Lechia Gdańsk nie dała najmniejszych szans beniaminkowi z Białegostoku i zapisała na swoim koncie pierwsze pięć punktów.

Wreszcie moc pokazał dream team z Siedlec. Po dwóch porażkach z rzędu Awenta Pogoń, typowana jako jeden z faworytów do mistrzostwa Polski miała ogromny głód gry i zwycięstwa. Przewaga ofensywna oraz terytorialna przyniosła efektowny sukces. Hat-tricka zaliczył Bercho Botha, a dziewiątą „piątkę” dla gospodarzy zdobył Oleksandr Shevchenko. Wszystkie podwyższenia wykorzystał Paul Walters. Wszyscy wymienieni gracze kiedyś zdobywali medale dla drużyn naszego regionu. Po prostu żal za pięknymi czasami.

Po wyrównanej walce na początku meczu w Sochaczewie Orlen Orkan złapał rytm i zaczął grać nie tylko widowiskowo, ale i skutecznie. Jeszcze przed przerwą zdobyli kolejne przyłożenia, wychodząc na prowadzenie 28:5. Drugą połowę otworzyli równie znakomicie, gdy po indywidualnej akcji i efektownym kopie przyłożenie zdobył Patryk Chain. Arka jednak odpowiedziała podobną akcją na skrzydle, po której przyłożenie zanotował Mateusz Szyc.

Na niespełna kwadrans przed końcem meczu Pieter Steenkamp zdobył swoje drugie przyłożenie i choć nie podwyższył, gospodarze prowadzili 40:12. Było jasne, że Arka nie odwróci już losów tego spotkania, ale to nie oznaczało, że się podda. Goście zaliczyli jeszcze jedną „piątkę”, a w końcówce byli o włos od odebrania mistrzom Polski ofensywnego punktu bonusowego. Orlen Orkan skutecznie jednak obronił się pod presją i został nowym liderem ekstraligi, a jednocześnie jedyną niezwyciężoną dotąd drużyną.

Wyniki VI kolejki Ekstraligi

Energa Ogniwo Sopot – Edach Budowlani Lublin 50:29 (26:12)

Ogniwo: Dwayne Burrows 10, Piotr Zeszutek 10, Wojciech Piotrowicz 10, Dmytro Mokretsov 5, Wiktor Wilczuk 5, Oleksandr Chasovskykh 5, Oliwier Grabowski 5. Budowlani: Kuziwakwashe Kazembe 9, Wojciech Król 10, Panashe Dube 5, Piotr Psuj 5.

Budmex Rugby Białystok – Drew Pal 2 RC Lechia Gdańsk 14:49 (0:28)

Białystok: Nyoni Tinovonga 5, Andrii Cebotari 5, Sebastian Śliwowski 4. Lechia: Bartosz Kruszczyński 5, Sean Cole 5, Antoni Kopecki 5, Henrik Huhane 5, Milan Kossakowski 5, Jan Daniel Cilliers 5, Sebastian Beśka 5, Austin Davids 14.

Awenta Pogoń Siedlce – RzKS Juvenia Kraków 66:0 (31:0)

Pogoń: Paul Walters 21, Bercho Botha 15, Jędrzej Nowicki 10, Łukasz Korneć 5, Daniel Gdula 5. Żółte kartki: Riaan van Zyl, Austin van Heerden (Juvenia), Vaha Halaifonua (Pogoń).

Orlen Orkan Sochaczew – Life Style Catering RC Arka Gdynia 40:19 (28:5)

Orkan: Pieter Steenkamp 20, Andre Meyer 5, Dawid Plichta 5, Eryk Chain 5, Patryk Chain 5. Arka: Eujaan Botha 9, Mateusz Szyc 5, Mykola Karasevych 5. Żółte kartki: Kacper Wróbel (Orkan), Mateusz Szyc (Arka).

