Ostatni ligowy mecz mistrzyń Polski – KS Hokej Start Brzeziny we Wrocławiu z UKS Orient II Łozina nie doszedł do skutku,

– Lało, lało, lało jak z cebra – mówi trenerka Małgorzata Polewczak. – Deszcz zacinał tak, że zalewał oczy, ręce. Na dodatek było zimno, tylko 8 stopni. Nie miało sensu grać za wszelką cenę. Dobrze, że mecz został odwołany. Rozegramy go pewnie dopiero wiosną.

Teraz, w niedzielę w samo południe w Brzezinach pojedynek mistrzyń z wicemistrzyniami. KS Hokej Start podejmie AZS Politechnikę Poznańską. Rywalki doznały w ostatniej kolejce porażki z UKS SP5 Swarek Swarzędz 1:3. – Swarek to bardzo dobra drużyna – twierdzi Małgorzata Polewczak. – Jego zwycięstwo nie jest zatem ligową sensacją, choć rozmiary sukcesu dość niespodziewane. Z pewnością ta porażka podziałała na zespół z Poznania jak zimny prysznic. Co on przyniesie, przekonamy się w niedzielę. My, pełni optymizmu i wiary w sukces, zagramy w najsilniejszym składzie. Wierzę, że po tej kolejce nadal będziemy liderkami tabeli. Do drużyny włączą młode, zdolne zawodniczki: Karinę Jaworską, Patrycję Kalczyńską i bramkarkę Justynę Ferdzyn.