Reprezentacja Polski w rugby jest już od środy w Lizbonie i przygotowuje się do sobotniego meczu drugiej kolejki Rugby Europe Championship przeciwko Portugalii. Przeciwnicy naszej drużyny narodowej to rewelacja zeszłorocznego Pucharu Świata, ale…

Jak podaje PZRugby po mistrzostwach portugalska federacja popadła w długi. Zmienił się trener reprezentacji i to wszystko miało wyraźny wpływ na zespół. W pierwszym meczu Rugby Europe Championship drużyna z Półwyspu Iberyjskiego przegrała sensacyjnie z Belgią 6:10.

Czy to otwiera szansę dla Polaków na sprawienie niespodzianki w Lizbonie? Czy może wręcz przeciwnie? Rozdrażnieni gospodarze będą chcieli odegrać się za tę porażkę i odzyskać zaufanie kibiców rozbijając w pył naszą drużynę. To jednak nie będzie łatwe, bo „Biało-Czerwoni” zaprezentowali doskonałą defensywę w meczu z Rumunami, a w Championship walczą o przetrwanie, więc będą zdeterminowani by wzorem ekipy z Beneluksu, sprawić kolejną sensację.

Zdjęcia Polski Związek Rugby

Kapitan reprezentacji Piotr Zeszutek: – Wszyscy czujemy, że możemy zrobić krok do przodu. W meczu z Rumunią na boisku było 15 zawodników, którzy chcieli bronić. Którzy wstawali wciąż na nogi, żeby zatrzymać przeciwnika. To nie był łatwy mecz, ale w pełni koncentrujemy się już na tym co czeka nas w starciu z Portugalią.

W zeszłym roku Polska uległa Portugalii w Gdyni 3:65. Przygotowujący się wówczas do Pucharu Świata rywale byli w doskonałej formie i zupełnie poza zasięgiem naszej kadry. Wszystko wskazuje na to, że tym razem może być inaczej, a drużyna Chrisa Hitta może postawić znaczny opór wyżej notowanym rywalom.

Mecz Portugalii z Polską będzie można obejrzeć na żywo po bezpłatnym zologawaniu się na stronie federacji europejskiej – Rugby Europe.