W następnej kolejce przedostatni w tabeli Budowlani – jedno zwycięstwo – podejmą w Łodzi ostatnich – rugbistów z Białegostoku – bez zwycięstwa. Niestety, jak na to nie patrzeć, będzie to mecz outsiderów.

Druga drużyna łodzian w II lidze pokonała Koma Rugby Team Olsztyn 72:6.

Ekstraliga rugby. Łodzianie… odpoczywają. Dwa hitowe pojedynki na szczycie!

Fot. PZR

Co widać po 5 kolejkach Ekstraligi rugby? Ano widać, to że ona się wyraźnie podzieliła na dwie grupy: mocną, w której jest pięć drużyn i słabszą, odstającą od czołówki, w której są trzy zespoły, a na ich czele KS Budowlani, którzy zdobyli pierwsze 5 ligowych punktów, pokonując Lechię. Z tej grupy tylko łódzki gracz Lucas Niedzwiecki jest w czołówce najskuteczniejszych. Z dorobkiem 31 punktów zajmuje 7 miejsce. Takie rozwarstwienie na pewno nie sprzyja podnoszeniu poziomu. Wygrywanie 100:0 nie ma żadnego sensu. Znacznie lepiej, ciekawiej jest, gdy wynik brzmi 19:16.

Przed nami 6 kolejka spotkań. Pauzują łodzianie. Za to w następnej powalczą o drugie ligowe zwycięstwo, gdyż ich rywalem będzie przy ul. Górniczej beniaminek z Białegostoku, będąc w sportowym zasięgu Budowlanych.

Tymczasem wróćmy do najbliższej kolejki. Czeka nas topowe spotkanie mistrza Polski – Orlen Orkan Sochaczew z zaskakującym liderem rozgrywek – Life Style Catering Rugby Club Arka Gdynia. Oba kluby do tej pory zdobyły po 19 punktów, wygrały wszystkie dotychczasowe mecze. Mistrzowie Polski, jako gospodarz mogą się wydawać faworytem, ale Life Style Catering Arka Gdynia to drużyna nieprzewidywalna, która potrafi dokonywać cudów w ataku. Orlen Orkan w tej formacji również ma sporo atutów, więc kibice z pewnością ostrzą sobie zęby na mecz w dobrym tempie, z małą liczbą przerw i długimi, kontynuacyjnymi akcjami. W tej sytuacji decydować będzie z pewnością balans sił, a także wytrzymałość i siła formacji młyna, która może zbudować przewagę – analizuje biuro prasowe PZR.

W innym arcyciekawym meczu Awenta Pogoń Siedlce podejmie Juvenię Kraków. Gospodarze nie zrobili sobie przerwy. Przed tygodniem byli we Włoszech, gdzie rozegrali sparing z drużyną drugiego poziomu rozgrywek i pewnie wygrali. Na papierze siedlczanie są zdecydowanym faworytem i dodatkowo są pod presją. Po przegranych z Orkanem i Ogniwem muszą pokonać krakowian, żeby wrócić do walki o czołowe miejsca. Smoki znane są z twardej obrony, więc jeśli zagrają z taką determinacją w defensywie, jak choćby w Sochaczewie, to może nas czekać bardzo wyrównane starcie.

05-06.10.2024 : Ekstraliga – VI kolejka
MKS Ogniwo Sopot – Edach Budowlani Lublin (sobota, godz. 13.30; Skonieczny, Gwozdecki, Rycewicz)
Budmex Rugby Białystok v Drew Pal 2 RC Lechia Gdańsk (niedziela, godz. 12.15; Gwozdecki, Skonieczny, Mikołajczyk)
Awenta Pogoń Siedlce v RzKS Juvenia Kraków (niedziela, godz. 14.00; Jasiński, Pawlicki, Lech)
ORLEN Orkan Sochaczew v Life Style Catering RC Arka Gdynia (niedziela, godz. 15.30; Pawlik, Ingarden, Kaczmarek)

II liga: 6 października KS WizjaMed Budowlani II Łódź v Koma Rugby Team Olsztyn (niedziela, godz. 13.00; Rycewicz, Misiak, s. okręgowy)

Ekstraliga rugby. Pierwsze punkty łodzian. Szybko mogą być następne!

