W niedzielę o godz. 12.40 pojedynek na I-ligowym szczycie. Trzeci w tabeli ŁKS podejmie czwartą Arkę Gdynia i to w dniu urodzin patrona stadionu przy al. Unii Władysława Króla. W ostatniej kolejce oba kluby wygrały swoje mecze. Gdynianie u siebie z Chojniczanką 2:1 (czwartą żółtą kartkę ujrzał Michał Marcjanik i nie zagra z ŁKS), a łodzianie 3:0 na wyjeździe z Resovią.

Gdyby kolejność w tabeli ustalana była wyłącznie poprzez grę na stadionach rywali, Arka Gdynia byłaby na pierwszym miejscu w Fortuna I lidze. Żółto-niebiescy zdobyli osiemnaście punktów na dwadzieścia cztery możliwe i są najlepszym zespołem w rozgrywkach, jeśli weźmiemy pod uwagę tylko spotkania na obcych boiskach. Wygrywali w Bielsku-Białej, w Rzeszowie, w Łęcznej, w Katowicach, w Bełchatowie (tam swoje mecze rozgrywa Skra Częstochowa), a także ostatnio w Chorzowie. Przytrafiły się też dwie przegrane (z Wisłą Kraków i z Puszczą Niepołomice), więc nie jest to szczególny powód do wstydu – czytamy na stronie gdynian.

Na meczu będzie gość specjalny. Wybitny zawodnik ŁKS, 91-letni Wiesław Jańczyk. To jedyny łódzki sportowiec, który złoty medal mistrzostw Polski zdobył w piłce nożnej i koszykówce.

Ciekawa opinia Kazimierza Moskala o roli trenera w drużynie: Po to jestem w ŁKS, żebym decydował o tym jak będzie wyglądał skład, jak będzie grała drużyna. Potem nie odpowiada za to prezes, dyrektor sportowy, właściciel klubu, czy dziennikarze tylko ja. Każdy ma inne pomysły na to kto ma grać i jak ma grać, ale od tego jest trener. My nie jesteśmy idiotami, którzy sadzają na ławce najlepszego zawodnika, bo mamy takie widzimisię. Skoro tak postanowiliśmy to znaczy, że mamy powody. To nie jest tak, że wybierając skład bierzemy go na podstawie biorytmów, fazy księżyca, czy losujemy karteczki z nazwiskami z kapelusza. Bierzemy pod uwagę jak zawodnicy wyglądają w treningu, co może wydarzyć się w meczu. Tu nie chodzi o to, żeby zaskakiwać dziennikarzy i kibiców, tylko żeby wybrać jak najlepszy skład na nmecz i tym się kierujemy. Mateusz Kowalczyk wraca do zajęć z zespołem. Problemy zdrowotne ma Jan Kuźma, natomiast wszyscy pozostali, wyłączając z tego Mieszka Lorenca, którego czeka zabieg, więc poczekamy na niego dłużej, są zdrowi.