Towarzyski mecz z Mołdawią był pożegnaniem z kadrą 37-letniego Kamila Grosickiego. Lider Pogoni grał przez 32 minut z opaską kapitana na ręce, po raz trzeci w reprezentacyjnej karierze. Grosik z kadrą wystąpił w pięciu dużych turniejach, rozegrał w narodowych barwach 95 spotkań, strzelił 17 goli, zaliczył 24 asysty. Imponujący bilans.

Na pożegnanie Kamila – Robert Lewandowski przyleciał prywatnym odrzutowcem. W trakcie meczów był mocno zapracowany. Podpisywał specjalnie koszulki przygotowane na pożegnanie Grosika. Zaraz po meczu Lewandowski wrócił do Hiszpanii.

Do TurboGrosika napisał też Lukas Podolski i stwierdził: Zasłużyłeś na taki wyjątkowy mecz i fajnie, że masz okazję w ten sposób pożegnać się z kibicami.

Polacy starali się atakować. W pierwszej połowie przeprowadzili dwie, trzy bramkowe ataki. Gol padł po znakomitym uderzeniu w długi róg Casha. Ta bramka pokazała potencjał i możliwości tego piłkarza. Było sporo dobrych chęci, kilka akcji. Nie było mowy o tym, że nasi odwalają pańszczyznę, ale gdy sobie człowiek przypomni odlotowy mecz Hiszpania – Francja (5:4), to jednak widać było ubogość tego polskiego grania.

W drugiej połowie była składna, przemyślana akcja z oddechem. Niestety, po centrze aktywnego Zalewskiego, Walukiewicz zamiast do bramki trafił po uderzeniu piłki głową w plecy Buksy.

Rywale wreszcie mieli swoją szansę po juniorskim kryciu na radar przez naszych obrońców, ale Postolachi trafił w ręce Bułki. W pojedynku o eliminacyjne punkty z lepszą Finlandią tak szczęśliwie już być nie musi.

Po zejściu Grosickiego nasi zdecydowanie obniżyli poziom meczowej przyzwoitości, pozwalając przejąć inicjatywę rywalom. Gdyby Postolachi (co robił w kolejnej jego dogodnej sytuacji Walukiewcz) był lepszym snajperem, to Mołdawia mogła nawet prowadzić w meczu, toczonym w drugiej połowie przez nasz drużynę w wakacyjnym tempie.

Polacy też mieli okazję. Po bardzo dobrym podaniu Piątka, strzał Kamiński obronił Avram – bramkarz rywali. W kolejnej akcji po precyzyjnym strzale z dystansu w róg Slisza (pierwszy gol w reprezentacji) piłka drugi raz zatrzepotała w siatce. I to by było na tyle.

A już 10 czerwca pojedynek eliminacji mistrzostw świata: Finlandia – Polska. Do tej pory w eliminacjach Polska wygrała z Litwą 1:0 i Maltą 2:0.

Mecz towarzyski

Polska – Mołdawia 2:0 (1:0)

1:0 – Cash (30), 2:0 – Slisz (88)

Polska: Bułka – Skrzypczak, Bednarek (46, Walukiewicz), Kiwior, Cash (59, Kamiński), Szymański (46, Bogusz), Slisz, Moder, Zalewski (59, Frankowski), Buksa (74, Piątek), Grosicki (32, Świderski)