Ostatni sprawdzian przed Euro polskich piłkarzy i…zwycięstwo, dzięki znakomitym akcjom, które dały nam dwa gole, ale i wielu bardzo dobrym interwencjom Szczęsnego.
To był jubileuszowy 150 występ kapitana Lewandowskiego. Już na samym początku lider popisał się asystą, po której gola strzelił Świderski. Warto zaznaczyć, że składną akcję zainicjował Bednarek.
Najgorsze jest to, że cieszynka strzelca była tak ekspresyjna, że przypłacił to… urazem kostki (pojechał do szpitala na rezonans). Musiał opuścić boisko! Pech nie opuszcza reprezentacji. Urazy stały się zmorą polskich napastników.
Polacy atakowali z pasją, ale kontra rywali mogła przynieść gola. Na szczęście w bramce mamy Szczęsnego, który pokazał klasę, wygrał pojedynek sam na sam. Mecz był szybki, energetyczny, obie drużyny tworzyły groźne akcje, szukając bramkowej szansy. Turcy wykorzystywali brak dobrego rozegrania piłki przez Polaków w środku pola. To nie był udany mecz Zielińskiego i Piotrowskiego.
Niestety pech gonił pecha. Urazu doznał kapitan (na szczęście niegroźnego) i zastąpił go młokos Urbański. Coś nieprawdopodobnego. Euro bez trzech ważnych polskich napastników?
Druga połowa powinna się rozpocząć od… czerwonej kartki dla Salomona, który bez uderzył w twarz rywala. Sędzia był jednak pobłażliwy, pokazał obrońcy tylko żółty kartonik.
Zmiany sprawiły, że nasza gra się posypała i musieliśmy głównie bronić się przed atakami Turków. Szczęsny miał okazję pokazywać klasę (raz dopisało mu szczęście). Trzymał wynik.
Nasi starali się coś zmienić. Raz mogło się im to udać. Po kontrze i mierzonym co do milimetra podaniu S. Szymańskiego, Urbański przegrał pojedynek sam na sam z bramkarzem.
Turcy atakowali dalej i stało się to, co musiało się stać. Wykorzystali naszą stratę piłki na własnej połowie i doprowadzili do wyrównania. Szczęsny nie miał nic do powiedzenia. To my mogliśmy postawić kropkę nad i. Po genialnym podaniu Urbańskiego, Piątek nie zdołał wygrać pojedynku sam na sam z bramkarzem.
Co się odwlecze to nie uciecze. Po podaniu S. Szymańskiego i odważnym ataku, pewnym strzałem w róg popisał się Zalewski. Wygrywamy, po trudnym meczu i to jest cenne.
W pierwszych ośmiu meczach prowadzonych przez trenera Probierza Polacy nie doznali porażki. Takim osiągnięciem nie może się pochwalić żaden inny polski selekcjoner.
Polska – Turcja 2:1 (1:0)
1:0 – Świderski (12), 1:1 – Yilmaz (77), 2:1 – Zalewski (90)
Polska: Szczęsny – Kiwior, Dawidowicz (46, Salamon), Bednarek – Zalewski, Slisz (78, D. Szymański), Piotrowski (46, S. Szymański), Zieliński (46, Moder), Frankowski – Lewandowski (33, Urbański), Świderski (19, Piątek)
Euro zaczyna się w piątek!
Mecze Polaków:
Polska – Holandia (16 czerwca, godz. 15, Hamburg)
Polska – Austria (21 czerwca, g. 18, Berlin)
Francja – Polska (25 czerwca, g. 18, Dortmund)
Komunikat Juventusu
„W związku z kontuzją, której doznał podczas meczu Polska – Ukraina, Arkadiusz Milik przeszedł zabieg artroskopii łąkotki przyśrodkowej lewego kolana. Operację – po raz pierwszy u piłkarza – przeprowadził w JMedical profesor Roberto Rossi i zakończyła się ona pełnym sukcesem. Zawodnik rozpocznie proces rehabilitacji, mający na celu wznowienie wyczynowej aktywności sportowej”.
Dodaj komentarz