Mistrzowie Polski w rugby – Orlen Orkan Sochaczew zaliczyli kolejną wysoką wygraną w Ekstralidze, pokonując na wyjeździe Budowlanych Lublin. Niezwykle efektowne zwycięstwo zanotowali z kolei gracze rozpędzonej Life Style Catering Arki Gdynia, którzy rozbili beniaminka z Białegostoku różnicą 100 punktów – podaje biuro prasowe PZR.

Pierwszą wygraną w tym sezonie odnieśli zawodnicy KS Budowlanych WizjaMed Łódź. Spotkanie Drew Pal 2 Lechii Gdańsk z łodzianami było pojedynkiem dwóch drużyn, które do tej pory nie zaznały jeszcze radości z wygranej.

Gospodarze mieli w tabeli jeden mecz mniej, a przewaga własnego boiska sprawiała, że to w ekipie z Trójmiasta należało upatrywać faworyta, choć z drugiej strony na wiosnę to łodzianie byli górą, a poza tym forma ekipy Chrisa Hitta w ostatnich kolejkach zdawała się iść w górę.

Lepiej zaczęła Lechia, bo już w 10. minucie, po błędzie gości, otrzymała rzut karny, który na trzy punkty zamienił Austin Davids. Jednak niespełna kwadrans później Budowlani zaliczyli pierwsze przyłożenie. Po dobrym rozegraniu rzutu z autu na polu punktowym „Lwów” zameldował się Oskar Czyszczoń. Udane podwyższenie Lucasa Niedzwieckiego sprawiło, że przyjezdni prowadzili 7:3. Davids i Niedzwiecki solidarnie za to wykorzystali po rzucie karnymi po 40 minutach Budowlani mieli czteropunktowe prowadzenie.

Po przerwie zaatakowała Lechia, ale nie potrafiła przełożyć swojej przewagi na punktową zdobycz. Za to Budowlanym udało się przetrwać napór i pomiędzy 60., a 70. minutą zaliczyła dwa przyłożenia. Najpierw na polu punktowym zameldował się Jakub Wasilewski, a następnie Kacper Palamarczuk. I choć tylko raz udało się podwyższyć, to szybko zrobiło się 22:6 dla gości.

Gospodarze w samej końcówce zdołali co prawda przyłożyć po raz pierwszy, dokonał tego Yaya Lukman, ale ostatnie słowo, a nawet dwa, należały do zespołu z Łodzi, bo tuż przed końcem najpierw Michał Dudek, a następnie Bartłomiej Michalik zameldowali się w polu punktowym i ostatecznie Budowlani wygrali dość zdecydowanie 36:11 pokazując, że ostatnimi czasy mają patent na Lechię.

W następnej kolejce łodzianie pauzują, a potem czek aich mecz u siebie z beniaminkiem z Białegostoku i wielka szansa na kolejne ligowe punkty!

5. kolejka Ekstraligi Rugby:

Drew Pal 2 Lechia Gdańsk – KS Budowlani WizjaMed Łódź 11:36 (6:10)

Lechia: Marc Davids 6, Yaya Lukman 5. Budowani: Kacper Palamarczuk 10, Michał Dudek 9, Lucas Niedźwiecki 7, Oskar Czyszczoń 5, Bartłomiej Michałek 5. Żółte kartki: Yaya Lukman, Radosław Dabkiewicz (Lechia), Thembinkosi Mangwana, Beka Beridze, Irakli Tsivtsivadze, Thomas Pena (Budowlani)

Life Style Catering Arka Gdynia – Budmex Rugby Białystok 100:0 (48:0)

