Fot. Cyfrasport/ŁKS Łódź

Gdyby ktoś bardzo chciał i to zgłosił, to pewnie ŁKS znalazłby się w Księdze Rekordów Guinnessa. Nie ma drugiego takiego klubu w Polsce, a być może na futbolowym świecie, który zanotowałby w jednym sezonie trzy tak spektakularne awans.

Pierwsza drużyna, choć zaczęła ligowe boje od 0:2 na swoim stadionie, skończyła zmagania I ligi na pierwszym miejscu i awansowała do ekstraklasy.

Drugi team nie zawiódł w ostatnim spotkaniu z Olimpią Zambrów i wywalczył promocję do II ligi, a trzeci team jeszcze przed końcem rozgrywek cieszył się z awansu do IV ligi.

Wisienkę na torcie dołożyli ełkaesiacy, uczniowie Szkoły Gortata, którzy wygrali Finał Pucharu Tymbarku w kategorii U-10.

Na pewno nie ma takiego opromienionego sukcesami futbolowego klubu w Polsce, a być może także w Europie i na świecie.

Jeżeli dodamy do tego, że ŁKS zadziwił Polskę tym, że wielki udział w sukcesie pierwszej drużyny mieli dwaj nastolatkowie Aleksander Bobek i Mateusz Kowalczyk i że udało się osiągnąć cel, grając bez środkowego napastnika, który zapisałby na swoim koncie kilkanaście bramek, to możemy sobie zdać sprawę z jakim futbolowym fenomenem mamy do czynienia.

Przypomnijmy ligowy bilans młodzieżowców ŁKS: 𝟳 goli, 𝟳 asyst, 𝟰 obronione karne.

Jaka będzie sportowa nagroda? Być może współudziałowcem klubu zostanie rodzina Platków, co pozwoli znaleźć dodatkowy, duży kapitał na jego dalszy rozwój.

Po 11 latach wrócą do ekstraklasy derby Łodzi. Ostatni raz do starcia ŁKS z Widzewem w najwyższej klasie rozgrywkowej doszło w sezonie 2011/12. Wówczas na stadionie Widzewa, wygrał ŁKS 1:0, przy alei Unii padł remis 1:1. W nowym sezonie, do pierwszego spotkania derbowego dojdzie już w 4. kolejce, na stadionie przy alei Piłsudskiego. Ten mecz zaplanowano na 12-13 sierpnia. Rewanż na Stadionie Króla, 17-18 lutego (21. kolejka).