Polska to futbolowe Eldorado dla hiszpańskich piłkarzy drugiego czy trzeciego rozdania. Najlepszy dowód to ostatni zwycięzcy walki o tytuł najlepszego strzelca rozgrywek. Dwa lata temu triumfował Ivi Lopez, rok temu Marc Gual, a teraz liderem jest Erik Exposito. Sami Hiszpanie.

Hiszpan rozdaje karty w ŁKS. To lider drużyny i kapitan – Dani Ramirez. Coraz mocniejsza w Widzewie jest strzelającego efektowne bramki – Frana Alvareza. Zalew Hiszpanów, sprawia że na ekstraklasę coraz uważniej patrzą… Hiszpanie. Nic dziwnego, że dostrzegli udane występy Alvareza. Zainteresowanie piłkarzem wykazuje walczący o powrót do najwyższej klasy rozgrywek – Espanyol.

Nic dziwnego – Fran asystuje (w tym w derbach), strzela gole (ma ich na koncie pięć). Dał łodzianom wielkie ligowe zwycięstwo z Legią, strzelił gola z rzutu wolnego Koronie Kielce. To musiało zostać zauważone, jak i to cztery zdobyte bramki piłkarza dawały zwycięstwo jego zespołowi. Hiszpanie, jeśli będą bardzo chcieli mieć rodaka, to będą musieli zapłacić. Kontrakt Alvareza z Widzewem obowiązuje bowiem do 30 czerwca 2025 roku.

Niestety, Fran nie pomoże drużynie w najbliższym ligowym spotkaniu, 13 kwietnia o godz. 15 ze Stalą w Mielcu. Dlaczego? Nadmiar żółtych kartek, który sprawia, że musi pauzować w jednym meczu. Kto może go zastąpić? Moim zdaniem trener Daniel Myśliwiec powinien dać szansę Dominikowi Kunowi. Swoją ambicją, zaangażowaniem i dobrą grą, gdy nie było Marka Hanouska, piłkarz zasłużył sobie na to, żeby wybiec w podstawowej jedenastce.