Arka: Szymon Sirocki 30, Nicolas Silvera 23, Dawid Banaszek 12, Ntokozo Mzamomuhle 10, Giga Mamagulashvili 5, Jakub Kuzimski 5, Kewin Bracik 5, Mateusz Szyc 5, Radosław Rakowski 5

Edach Budowlani Lublin – Orlen Orkan Sochaczew 7:85 (0:45)

Budowlani: Szymon Próchniak 5, Kiziwakwashe Kazembe 2. Orkan: Pieter Steenkamp 35, Krystian Mechecki 10, Patryk Chain 10, Adriaan Retief 5, Kudakwashe Nyakufaringwa 5, Mateusz Pawłowski 5, Dawid Plichta 5, Przemysław Dobijański 5, Adrian Pętlak 5. Żółte kartki: Jakub Bobruk (Budowlani), Patryk Orliński (Orkan)

RzKS Juvenia Kraków – Ogniwo Sopot 12:40 (0:26)

Juvenia: Riaan van Zyl 7, Arsenii Pastukhov 5. Ogniwo: Wojciech Piotrowicz 10, Mateusz Plichta 10, Dwayne Burrows 10, Kacper Drewczyński 5, Thomas Fidler 5.. Żółte kartki: Piotr Zeszutek, Wojciech Piotrowicz (Ogniwo)

Łódzcy rugbiści powalczą w Gdańsku o pierwsze ligowe punkty

Fot. PZR

Najciekawiej zapowiadające się starcie 5. kolejki Ekstraligi rugby, będzie zarazem ostatnim meczem weekendu – podaje biuro prasowe PZR. Juvenia Kraków podejmie w nim Ogniwo Sopot, a stawką będzie miejsce w czołowej trójce tabeli.

W pozostałych meczach z pewnością również nie zabraknie walki. Zwłaszcza w Trójmieście, gdzie o pierwsze zwycięstwo w sezonie powalczą Drew Pal 2 Lechia Gdańsk i KS Budowlanych WizjaMed Łódź. Wiosną, gdy „Lwy” podejmowały Budowalnych doszło do niemałej sensacji. Beniaminek pokonał wówczas Lechię, wygrywając swój pierwszy i jedyny mecz w sezonie. Czy ten scenariusz się powtórzy? Lechia jest w przebudowie, ale to równocześnie zespół z dużymi ambicjami, który chce odwrócić wreszcie kartę i dać swoim kibicom trochę radości, po słabym starcie rozgrywek. Poprzednie mecze Budowlanych pokazały jednak, że drużyna Chrisa Hitta rośnie w siłę, więc pokonanie ich będzie wymagało od gdańszczan maksymalnego zaangażowania na boisku.

5. kolejka Ekstraligi Rugby:

Sobota 21.09

13:00 Drew Pal 2 Lechia Gdańsk – KS Budowlani WizjaMed Łódź

16:00 Life Style Catering Arka Gdynia – Budmex Rugby Białystok

Niedziela 22.09

14:00 Edach Budowlani Lublin – Orlen Orkan Sochaczew

15:00 RzKS Juvenia Kraków – Ogniwo Sopot

Pauzuje: Awenta Pogoń Siedlce

Ekstraliga: koszmar łodzian w drugiej połowie, hat trick Szymona Sirockiego. Mistrz z Sochaczewa pokazał swoją moc

Fot. PZR

Czwarta kolejka Ekstraligi rugby przyniosła sporo ciekawych rozstrzygnięć. Niespodziewanie wciąż niepokonana pozostaje Life Style Catering Arka Gdynia, która pokonała na wyjeździe KS Budowlanych WizjaMed Łódź. Nieoczekiwanie drugiej z rzędu porażki doznał jeden z głównych kandydatów do tytułu. Awenta Pogoń Siedlce przegrała na wyjeździe z Ogniwem Sopot. Orlen Orkan Sochaczew pokazał miejsce w szyku Juvenii.

