Mistrzem Polski w rugby jest drużyna Orkana Sochaczew. Jeszcze raz szczere gratulacje. Nękana przez cały sezon przez Polski Związek Rugby transferowym zakazem (absurd! absurd!) drużyna Master Pharm Rugby Łódź zakończyła zmagania na szóstym miejscu, zdobyła 45 punktów, dziesięć spotkań wygrała, osiem przegrała, zdobyła 377 punktów w czym ogromna zasługa Kamila Brzozowskiego, który trzecim najskuteczniejszym zawodnikiem ekstraligi, zdobywając 170 punktów.
Kamil reaktywacja. Fachowcy pracujący w sztabie trenerskim Budowlanych SA przekonali Kamila, swego czasu jednego z najzdolniejszych graczy młodego pokolenia, do powrotu na boisku. I wszystkim wyszło to na dobre. Kamil wiele razy pokazał sportową klasę i nerwy ze stali, gdy trafiał między słupy w ostatnich sekundach spotkań. W klubie mogli mieć ogromną satysfakcję, że zyskali ważnego gracza, który sprawdził się (jak i cała drużyna!) w wyjątkowo trudnym momencie, gdy ważyły się losy klubu (grać w ogromnym osłabieniu czy też nie grać w ekstralidze), gdy z braku zmian trzeba było, dawać z siebie nie sto a dwieście procent charakteru, waleczności, odporności, wiary w to co się robi.
Warto też zwrócić uwagę, że 35 punktów – siedem razy przykładając piłkę w polu punktowym – zdobył młody utalentowany reprezentant Polski w rugby 7 Przemysław Dobijański. W Łodzi Przemek zyskał wielką szansę na sportowy rozwój i co tu kryć po prostu ją wykorzystuje.
Ech, po prostu żal, że nie ma współpracy między łódzkimi klubami rugby do czego nie potrafił i nie potrafi doprowadzić Urząd Miasta Łodzi. Najlepsi młodzi gracze KS Commercecon Budowlani z pewnością zyskaliby status rugbistów pełną gębą w Budowlanych SA, czego naocznym dowodem postawa na ligowym boisku coraz więcej znaczącego w zespole i w seniorskim rugby Cezarego Plesińskiego.
Dodaj komentarz