W niedzielę o godz. 14 w Aleksandrowie Łódzkim wielki mecz o najwyższą stawkę. Budo 2011 podejmą mistrza Polski – Orkan Sochaczewie. – Nikt Orkanowi tytułu za darmo nie dał, to tylko świadczy o tym, że jest to klasowy zespół – mówi trener Przemysław Szyburski.

Drużyna z Sochaczewa udowodniła to w ostatnim ligowym meczu. Jeszcze na 20 minut przed końcem meczu przegrywał 0:19! W 62 minucie Orkan niespodziewanie ruszył do ataku i… zaliczył trzy kolejne przyłożenia. Noga nie drżała także Pieterowi Steenkampowi i na pięć minut przed końcem regulaminowego czasu gry to gospodarze prowadzili 21:19! I postanowili iść po więcej! Orkan spróbował powalczyć o czwarte przyłożenie, które dawałoby im punkt bonusowy. Już w doliczonym czasie gry, po szerokim rozrzuceniu akcji Michał Kępa zameldował się w polu punktowym Budowlanych. Między słupy trafił Steenkamp, ustalając wynik spotkania na 28:19!

Stawka niedzielnego meczu jest dla aleksandrowian wyjątkowa. Jeżeli pokonają Orkan, to na trzy kolejki przed końcem sezonu zasadniczego zapewnią sobie udział w wielkim finale. Będą walczyć o tytuł mistrza Polski.

Przemysław Szyburski: – Potrzebujemy na boisku piętnastu wojowników i rezerwowych, którzy będą wartością dodaną. Wierzę, że takich zobaczymy w niedzielnym spotkaniu.

– Nie zagra kontuzjowany Plesiński?

– Ale jest szansa, że wróci na decydujący mecz o medal. Na pozycji młynarza zastąpi go Nibladze.

A kto będzie wrzucał piłkę z autu?

– Kramarenko, który robi to z coraz lepszym skutkiem.

Czy któryś z kontuzjowanych zawodników powróci do składu?

– Nie jest wykluczone, że wrócą: Eryk Chain, Pogorzelski, Brzozowski, Finau, choć mogą zagrać nie w pełnym wymiarze czasowym. Na decyzję lekarza czeka kapitan Karpiński.

Jak ocenia pan debiut Tongijczyka Fili?

– To mocny chłop, który nie boi się walki. Jego sportowy potencjał ujawni się w pełni, gdy lepiej zgra się z resztą drużyny. Widać to po potężnym Gruzinie Tsivtsivadze, który z każdym spotkaniem więcej daje zespołowi.

Co pomoże wygrać mecz z Orkanem?

To, że będziemy cierpliwi w grze, konsekwentni i nie będziemy popełniali prostych błędów.