Arka Gdynia namęczyła się do przerwy w Łodzi w meczu z Budowlanymi Łódź. Gospodarze prowadzili nawet 15:5, a tu ż po przerwie 18:17. Potem jednak zespół z Wybrzeża przejął inicjatywę i po prostu zdominował łodzian. Kolejne przyłożenia gości, autorstwa Szymona Sirockiego, który zaliczył hat-tricka, a także Mykoły Karasiewicza i Nicalasa Silvery sprawiły, że to ekipa z Gdyni wygrała ten mecz 36:18 i wciąż pozostaje niepokonana w Ekstralidze – podaje biuro prasowe PZR.

Drugiej porażki doznała Pogoń z osłabionym kadrowo Ogniwem. W drugich 40 minutach sopocianie grali z wiatrem, który także okazał się ich sprzymierzeńcem.

Fot. PZR

Orlen Orkan Sochaczew, po pokonaniu Pogoni Siedlce, potwierdził, że aktualnie jest najrówniej grająca drużyną w Ekstralidze. Gospodarze w meczu z Juvenią zaczęli od bardzo mocnego uderzenia, bo już w 5. minucie, po akcji formacji młyna, Michał Gadomski wpadł z piłką na pole punktowe. Udanie podwyższył Pieter Steenkamp i było 7:0 dla Orkana. I… to było na tyle w pierwszej połowie.

Po zmianie stron na boisku nadal trwała wyrównana walka. Jednak po bardzo dobrej akcji gospodarze zaliczyli drugie przyłożenie, tym razem autorstwa Kacpra Wróbla. Po udanym kopnięciu na słupy namibijskiej gwiazdy sochaczewian zrobiło się już 14:0.

Na dziesięć minut przed końcem spotkania żółtą kartką ukarany został wprowadzony ledwie chwilę wcześniej Norbert Zastawnik i Juvenia musiała niemal do samego końca radzić sobie w osłabieniu. Była to już trzecia żółta kartka dla „Smoków” w tym meczu, co z pewnością miało spory wpływ na ich grę. W 75. minucie Orkan wykorzystał osłabienie rywali i zaliczył trzecie przyłożenie w tym meczu. Potężny Kudakwashe Nyakufaringwa odbił od siebie jednego z rywali i przedarł się na pole punktowe, a Steenkamp bez problemu kopnął między słupy na 21:0.

W ostatniej akcji meczu Orlen Orkan wywalczył jeszcze rzut karny, który na trzy punkty zamienił Pieter Steenkamp, ustalając tym samym wynik spotkania na 24:0 dla gospodarzy. Barw drużyny z Sochaczewa broniło z powodzeniem byli mistrzowie Polski i Budo 2011: trzej bracia Chain, Przemek Dobijański i Toma Mchedlidze.

Wyniki 4. kolejki Ekstraligi Rugby:

KS Budowlani WizjaMed Łódź – Life Style Catering Arka Gdynia 18:36 (15:17)

Budowlani: Lucas Niedźwiecki 8, Oskar Czyszczoń 5, Mrubata Asithandile 5. Arka: Szymon Sirocki 15, Nicolas Silvera 7, Giga Mamagulashvili 5, Mykola Karasevych 5, Dawid Banaszek 4

MKS Ogniwo Sopot – Awenta Pogoń Siedlce 18:11 (12:3)

Ogniwo: Wojciech Piotrowicz 8, Kacper Drewczyński 5, Oleksandr Kirsanov 5. Pogoń: Daniel Gdula 6, Kacper Skup 5. Żółte kartki: Aleksander Nowicki, Jędrzej Nowicki (Pogoń)

Budmex Rugby Białystok – Edach Budowlani Lublin 19:34 (7:17)

Budmex: Adrian Awdziej 5, Patryk Romanowski 5, Andrei Cebotari 5, Sebastian Śliwowski 4. Budowlani: Michał Musur 10, Michał Węzka 5, Jakub Bobruk 5, Stanisław Kasprzak 5, Wojciech Król 5, Kuziwakwashe Kazembe 4.

