Widzew w okresie przygotowawczym rozegrał pięć spotkań kontrolnych. Łodzianie zremisowali z Ruchem Lwów 0:0, wygrali z Chojniczanką Chojnice 2:0, ulegli Universitatei Craiova 0:1 oraz odnieśli zwycięstwo nad Dynamem Czeskie Budziejowice 4:0 i Dinamo Batumi 4:2.Co warte podkreślenia strzelili osiem goli w dwóch ostatnich sparingach!
Wygląda na to, że najlepsza w wykonaniu łodzian była pierwsza połowa spotkania z Dynamem, wygrana 4:0, w którym hat tricka zapisał na swoim koncie Bartłomiej Pawłowski. Czy jedenastka z pierwszej połowy tego pojedynku, to ta która rozpocznie ligowy mecz z Pogonią? Widzew: Ravas – Stępiński, Szota, Żyro – Milos, Hanousek, Letniowski, Nunes – Terpiłowski, Pawłowski– Jordi Sanchez. Nie jest to wykluczone!
Pierwszy ligowym rywalem beniaminka w tym roku w sobotę 28 stycznia będzie Pogoń Szczecin. Mecz w Łodzi o godz. 17.30.
W próbie generalnej szczecinianie pokonali Qarabag Agdam 4:2 (2:1). Przypomnijmy, w ligowej premierze jesieni po bardzo dobrym meczu łodzianie przegrali 1:2 (prowadzili 1:0 po golu Pawłowskiego). W tym spotkaniu Widzew grał w składzie: Ravas – Danielak, Stępiński, Czorbadżijski, Żyro, Nunes (Kreuzriegler)- Terpiłowski (Sypek), Hanosuek (Shehu), Kun, Letniowski (Sanchez) – Pawłowski (Hansen).
Widzew postępuje rozsądnie. Nie szaleje na transferowej giełdzie, stawiając przede wszystkim na konsolidację składu. Zimą dokonali tylko jednego transferu. Klub stale powiększa grono sponsorów, bo choć ma sponsora głównego – wiernych kibiców, to pieniędzy wciąż potrzeba na nowe przedsięwzięcia, choćby nowoczesny ośrodek szkoleniowy w Bukowcu. Przekonamy się, czy postawienie wiosną na ligową kadrę z jesieni, która bądź co bądź zapewniła drużynie miejsce na ligowym podium, będzie strzałem w dziesiątkę. Rywale bowiem nie zasypują gruszek w popiele i wzmacniają swoje ligowe kadry. Ciekawe, czy wiosną Widzew będzie przede wszystkim zabezpieczyć sobie miejsce w ekstraklasie (punkt wyjścia ma znakomity!) czy powalczy o coś więcej, czyli miejsce w tabeli pozwalające na podjęcie europejskich wyzwań!
Trener Janusz Niedźwiedź na konferencji przed sobotnim spotkaniem: Widzieliśmy trzy mecze Pogoni, jeden na żywo, dwa inne na wideo. Pogoń od wielu lat gra w podobnym ustawieniu, w podobnych strukturach. To jest zespół powtarzalny, w którym zachodzą pewne zmiany, ale zawsze widać te powtarzalności. Warunki do przygotowań mieliśmy bardzo dobre. Czujemy się pewni siebie. Wiemy, na co nas stać. Jesienią zbudowaliśmy pozytywny obraz Widzewa, ale to nas nie zadowala. Chcemy skończyć co najmniej na tym 3. miejscu.
Bartłomiej Pawłowski: Od tego jest runda rewanżowa, żeby móc podjąć kolejne wyzwania. Jutro mamy pierwszą okazję do zdobycia trzech punktów, ale nie chcemy brać rewanżu tylko na tych, z którymi się jesienią potknęliśmy, bo każdy mecz waży tyle samo