W ekstraklasie piłkarze Widzewa będą mieli do pokonania 8 i pół tysiąca kilometrów. Ile kilometrów przemierzą ci, którzy szukają dla drużyny nowych siedmiu – ośmiu piłkarzy? Trzeba zbudować nową defensywę i na gwałt znaleźć bramkostrzelnego napastnika.
Asem w rękawie w wiosennej rundzie rozgrywek I ligi okazał się grający ekstraklasowe ogony we Wrocławiu Bartłomiej Pawłowski. Pomocnik – napastnik w 10. meczach Pawłowski strzelił 6 goli i wypracował 3 kolejne. Jego bramki zapewniły drużynie wygrane ze Stomilem Olsztyn, GKS Tychy i ŁKS Łódź w derbach oraz przyczyniły się do zwycięstwa z Podbeskidziem. Widzewska wiosna Bartka.
Z podsumowania portalu 90minut wynika, że wiosną najwięcej bramek – siedem padło w spotkaniach: Widzew – Arka 2:5 i Puszcza – Korona 5:2. Dziwnie się plecie na tym futbolowym świecie. To Widzew i Korona będą grać w ekstraklasie.
Pod jednym względem Widzew nie miał sobie równych. W sumie 17 spotkań łodzian obejrzało 268 540 widzów, co daje 15 800 kibiców na mecz.
Dodaj komentarz