Orlen Orkan Sochaczew – RzKS Juvenia Kraków 24:0 (7:0)

Orkan: Pieter Steenkamp 9, Michał Gadomski 5, Kacper Wróbel 5, Kudakwashe Nyakufaringwa 5. Żółte kartki: Krystian Mechecki (Orkan), Riaan van Zyl, Austin van Heerden, Norbert Zastawnik (Juvenia)

Tylko zazdrościć. Znów rugbowy hit hitów na sochaczewskiej Maracanie!

Walka, walka i dobrzy znajomi z Łodzi i Aleksandrowa. To były piękne rugbowe czasy! Fot. PZR

Trzecia kolejka ekstraligi rugby przyniosła stojący na dobrym poziomie rugbowy hit Orlen Orkan Sochaczew Awenta Pogoń Siedlce. Przed nami kolejny hit. W Sochaczewie zagra lider tabeli – Juvenia Kraków.

Jesienią ubiegłego roku Smoki dość nieoczekiwanie wygrały na „sochaczewskiej Maracanie”, punktując w ostatniej akcji meczu. Potem Orkan wziął srogi odwet, wysoko pokonując rywali w Krakowie na ostatniej prostej do mistrzostwa Polski. Teraz rozkład sił i forma obu drużyn przypomina raczej tę wiosenną, więc większość obserwatorów stawia na gospodarzy – podaje biuro prasowe PZR.

Orlen Orkan udowodnił jak mocną jest drużyną, pokonując przed tygodniem Awentę Pogoń Siedlce. To był pokaz nie tylko fantastycznej obrony, ale też bardzo szybkiej, dynamicznej gry w ofensywie. Cowięcej mistrzowie Polski wytrzymali presję mentalną i pokazali charakter. To starcie fizycznie z pewnością wiele ich kosztowało, ale nie przestają być faworytami niedzielnej potyczki.

Krakowianie wciąż muszą radzić sobie bez liderów dwóch formacji: Odericha Moutona i Michała Jurczyńskiego. Odnieśli w tym sezonie co prawda trzy zwycięstwa, ale brak punktu bonusowego w meczach z Lechią, czy Budowlanymi pokazuje, że drużyna wciąż nie wykorzystuje do końca swojego potencjały ofensywnego, którym zachwycała w rundzie jesiennej poprzedniego sezonu. Trudno spodziewać się, że zajaśnieje on właśnie w najbliższą niedzielę, ale z pewnością Juvenii nie można ani zlekceważyć, ani z góry spisać na straty.

Mecz łodzian z Budowlanymi Lublin Fot. PZR

Czwartą kolejkę zmagań otworzy mecz pomiędzy KS Budowlanymi WizjaMed Łódź i Life Style Catering Arką Gdynia. Patrząc na układ tabeli, goście wydają się być zdecydowanymi faworytami. „Buldogi” pozostają jedną z trzech niepokonanych dotąd drużyn. Przed ostatnimi derbami Trójmiasta dołączył do nich również Argentyńczyk Nicolas Silvera. Obrońca zanotował fantastyczny debiut, zdobywając przyłożenie. W świetnej formie wydaje się być również wielokrotny reprezentant kraju Dawid Banaszek, który jest głównym konstruktorem akcji gdyńskiego zespołu.

Arka, posiadająca w tym roku bardzo ciekawy skład, który wprawną ręką prowadzi Łukasz Szostek, może okazać się czarnym koniem rozgrywek. Najpierw jednak musi udowodnić to na boisku. Choćby w sobotnim starciu w Łodzi, które z pewnością nie będzie łatwe.

Budowlani w swoim drugim sezonie w Ekstralidze ustabilizowali skład, a do sukcesu ma ich poprowadzić były selekcjoner kadry narodowej Chris Hitt. Bracia Lucas i Alex Niedźwieccy wprowadzili sporo ożywienia w grę, a wzmocniony młyn jest zagrożeniem dla każdego zespołu w lidze. To oznacza, że na własnym terenie łodzianie będą bardzo groźni i przede wszystkim są w stanie powalczyć o pierwsze zwycięstwo w tym sezonie.

Na pewno takiego wyniku, jak w rezultaty w zeszłym sezonie, tym razem nie będzie. Wtedy łodzianie przegrali z Arką u siebie 0:102, a w Gdyni 0:55.

Łukasz Szostek- trener Arki dla www.trojmiasto.pl: Pewnie sytuacja w tabeli wskazuje faworyta, ale oglądając mecze Łodzi widzę, że grają z meczu na mecz lepiej. Mieli na początku sezonu ciężkiego przeciwnika, bo przegrali wyraźnie z Siedlcami, które są zaliczane do grona faworytów. W kolejnych dwóch meczach, i z Krakowem, i w tym ostatnim z Lublinem, mieli dobre momenty, prowadzili. Przegrali te mecze, ale nie byli gorszą drużyną, wyniki były na styku.

4. kolejka Ekstraligi Rugby:

Sobota 14.09

14:00 KS Budowlani WizjaMed Łódź – Life Style Catering Arka Gdynia

16:00 MKS Ogniwo Sopot – Awenta Pogoń Siedlce

Niedziela 15.09

12:15 Rugby Białystok – Edach Budowlani Lublin

15:30 Orlen Orkan Sochaczew – RzKS Juvenia Kraków

Pauzuje: Drew Pal 2 Lechia Gdańsk

Wielkie rugbowe święto w Sochaczewie. Oby więcej tak spektakularnych wydarzeń w ekstralidze!

Fot. PZR

Była wielka rugbowa hossa na Wybrzeżu, była w Łodzi i Aleksandrowie. Teraz, gdy pojawia się sportowy hit, do ostatniego miejsca zapełniają się trybuny na Maracanie w Sochaczewie. To ciągle daje nadzieję, że przy rozsądnym zarządzaniu, zgodnej współpracy środowiska i opracowaniu mądrego systemu szkolenia, polskie rugby ma szansę na zrobienie kroku do przodu. Czy to jednak nie są tylko marzenia?

Wracajmy do sochaczewskiego hitu. Jak podaje biuro prasowe PZR: Aktualni mistrzowie kraju, drużyna Orlen Orkana, mierzyli się z naszpikowaną gwiazdami Pogonią Awenta Siedlce. Spotkanie rozgrywano przy sztucznym oświetleniu, czyniąc zeń prawdziwe rugbowe święto.

Podopieczni Macieja Brażuka wygrywali do przerwy 10:8. Druga połowa zaczęła się od celnego kopu z rzutu karnego Ndlovu, który pozwolił gościom po raz kolejny objąć prowadzenie, ale w 56. minucie tym samym odpowiedział Steenkamp. Pogoń nie wykorzystała faktu, że gospodarze grali w „14” po żółtej kartce dla Eyka Chaina i nie zdołała przedrzeć się na pole punktowe.

W 60. minucie namibijski kopacz Orkana znów trafił i zrobiło się już 16:11. Pogoń jednak chwilę później wykorzystała błąd gospodarzy i po świetnym rajdzie skrzydłem Nicolasa Saborita wprowadzony z ławki rezerwowych Przemysław Rajewski zaliczył efektowne przyłożenie. Ndlovu nie trafił jednak między słupy i na tablicy wyników był remis.

W ostatnich minutach to gospodarze mocniej przycisnęli, co poskutkowało żółtą kartką dla Aleksandra Szewczenki, a następnie trzema punktami po rzucie karnym wykonywanym przez Steenkampa. Sama końcówka spotkania była niesamowicie emocjonująca, grająca w „14” Pogoń ruszyła do ataku, ale mimo kilku okazji nie zdołała zdobyć punktów. Broniący z poświęceniem Orkan utrzymał korzystny dla siebie rezultat i wygrał mecz na szczycie 19:16.

Fot. PZR

Sporo emocji było w meczu w Lublinie, gdzie spotkali się miejscowi Edach Budowlani i KS WizjaMed Budowlani Łódź. Do przerwy to drużyna trenera Andrzeja Kozaka prowadziła 17:14.

Taki wynik zwiastował spore emocje i faktycznie ich nie zabrakło. Tuż po zmianie stron dał o sobie znać Niedzwiecki, który najpierw trafił z rzutu karnego, a potem dał swojej drużynie kolejne przyłożenie i ekipa z Łodzi niespodziewanie prowadziła 22:17. Potem jednak prawdziwy show dał Kazembe, który wykorzystał trzy rzuty karne, a także podwyższenie po „piątce” dobrze dysponowanego Pasiecznego. I to w dużej mierze dzięki postawie swojego kopacza Edach Budowlani Lublin mogli ostatecznie cieszyć się z wygranej 33:22.

Prawda jest taka, że łodzianie są jedną z trzech drużyn w ekstralidze, która do tej pory nie zdobyła choćby punktu.

III kolejka Ekstraligi

Life Style Catering ADka Gdynia – Drew Pal 2 RC Lechia Gdańsk 44:29 (29:7)
Sędziowali: Łukasz Jasiński, Jarosław Rycewicz, Szymon Tarnówka.
Arka: Dawid Banaszek 14 (4pd, 2K), Damian Turzyński 10 (2P), Zvikomborero Chirume 5 (P), Kewin Bracik 5 (P), Eujaan Botha 5 (P), Nicolas Manuel Silvera 5 (P). Lechia: Yaya Lukman 10 (2P), Sean Grobler 9 (P, 2pd), Sean Cole 5 (P), Antoni Kopecki 5 (P).

Edach Budowlani Lublin – KS WizjaMed Budowlani Łódź 33:22 (17:14)
Lublin: Kuziwakwashe Kazembe 18 (3pd, 4K), Michał Pasieczny 10 (2P), Michał Węzka 5 (P). Łódź: Lucas Niedzwiecki 12 (P, 2pd, K), Thomas Pena 5 (P), Makary Madej 5 (P). Żółte kartki: Jakub Bobruk, Piotr Psuj, Grzegorz Szczepański (Lublin), Beka Beridze, Jakub Małecki, Krzysztof Justyński (Łódź).
Czerwona kartka: Krzysztof Justyński (Łódź).

RzKS Juvenia Kraków – Budmex Rugby Białystok 48:18 (17:12)
Sędziowali: Daniel Kowalski, Dariusz Pawlicki, Mateusz Kaczmarek.
Juvenia: Arsenii Pastukhov 16 (2P, 3pd), Austin van Heerden 12 (2P, pd), Arkadiusz Korusiewicz 10 (2P), Patrick Różycki 5 (P), Michalel Atkinson 5 (P).
Budmex Rugby: Patryk Romanowski 10 (2P), Sebastian Śliwowski 8 (pd, 2K).
Żółte kartki: Norbert Zastawnik (Juvenia).

Orlen Orkan Sochaczew – Awenta Pogoń Siedlce 19:16 (10:8)
Sędziowali: Adrian Pawlik, Dominik Jastrzębski, Mieszko Lech.
Orkan: Peeter Steenkamp 14 (pd, 4K), Johannes Retief 5 (P).
Pogoń: Nkululeo Ndlovu 6 (2K), Przemysław Rajewski 5 (P), Bercho Botha 5 (P). Żółte kartki: Eryk Chain (Orkan), Aleksandr Szewczenko (Pogoń).

W czwartej kolejce ekstraligi drużyna KS Budowlani WizjaMed podejmie w Łodzi – Life Style Catering Rugby Club Arkę Gdynia.

W II lidze drugi zespół KS Budowlani WizjaMed pokonał drugi zespół AZS AWF Warszawa 67:10.

« Older posts Newer posts »

© 2025 Ryżową Szczotką

Theme by Anders NorenUp ↑